Wybrałam to, co wpadło mi w oko albo do głowy, tylko szukałam odpowiednich obiektów do sfotografowania.
Z tego niepomyślenia wyszło, że zostałam poproszona przez organizatorkę do wymiany jednej fotki.
Po prostu moja skleroza zapomniała o regulaminie i wybrałam roślinkę, której nazwa nie była polska, ale dobrze, że szefowa pilnuje porządku. :)))
Ostatecznie, moje propozycje na literę H, to:
1. Jedzenie - Herbatnik
Herbatniki, czy duże czy małe, do herbatki pasują, a takie z czekoladką, nawet z kawką smakują.
Miał być hamburger, ale nie lubię tego specjału, więc nawet fotki nie chciałam mu zrobić, a szkoda, bo miałabym 100% trafień w pomysły organizatorki zabawy. :)))
Mówi się trudno i bawi się dalej szukając pomysłów na kolejne literki.
Miał być hamburger, ale nie lubię tego specjału, więc nawet fotki nie chciałam mu zrobić, a szkoda, bo miałabym 100% trafień w pomysły organizatorki zabawy. :)))
Mówi się trudno i bawi się dalej szukając pomysłów na kolejne literki.
2. Flora / fauna - Hortensja
Niestety, to nie w moim ogródku działkowym taka hortensja rośnie, ale u mojej sąsiadki.
3. W domu - Haczyk
Do zawieszania obrazków dobrze służą gwoździki lub haczyki.
Ostatnio są w modzie jakieś taśmy, ale nie jestem do nich przekonana, wolę tradycyjne metody zawieszania obrazków.
3. W domu - Haczyk
Do zawieszania obrazków dobrze służą gwoździki lub haczyki.
Ostatnio są w modzie jakieś taśmy, ale nie jestem do nich przekonana, wolę tradycyjne metody zawieszania obrazków.
4. Na ulicy - Hydrant
Takich urządzeń na osiedlach jest mnóstwo, niektóre są tak "sfatygowane", że trudno uwierzyć w ich prawidłowe działanie.
Znalazłam taki piękny, jakby nowiutki, choć przy starej drodze stoi.
I tym sposobem literka H, odhaczona. :)
A tu jest galeria fotek na literę H
Takich urządzeń na osiedlach jest mnóstwo, niektóre są tak "sfatygowane", że trudno uwierzyć w ich prawidłowe działanie.
Znalazłam taki piękny, jakby nowiutki, choć przy starej drodze stoi.
I tym sposobem literka H, odhaczona. :)
A tu jest galeria fotek na literę H
Kolejne super zdjęcia Sploicku, ach jaka szkoda, że nie lubisz hamburgerów :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :) No, szkoda..., ale co się odwlecze..., to trafię innym razem :))))))
UsuńPozdrawiam ciepło.
Brawo za trzy trafienia :)
OdpowiedzUsuńMięta - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Gratuluję trafień,też śledze tą zabawę,fajna.Splociku te kwiaty żółte na moim blogu to stałe,chyba można zebrać nasiona z nich i posiać w przyszłym roku?
OdpowiedzUsuńUrszula97 - dziękuję :)
UsuńTen kwiatek u Ciebie - Tunbergia - jest jednoroczny. On w naszym klimacie nie zawiązuje nasion.
Okrywałam go na zimę i nic z tego nie wyszło, nie doszukałam się też nasionek, więc w tym roku po prostu kupiłam sadzonkę.
Pozdrawiam ciepło.
Brawo za trafienia :)
OdpowiedzUsuńJa nie brałam pod uwagę hamburgera, ani hot-doga właśnie dlatego, że nie są to polskie nazwy.
Wolę podawać wyrazy co do których nie mam wątpliwości.
Pozdrawiam :)
El - dziękuję :)
UsuńWiesz, niektóre nazwy tak zadomowiły się u nas, bądź uległy spolszczeniu, że zapomina się o ich pochodzeniu.
Poza tym organizatorka ma tu decydujący głos.
Pozdrawiam ciepło.
Wiem, że organizatorka ma decydujący głos i wcale nie mam zamiaru o tym dyskutować. Przecież to zabawa, a nie dyskusja naukowa:)
UsuńAle jakby tak uściślić to akurat te dwa słowa nie uległy spolszczeniu - przyjęły się w wersji oryginalnej.
El - myślę, że wpływ na pozostanie w wersji oryginalnej miały i pisownia, i wymowa, ale pomijamy to, bo jak sama stwierdziłaś, to jest zabawa.
UsuńA bawimy się doskonale :)))
Pozdrawiam ciepło.