sobota, 3 lipca 2021

Powrót zaginionych kwiatów

W czerwcu wróciły do mnie orliki, o których niedawno gdzieś pisałam, że zaginęły mi.
Wróciły i to w kilku kolorach. :)))
 



 
Te, wyżej wpadają w lekki błękit, a te poniżej są bialutkie.
Zdjęcie robione w tym samym czasie, a zieleń przy jednych i drugich wydaje się inna.
Tak aparat reaguje na zmianę koloru w otoczeniu.



 
Te, wyżej i te niżej, są podobne kolorystycznie, ale są inne w środku. 
 

 
Próbowałam zajrzeć kwiatkom "w oczy" i powyżej nie udało się, bo dzień był zbyt słoneczny, natomiast poniżej udało się w dzień lekko pochmurny. 
 
 
Kwitły w tym czasie piwonie jasnoróżowe.
 

 
Ciemne - buraczkowe.
 
 
Białe w towarzystwie maków.
 
 
Białe są inne, mają pojedyncze płatki, a środek jest strzępiasty.
 
 
Podobną w formie, różową, otrzymałam od Urszuli - w tym roku piwonia miała ten jeden kwiat i jeden pączek, który nie rozkwitł.
Może w przyszłym roku będzie więcej kwiatów.
 

25 komentarzy:

  1. Oj! Te Twoje orliki chyba poszły na podryw, tak wypiękniały kolorystycznie! U mnie kwiaty tylko w donicach mogą rosnąć, bo okropnie kwaśna ziemia jest. Za to u sąsiadki piwonie jak kule, właśnie taka czerwona jak u Ciebie i takaż bielutka! Pięknościowe!
    Pozdrawianki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilo - orliki wróciły piękniejsze, ale nie wszystkie, nie wróciły o pełnych kwiatach.
      U Ciebie na kwaśnej glebie mogą rosnąć azalie i kwiaty wrzosowate. Są jeszcze inne kwasolubne. poszperaj. :)
      Wrzosy i wrzośce są super i w pielęgnacji łatwe.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
    2. U mnie ziemia też od kilku lat nie wapnowanila,nawet ostatnio znów skrzyp się pojawił,a jak wiadomo on lubi ziemię kwaśna,a pomimo to zarówno orliki jak i piwonie mają się dobrze.super rosną też liliowce. Na kwaśnej ziemi dobrze rosną również hortensje. Tak te ogrodowe jak i bukietowe i krzewiaste. bukietowe.

      Usuń
    3. Ninko - u mnie też pojawiły się skrzypy, więc moja ziemia też ma odczyn kwaśny, ale nie tak bardzo i jak widać moje kwiaty też czują się dobrze.
      Kwiaty nawożę, a skrzypy zbieram i zalewam wodą - potem rozcieńczam i mam nawóz do podlewania róż.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Piwonie znam od dawna i czasem widuję w okolicy, ale orlików chyba osobiście nie widziałam a takie śliczne są:) Pięknie kwiaty u ciebie zakwitły :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mięto - dziękuje :)
      Może nie zwróciłaś na nie uwagi.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Śliczne orliki.U mnie jeden krzak został.Piwonie cudowne, niech kwitną co roku więcej.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Jak jeden orlik został, to za rok pojawi się więcej, tylko nie obcinaj po przekwitnieniu, póki nie wysypią nasion.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Wczesnoletni ogród zachwyca barwami i kwiatami. Kiedyś miałem orliki, ale prędko zaginęły i już nie odżyły. Piwonie zaś mam odkąd pamiętam i zawsze się nimi zachwycam. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maks - lubię ten czas, gdy następuje wysyp kolorów w ogrodach. :)
      Do mnie wróciły, to może i do Ciebie wrócą. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Splociku super te Twoje kwiaty, pięknie kolorowo w Twoim ogrodzie. Co do nazw i gatunków się nie wypowiadam bo ja kompletny laik w tym temacie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję ::
      Jak podoba mi się roślina, a nie znam nazwy, to szukam wszędzie, by wiedzieć co to jest.
      Tak było w przypadku przetacznika, o którym pisałam w poprzednim wpisie o kwiatach.
      Czasami pomogą Koleżanki. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Cudowności:)))
    Kiedyś miałam orliki, ale sobie wyszły z mojego ogrodu i do tej pory nie wróciły; nawet nie zdążyłam im pomachać:))
    Piwonie zachwycające, kocham te kwiaty od zawsze; w ogrodzie mojej Mamy był krzak ciemnoczerwonej piwonii, której kwiatki rozkwitały przed zakończeniem roku szkolnego; po odbiór świadectwa szłam z cudnie pachnącymi kwiatkami i wręczałam je mojej Wychowawczyni, a Ona była zachwycona z bukietu, gdyż także uwielbiała te kwiaty.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moteczku ja zawsze chodziłam na zakończenie roku z bukietem kresowych piwonii.Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Moteczku - dziękuję :)
      Piwonie są piękne i mają specyficzny zapach; nie każdy go lubi.
      Orliki może wrócą do Ciebie, u mnie nie było ich przez kilka lat.

      Moteczku i Urszulo - ja do szkoły, na zakończenie roku chodziłam z bukietem czerwonych róż, które zdobiły całą ścianę mojego rodzinnego domu i niesamowicie pachniały.

      Pozdrawiam ciepło.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Ale wróciły, czy posadziłaś na nowo? piękne są we wszystkich kolorach:) piwonie kocham, ale u mnie nie chcą rosnąć, mam juz kilka lat a małe krzaczki, jakby dopiero co posadzone:)
    spokojnej niedzieli życzę i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reni - wróciły, same :)
      Nie sadziłam ich i byłam w szoku, gdy zobaczyłam, że tak dużo młodych sadzonek pojawiło się w kilku miejscach ogródka.
      Byłam ciekawa ich kolorów, a gdy zakwitły, to już wiedziałam, co mam.
      Piwonie, to szerszy temat, więc o nich opowiem Ci inna drogą.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Piękne kwiaty, nigdy nie mialam orlików

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Primitive Moon - dziękuję :)
      Orliki są piękne i takie zwiewne.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Wspaniałe bogactwo roślinności. Orliki są prześliczne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne te orliki i piwonie.Zaraz przypomina mi się moja działka .Też miałam orliki które co roku wysiewały się.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      Skoro jakimś sposobem wróciły do mnie to pewnie zostaną na dłużej i będą się mnożyć :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Pięknie kwitną u Ciebie piwonie i maki ..... a orliki wracają i rozsiewają się powiększając obszar swojego panowania (lubię orliki) :)
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danko - dziękuję :)
      W zeszłym roku wróciło kilka orlików, a w tym roku pojawiły się też inne kolory. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń