czwartek, 9 marca 2006

Na chwilę odłożona

Serwetka, którą zaczęłam robić 23 lutego, przeleżała w koszyku przez okres ostatnich wydarzeń.
Nie miałam na takie robótki ochoty, choć one zawsze mnie uspokajają.
Teraz chcę ją szybko skończyć i zabrać się za coś świątecznego.
Na dziś wygląda tak:


Myślę, że do soboty będzie gotowa do prezentacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz