Jak napisałam w drugim blogu, gdzie królują bransoletki (klik), upały mnie pokonały i oprócz frywolitek nic innego nie chcą robić moje ręce.
Wczoraj trochę popadało, zrobiło się minimalnie chłodniej, co pozwoliło mi się zmobilizować i wykonać coś innego niż bransoletkę.
Na sierpień, Renia zaproponowała coś związanego z latem, wakacjami i wyjazdami oraz dodatkowo kolor niebieski.
Dawno nie wyszywałam matematycznie, a ten sposób haftowania jest bardzo przyjemny, nie licząc dziurkowania.
Pomyślałam, że wyszyję obrazek, który w odpowiednim momencie stanie się upominkiem dla kogoś, kto uwielbia żeglowanie.
Przeszukałam zasoby własne z wcześniejszych poszukiwań oraz zasoby Pinterest i znalazłam delikatny wzorek.
Wydrukowałam z odpowiednim powiększeniem i... wyszyłam metalizowanymi nitkami.
Ogromnie trudno zrobić zdjęcie obrazka z szybką w której wszystko odbija
się, szczególnie w słoneczny dzień, ale jakoś poradziłam sobie.
Stelaż, na którym ustawiłam obrazek przenosiłam z miejsca na miejsce, aż znalazłam takie, gdzie na szybce obrazka nie pojawiały się żadne odbicia.
Całość obrazka razem z ramką ma wielkość 22 x 31 cm.
Wykorzystałam ramkę srebrną współgrającą z opalizującym białym żaglem.
Passe-partout współgra z ciemną łódką, a kolor tła z kolorem wody i bezchmurnego letniego nieba.
Jeszcze zbliżenie na nici - pięknie połyskujące.
Obrazek kojarzy się z latem, wakacjami i wyjazdami, no i ma kolor niebieski, więc odsyłam go do zabawy u Reni.
Jestem zachwycona Kochana tym obrazkiem!
OdpowiedzUsuńNigdy nie wykonywałam nic tą techniką, dlatego też jestem naprawdę oczarowana :)Twój obrazek naprawdę pięknie się prezentuje .
Uściski serdeczne zasyłam.
K.
Xgalaktyko - dziękuję :)
UsuńMiło mi, że tak bardzo podoba się Tobie obrazek. :)
Ta technika nie jest wcale taka trudna, ale trzeba zaczynać od prostych i małych form, bo w innym przypadku napotkana trudność może zniechęcić.
Pozdrawiam ciepło.
Ślicznie się prezentuje te obrazek! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jak zawsze - podziwiam! :-))))
OdpowiedzUsuńFuscilo - miło mi :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pieknie wymyśliłaś, oryginalna łódka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
ten haft to dla mnie czarna magia, dlatego podziwiam u Ciebie, pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńEvi - dziękuję :)
UsuńTwoje prace, to dla mnie czarna magia. :)
Pozdrawiam ciepło.
Śliczna ta zagłówka.Przywodzi na myśl mazurskie jeziora.
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńNie tylko mazurskie, bo w kraju jest sporo jezior.
Pozdrawiam ciepło.
Fantastyczny obrazek. Haftu matematycznego nigdy nie próbowałam, a w tej wersji bardzo mi się podoba i myślę, że będzie się podobał każdemu, nie tylko żeglarzowi;) Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za udział w zabawie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńWiem, że próbujesz różnych technik i pewnie kwestią czasu jest, byś spróbowała matematyki, ale pamiętaj zacząć od małej prostej formy, by się nie zniechęcić na trudnym wzorze.
Pozdrawiam ciepło.
U nas już troszkę lepiej pogodowo, czyli mniej upalnie. Obrazek piękny. Bardzo efektownie wygląda ta żaglówka. Kiedyś próbowałam haftu matematycznego, ale poległam. Buziaki :).
OdpowiedzUsuńWielkie Małe Pasje - dziękuję :)
UsuńMoże spróbuj jeszcze raz, ale coś prostego i niewielkiego np. kółko, jajko itp.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku, ten uroczy obrazek na pewno ucieszy jakiegoś wilka morskiego.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPewnie tak będzie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładny obrazek:) Z jednej strony delikatny,żagle jak z niteczek babiego lata. Z drugiej, przecież to mocna żaglówka, co fal się nie boi i płynie w dal ;)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMięto - dziękuję :)
UsuńPięknie to opisałaś. :)
Pozdrawiam ciepło.
Fajny obrazek :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Coś pięknego! Ta żaglówka jest zachwycająca!
OdpowiedzUsuńserdeczności ślę :-)
Kasiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.