Naleśniki z jabłkami
Są to chyba najzdrowsze naleśniki i najsmaczniejsze, bo z surowymi jabłkami. Pomysł ten "sprzedałam" już wielu osobom i one także zaczęły je często robić. Szczególnie uwielbiają je dzieci.
Ja robię to tak:
biorę:
1/2 l mleka,
1 jajko,
mąkę - ile ciasto zabierze (nie może być zbyt gęste) - jeśli wsypię jej za dużo, to dolewam trochę wody
To wszystko mieszam mikserem, na koniec dodaję 5 - 6 łyżek oleju i mieszam łyżką. Później oleju nie używam, smażę na patelni teflonowej. Trzy krople oleju wlewam na patelnię tylko przed smażeniem pierwszego placka.
Jabłka obieram i ścieram na tarce z dużymi otworami. W zależności od kwasowości jabłek dodaję 2-5 łyżek cukru, mieszam i gotowe. Jeśli ktoś lubi, może dodać odrobinę cynamonu, ale bez przesady, bo będzie zbyt cynamonowo.
Naleśniki i jabłka podaję osobno. Każdy nabiera sobie jabłka na placek i zwija w rulonik - pychoooootka. Już mi ślinka cieknie, dziś właśnie będę je robić.
Jeśli zostanie kilka placków, to jutro będzie torcik naleśnikowy
Smacznego!!!
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńiksinska
2006/01/07 23:38:53
już mi ślinka cieknie :D
-
pineska40
2006/01/09 19:25:25
uwielbiam nalesniki i wszelkiego rodzaju maczne rzeczy... na pewno sprobuje .. :D
-
ewa777
2006/01/10 10:40:26
A na wierzch bita śmietana:)