czwartek, 9 lutego 2006

Najświeższe moje dzieła

Wykończone i ukrochmalone  serwetki różnej wielkości.


Ma 23 cm długości i 18 cm szerokości.
Wykonałam ją na bazie wzorów dwóch serwetek, bo chciałam mieć coś małego owalnego.

Tak się rozpędziłam, że zaraz zrobiłam drugą.
Tę z kolei przerobiłam z serwetki okrągłej, coś ujęłam, coś dodałam i wyszło to, co widać.


 Ma 35 cm długości i 19 cm szerokości.

A tę, o średnicy 52 cm, zrobiłam dokładnie według opisu z gazetki robótkowej.


Zaintrygowały mnie kwadraciki. Serwetka robiona w kółko, a wychodzą kwadraty. Byłam ciekawa, jak to możliwe do zrobienia i … wyszło!

Teraz wiem, że poradzę sobie z większą serwetką, również z kwadratami, ale robionymi jakoś inaczej. No zobaczymy.
Zajmę się nią po Olimpiadzie, bo na ten czas mam zadanie dziewiarskie, o którym napisałam „Moich, splocikowych oczkach”.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    kakunia.k
    2006/02/09 13:35:55
    że tak powiem, wow.......
    -
    hanula1950
    2006/02/09 15:51:12
    Jak miałam 8-10 lat babcia nauczył mnie robić takie rzeczy!Teraz już nie pamiętam!
    -
    erzebet
    2006/02/09 21:09:31
    wszystkie są piękne, ale ta największa najbardziej mi się podoba - ciekawy wzór :)
    -
    malgorzata.piotrowska1
    2006/02/10 08:24:48
    Serwetki są po prostu CUDNE! Tej umiejętności zazdroszczę osobom, które dziergają na szydełku. Ja tak nie potrafię. Podziwiam, podziwiam, podziwiam. Pozdrawiam.
    -
    nie_taka_zla
    2006/02/10 22:09:34
    Najbardziej podoba mi się ostatnia - jest bardzo orginalna!
    -
    pikselka
    2006/02/12 11:15:11
    Aleś Ty wydajna! :-)
    -
    splocik
    2006/02/12 14:10:58
    Dzięki za miłe słowa.
    Ta serwetka, którą zamierzam robić po Igrzyskach jest nieprzeciętna, ale nie będę uprzedzać faktu.
    Pozdrawiam.
    -
    kura_rafal
    2006/02/12 20:10:20
    serwetki są śliczne, takie nostalgiczne:), ale ja o czymś innym chciałam: Splociku, jeszcze raz dzięki za przepis na ciasteczka kryzysowe - wyszły pycha! trochę zmieniłam "recepturę", bo nie mając olejków ani migdałowego ani arakowego dodałam pół szklanki wiórków kokosowych (i w związku z tym pół szklanki mniej płatków) i sobie pomyślałam, że ze smakami można się tak bawić na ile fantazja pozwoli:) w każdym razie dzięki i miłego nowego tygodnia! Ivo
    -
    splocik
    2006/02/12 21:06:22
    Ivo - cieszę się, że Ci smakowały. Na pewno przy najbliższej okazji spróbuję zastosować Twoją zmianę.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    ewa777
    2006/02/12 22:32:49
    Ta kwadracikowa szczególnie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń