niedziela, 11 kwietnia 2021

Coś większego - odsłona 2

Miesiąc temu odnotowałam początek większego obrazka.
Nie miałam większej ochoty na pisanie w blogu więcej, niż to wymagało i było w większości związane z zabawami.
Dlatego dzisiaj wstawiam kilka migawek z kolejnych podejść do haftowania tego obrazka.
 
Najczęściej, gdy sięgałam po tamborek, by wyszyć następny kawałek obrazka, włączałam audiobook i tak słuchając stawiałam krzyżyk za krzyżykiem...
Zabrałam się za słuchanie serii o policjancie Harrym Hole - Jo Nesbo.
 
Kilka dni po pierwszym wpisie (TUTAJ), wyszyłam dalszą część nieba.
Już da się zauważyć częściowy kontur zawartości obrazka.
 
 
Później było kilka dni przerwy i zabrałam się za komin.
Taki ze mnie budowlaniec, że zaczynam budować dom od komina. 😂

 
Przełożyłam kanwę na tamborku tak, by było wygodniej.
Znów minęło kilka dni i gdy komin był gotowy, zaczęłam bawić się w dekarza i powoli powstawał dach.
Najbardziej denerwujące są rozrzucone pojedyncze krzyżyki, jednak efekt jest bardzo ciekawy.

Tyle na dzisiaj.

16 komentarzy:

  1. no to już mi się podoba i już Cię podziwiam. Próbowałam kiedyś wyszywać na tamborku i nic z tego nie wyszło. Podziwiam wszystko co ma tło a dla mnie juz to niebo jest tłem. Generalnie bardzo lubię różne budowle a jak jest dach z kominem to jak nic będzie jakiś domek.
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Ja tylko maleństwa wyszywam bez tamborka. :)
      Wszystko, co mieści się na kanwie o wymiarze 15X20cm i większym, wyszywam przy pomocy regulowanego tamborka wykonanego przez Ktosia.
      Czasami tło jest częścią obrazka i tak to traktuję.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Na szczęście w "budowlance" krzyżykowej wszystko jest możliwe :)
    Zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno - dziękuję :)
      Fajnie to ujęłaś i zgadzam się z Tobą. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Ciekawe, co będzie następne. Może okna? Haft zapowiada się pięknie.
    Pozdrawiam, Splociku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu - dziękuję :)
      Cierpliwie poczekasz i uzyskasz odpowiedź na to pytanie. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. ou, jaki fajny daszek, praca będzie ciekawa,ale dużo pracy przed Tobą. Trzymam kciuki ;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evi - dziękuję :)
      Pracy jest sporo, to fakt, ale chyba warto nad tym popracować. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Dach mocno spadzisty, czyli domek w górach budujesz(chyba???) :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moteczku - sama do końca nie wiem, czy to domek w górach czy na Mazurach. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Śliczny! Byle w nim ciepło i dobro gościło :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - dziękuję :)
      Mam nadzieję, że będzie i dobro, i ciepło.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Zapowiada się coś pięknego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      Praca powstaje powoli, bo kolorki tak się mieszają, że trzeba bardzo uważać.
      Z dachem to jeszcze nie tak strasznie, gorzej będzie później, ale nie będę uprzedzać. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń