piątek, 14 lipca 2006

Uff... nareszcie...

Wczorajszego wieczoru...
Najpierw przyszły chmury, trochę zagrzmiało, błysnęło, pokropiło "jak od niechcenia" i... poszło - gdzieś na północny wschód.


Nadeszły inne chmury bez opadu i poszły w innym kierunku.
Dopiero koło północy się zaczęło.
Bardzo boję się burzy, szczególnie w nocy.
Póki błyski i grzmoty były daleko - byłam odważna i udało mi się zrobić fotkę błyskawicy.


Tylko jedną fotkę zrobiłam, bo potem już schowałam się pod "coś tam", żeby nie widzieć,  nie słyszeć i żeby burza mnie nie widziała.
Niestety, czułam drżenia po każdym większym wyładowaniu, a serce waliło mi tak, jakby chciało uciec w jakieś jeszcze bardziej odizolowane miejsce.
Nocna burza trwała do ok. godz. 3, ale za to teraz jest czym oddychać i jest przyjemniej.
Nockę miałam więc "z głowy".
Dziś będę snuć się jak własny cień, bo o spaniu za dnia nie ma mowy. Jakoś to przeżyję.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    ewcia116
    2006/07/14 09:54:55
    hura ale ulga po tylu dniach zaklinania i modlenia się o trochę chłodu i deszczu JEST właśnie pada
    grzmi tak sobie może to jeszcze dojdzie ale ulga jakie powietrze aż chce się żyć jest wreszcie czym oddychać nie ma duchoty choć w domku jeszcze nagrzane ale do wieczora się wywietrzy
    wspaniale

    pozdrawiam deszczowo
    -
    malgorzata.piotrowska1
    2006/07/14 09:55:14
    Splociku, u mnie wczoraj padało kilka razy - byłam szczęśliwa.
    -
    ela.elk
    2006/07/14 20:41:54
    Burza nas ominęła, chociaż grzomoty były tak głośne, że mnie obudziły. Dziś pogoda wręcz idealna! 20 st C!!! Po fali upałów moja skóra wreszcie oddycha :O))). Zdjęcia bardzo ładne, szczególnie efektownie prezentuje się błyskawica!
    -
    splocik
    2006/07/14 21:16:24
    Ewciu.
    Małgosiu.
    Elu.

    Cieszę się tak jak Wy i razem z Wami, że lekka zmiana w pogodzie przyniosła wszystkim wielką ulgę.
    Pozdrowionka.
    -
    hrabina.e
    2006/07/14 22:03:14
    Dziewczyny! Zatem wymieniłyśmy się pogodą! W Irlandii jest gorąco! I nie pada! w końcu susze pranie na dworze!Pozdrawiam
    -
    ala.mazury
    2006/07/15 08:41:23
    Bardzo sie cieszę, ze nasze wspólne wywołanie deszczu dało w końcu rezultaty. U nas się nareszcie ochlodziło :o). A zdjęcia burzowe - rewelacyjne :o).
    -
    splocik
    2006/07/15 10:28:39
    Hrabino.
    Alu.

    Ochłodziło się, ale z tego co słychać - nia na długo.
    Musimy szybko nacieszyć się temperaturą i wietrzykiem, bo po niedzieli ma wrócić upał. Uff!!!

    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń