Świetnie, że upały nieco zelżały, ale... codziennie zapowiadają u mnie deszcz i burzę, a ja codziennie widzę na radarze, że te chmury deszczowo-burzowe do mnie dochodzą i skręcają, a w ogródku rośliny chcą pić.
Nie pozostaje więc nic innego, jak częstować je wodą z rur pomp głębinowych, jakie mamy w naszych ogrodach.
Gdy tak "samo się" podlewa, to ja siedzę sobie i frywolitkuję.
Powstały dwie ozdoby na choinkę, w ramach koronkowej zabawy, ale przedstawiam je w drugim blogu - TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz