Jest takie przysłowie:
"Nie zjesz pączka w Tłusty Czwartek, Twoje życie mało warte."
Czy ja wiem...
Warte, nie warte, ma być po prostu dobre, a w przysłowiu chodzi pewnie o to, że życie bez pączka jest mało słodkie.
Tradycja jednak mówi, że aby szczęście dopisywało, należy w tym dniu zjeść przynajmniej jednego pączka.
By tradycji stało się zadość faworki upiekłam... z francuskiego ciasta.
Skorzystałam z przepisu Ani z blogu kulinarnego Ania gotuje.
Pocięłam ciasto na węższe paski, a piekłam 14 min. góra/dół w 200 st.C.
Natomiast pączki nabyłam w ulubionej cukierni.
Do fotki załapały się tylko dwa pozostawione do popołudniowej kawki. :)
Życzę Wam słodkiego Tłustego Czwartku i dużo szczęścia oraz zdrowia.
Moje pączkowanie będzie za dwa dni, jak cała Progenitura się zjawi!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować kiedyś te faworki z francuskiego ciasta! Ciekawe!
Fuscilo - polecam, szybko się robi, są kruchutkie i smakowite. Pozdrawiam ciepło.
UsuńU mnie w tym roku kupione.Wizyta u lekarza uniemożliwiła mi samodzielne pieczenie.Buziaki.
OdpowiedzUsuńUrszulo - życie weryfikuje przyzwyczajenia i tradycje. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Splociku.
Małgosiu - bo takie są. :)
UsuńWypróbuj. :)
Pozdrawiam ciepło.
Oj... ten tłusty czwartek zapamiętamy na długo.
OdpowiedzUsuńJa nic dziś nie kupiłam słodkiego, wszystko upiekłam, też faworki i pączki z serka homogenizowanego.
Pozdrawiam
Aniu - oj, tak, zapamiętamy.
UsuńMnie się nie opłaca piec pączków dla dwóch osób, a z płata ciasta, faworków jest akurat na dwa dni do kawki. :)
Pozdrawiam ciepło.
Twoje faworki wyglądają smakowicie:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - i są smakowite. :)
UsuńSpróbuj ten łatwy i szybki myk, by mieć ciastko do kawy, gdy niespodziewani goście za drzwiami. :)))
Pozdrawiam ciepło.
U nas tradycyjnie faworki z ciasta z piwem i pączki z serka :) Twoje wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Reniu - dziękuję :)
UsuńJa ostatnio odeszłam od tradycyjnych, bo na dwoje to tyle nie potrzeba. :)
Ale te z piwem, to chętnie spróbuje :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo apetycznie wygląda faworki.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuje :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pyszności:) Uwielbiam faworki i pączkami też nie pogardzę, najlepiej smakują ciepłe. Wiem wiem, że nie zdrowe ale lubię bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Splociku:)
Anno - też jestem w grupie łasuchów. :)))
UsuńPozdrawiam ciepło.