poniedziałek, 16 marca 2009

Jeszcze troszkę o wiośnie

Dziś wypogodziło się i po obiedzie poszliśmy na ogródek dokończyć wygrabianie trawników i wszędzie tam, gdzie nie skończyliśmy tego w sobotę.

Właściwie nie powinno mnie dziwić, bo wiosna się zbliża coraz większymi kroczkami, a jednak zdziwiło.

To, co w sobotę wyglądało jeszcze tak,


dziś wygląda tak.

To coś, to Kosaciec żyłkowany Irys.

A tak bywa, gdy przy reorganizacji ogródka zagubi się jakaś cebulka.
Dziś okazało się, że w miejscu, gdzie w zeszłym roku rosły iryski, a teraz jest trawnik, przy wybieraniu roślin zagubiło się kilka cebulek.
Tu jedne z cebulek dają znać o sobie - po przekwitnieniu zostaną przeniesione w inne miejsce. 



1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    Motylek73
    2009/03/16 20:03:48
    Splociku! Nie przenoś tych cebulek! Zostaw tam gdzie są! To tak ładnie, naturalnie wygląda! Przecież skoszenie wraz z trwanikiem nie powinno i tak im zaszkodzić!

    U mnie to jest wręcz MODNE sadzić wczesnowiosenne kwiaty cebulowe na trawnikach właśnie po to, żeby to wyglądało jak w naturze...

    Motylek
    -
    jolantaos
    2009/03/16 21:26:24
    Całkowite zlikwidowanie roślin cebulkowych jest trudne. Przychylam się do zdania poprzedniczki, takie kwiaty w trawniku są piękne i często czują się lepiej niż na wypielęgnowanej rabacie. Przy okazji dowiedziałam się, że irysy cebulowe są łatwe w hodowli i posadzę je w ogrodzie. Jolanta
    -
    auntivory
    2009/03/17 06:43:40
    Yes, yes, yes! To taki kwiatek jak mój. Nigdy nie miałam takich wczesnych i takich niskich irysów. Zgadzam się z Motylkiem, kwiaty w trawniku wyglądają prześlicznie wczesną wiosną. Tutaj własnie trawniki się zażółciły i zafioletowiły krokusami. Wygląda to przecudnie.
    -
    splocik
    2009/03/17 20:43:45
    Dziękuję bardzo za sympatyczne komentarze.
    Przemyślałam to, co napisałyście i zdecydowałam wraz z mężem, że kwiatki pozostaną w trawniku, a do towarzystwa dosadzę tam żółte krokusy - kwitną w tym samym czasie.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    artdeco1
    2009/03/18 02:40:14
    czy znasz jakas sztuczke? zasadzilam moje irysy ponad 2 lata temu, maja bujne liscie, ktore ciagle podcinam, ale jeszcze ani razu nie zakwitly, no i nie maja rowniez zamiaru zakwitnac w tym roku :)
    -
    splocik
    2009/03/18 08:04:34
    Artdeco - liście kwiatów obcinam dopiero, gdy zżółkną i przyschną.
    Sztuczki polegają na odpowiednim posadzeniu kwiatów.
    Może posadziłaś zbyt głęboko i rośliny całą siłę zużywają na utworzenie masy zielonej.
    Proponuję abyś w tym roku, na początku czerwca, wybrała cebulki i pozostawiła je do września (aby przeschły) w ciemnym, suchym pomieszczeniu. U mnie leżały w otwartym kartoniku, w działkowym pomieszczeniu na narzędzia.
    We wrześniu (najpóźniej do połowy) posadź je na głębokość nie większą niż 5-6 cm, bo cebulki są małe - w następnym roku powinny ładnie zakwitnąć. Głębiej (8-10cm) sadzi się większe cebule - tulipany, lilie.
    Daj znać za rok - w tym miejscu, czy efekt osiągnęłaś.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Gość
    2009/03/18 09:32:53
    ładne zdjęcia ale nie ma wierszykow
    -
    splocik
    2009/03/18 14:45:36
    Drogi gościu - dzięki za odwiedziny. Miło, że zdjęcia podobają się. Wierszyków nie przewidywałam.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    vivictoria
    2009/03/19 18:33:27
    Aż się nie chce wierzyć, że to u nas takie cudności, a nie w dzikich afrykach! Pogoda nie daje nadziei na wiosnę - obraziła się, czy co?!
    Dzięki!
    -
    splocik
    2009/03/20 08:37:06
    Vivi - wczoraj całe poletko było już zapełnione kwiatami, zatem wiosna nie obraziła się, tylko trochę się ociąga :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    gaga1957
    2009/03/28 18:13:13
    OJ żeby tak jeszcze pachniały wirtualnie, Buziaki.

    OdpowiedzUsuń