Zdarzyło się w samo południe.
Chyba w tym zakręceniu i pośpiechu wyszło, że gapa ze mnie.
Zupełnie nie wiem, jak to się stało, że nie zdążyłam cofnąć ręki i drzwi od samochodu przycięły mi palec.
Przecięcie od strony opuszki, nie zahaczyło o paznokieć, ale na paznokciu trochę sino też jest.
Ojjjj, lała się krew :(
Wychodzi na to, że niektóre robótki będą musiały poczekać - szczególnie te na drutach.
Jedynie (chyba?) haftowanie będzie możliwe, ale najpierw musi przestać boleć.
Paluszek, jak widać, to nie jest wymówka.
A może to sprawi, że będę miała więcej czasu, by Was odwiedzić... :)
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńMotylek73
2010/10/21 17:46:47
Ojoj, Splociku! Ale się załatwiłaś! I to właśnie kiedy zaczyna się gorączka robótek świątecznych.... Ale wiesz co? Dobrze, że nie złamałaś sobie paluszka, albo kilku paluszków, bo byłoby dużo gorzej...
Niech się szybko zagoi!
Motylek
-
ona_i_ja
2010/10/21 18:26:41
Śliczny masz paluszek... ale współczuję gorąco, bo wiem jaki to ból.... Mam nadzieję, że szybko sie wygoi, albo już niech chociaż przestanie bolec .
Pozdrawiam serdecznie
-
blankac
2010/10/21 18:29:18
współczuję - też się kiedyś tak załatwiłam przy krojeniu projektu.....teraz linie papilarne mam zmienione ....
-
oslun
2010/10/21 21:41:16
Biedactwo....
Ale jak znam życie namiętność do robótek przezwycięży nawet takie uszkodzenie ciała. Wiem co mówię - pies mnie carapnął w palec wskazujący prawej ręki. Dało się dziergać bez wskazującego - trochę wolniej tylko.
-
aneladgam
2010/10/21 22:47:03
Współczuję bardzo :(
-
Beata
2010/10/22 08:29:27
Dobrze, że to nie złamanie. Życzę szybkiego powrotu do formy :))) Pozdrawiam serdecznie :)))
-
aggaw
2010/10/22 08:55:21
Co racja, to racja: dobrze, że tylko tak się skończyło. Mogło być dużo gorzej. Ale też przyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do formy :-)
-
pkela_1
2010/10/22 10:16:58
Oj, dobrze, że tylko tyle, chociaż i takie coś potrafi boleć.
Współczuję bardzo i życzę powrotu do formy (robótkowej oczywiście)
-
zula-z
2010/10/22 12:45:07
Dbaj o paluszki :)
Pozdrawiam
-
blogagnieszki
2010/10/22 14:36:56
Biedactwo, mam nadzieję, że paluszek raz dwa się zagoi :).
-
splocik
2010/10/22 20:48:19
Ślicznie dziękuję za ciepłe słowa i życzenia.
Zdaję sobie sprawę, że w porównaniu z innymi chorobami, mój paluszek to takie nic, ale takie nic nie pozwala normalnie zajmować się ulubionym hobby - wiem, że Wy to doskonale rozumiecie.
Dziękuję Wam za to - jesteście wspaniałe.
Paluszek dziś mniej boli, jednak trochę przeszkadza w wyszywaniu. Drutów nawet nie chwytam, bo niechcący mogę podrażnić, a nie chcę przedłużać gojenia się.
Pozdrawiam ciepło.
-
hrabina.ee
2010/10/22 21:09:44
To sie narobiło!!! Tylko i aż! tylko paluszek. Życze zdrówka
Anka
-
splocik
2010/10/26 14:33:52
Hrabina - masz rację - tylko i aż, ale polepsza się z każdym dniem :)
Pozdrawiam ciepło.