sobota, 26 stycznia 2013

Trochę spóźnione, ale dotarły

Cały czas coś robię (najczęściej na drutach), zaczęłam stawiać pierwsze krzyżyki w tym roku, ale nie mam natchnienia, by cokolwiek skończyć na tyle, by zrobić fotki...
Ta zima sprawia, że wszystko jakoś tak wydłuża się w czasie...

Jednak te szarobure, trochę białawe dni, rozświetla co jakiś czas słoneczko w postaci niespodzianek.
Tym razem przyleciały do mnie dwie niespodzianki.

Jedna od Renuli - wiedziałam, że przyśle mi nici, ale do nich dołączona została śliczna niespodzianka.
Renula - ślicznie dziękuję :))


Spóźniona urodzinowa niespodzianka przyleciała od ABA :)
Karteczka, aniołek i zakładka są prześliczne :)
ABA - dziękuję bardzo gorąco :))

Wszystko razem...

... i osobno...

- kartka z motywem wykonanym techniką quillingu


- quillingowy aniołek

- zakładka z haftem matematycznym.

Zakładka ma literę S, jak pierwsza litera mojego blogowego "imienia" - Splocik  :))
W dolnym zawijasie litery jest wyszyta żabka - taki mam awatarek, który pojawia się po wejściu do komentarzy.

Dziewczyny bardzo, bardzo Wam dziękuję za przemiłe niespodzianki :)))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    fusilla
    2013/01/26 17:07:46
    Z takimi talentami trzeba się urodzić Moje Złote!!!!
    -
    urszula97
    2013/01/26 21:18:13
    bardzo miłe prezenty, karteczki są wspaniałe a nici zapewne bedą do haftów matematycznych,
    -
    aneladgam
    2013/01/27 10:23:23
    Takie promyki mają tę zaletę, że nie chowają się za chmurami nigdy :)
    Piękny aniołek!
    -
    splocik
    2013/01/27 14:50:48
    Fusilla - Ty także masz talent - do innych rzeczy :)

    Urszula97 - też uważam, że śliczne :) Nici oczywiście są do haftu.

    Aneladgam - masz rację :) I dodam, że nie znikają nigdy - pozostają w sercu :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń