środa, 12 kwietnia 2006

Babka - puch

Porządki już porobione, pozostały tylko końcowe przygotowania do Świąt.
Dziś i jutro robię ostateczne świąteczne zakupy.
Zawsze mam problem z "zającem" - który ma dostarczyć "coś" w odpowiednim momencie. Przecież nie może przynosić co roku tego samego. Mam nadzieję, że wypatrzę jakiś miły upominek.

Na świąteczny stół zamierzam upiec sernik (przepis wcześniej podałam) i babkę (przepis poniżej).
Muszę tylko zapisać składniki, które są mi potrzebne i wyruszam na zakupy.

BABKA - PUCH
Składniki:

6 jaj,
25 dag margaryny lub masła,
2 szklanki cukru,
2 szklanki mąki ziemniaczanej,
6 łyżek mąki pszennej,
6 łyżek oleju,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
1 łyżka octu.

Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem, po czym wbijać kolejno jajka i dalej ucierać.
Do utartej masy wsypać mąkę ziemniaczaną wymieszaną z pszenną i proszkiem do pieczenia. Wlać olej i na końcu ocet. Dokładnie wymieszać i wylać ciasto do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką lub wyłożonej papierem piekarskim.
Piec 40 - 50 minut.
Jeszcze ciepłą można posypać cukrem pudrem i udekorować owocami albo polać polewą białą, czekoladową i posypać groszkiem kolorowym albo wykonać inną dowolną dekorację.
Smacznego!...

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    ewa777
    2006/04/12 09:31:24
    Może spróbuję upiec te babkę. A nie zrobi sie zakalec, jeśli dam do niej duzo bakalii, bo my bardzo lubimy bakalie.
    -
    splocik
    2006/04/12 13:07:01
    Nigdy nie robiłam jej z dodatkami w środku.
    Nigdy też nie wyszedł mi zakalec.
    Bez dodatków jest taka, że rozpływa się w buzi.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    kakunia.k
    2006/04/12 15:09:39
    hmm... to podawac z bitą śmietaną, i owocami! :))
    -
    hanula1950
    2006/04/12 16:05:37
    Moja babcia zamiast octu dodawała SPIRYTUS!
    -
    splocik
    2006/04/12 16:18:04
    Kakunia - można i tak - jak rozpusta to rozpusta :)))

    Hanula - nie wszędzie spirytus działa jednakowo dobrze :)
    -
    ela.elk
    2006/04/12 21:03:50
    Przepis "prawie" jak mój - "zawsze wychodzący" :o)). Ale ja używam spirytusu, podobnie jak babcia Hanuli. Jest jeszcze puszystsze niż z octem. Wiesz, ja mieszkam na wschodzie Polski, a my tutaj do wszystkiego dodajemy spirytus, hehehehe. Nie radzę dodawać rodzynków, bo jest to ciasto proszkowe, więc wszystkie opadą na dno. Ale jeżeli ktoś lubi z rodzynkami, to na pewno nie będzie mu przeszkadzał fakt, że rodzynki są tylko na dnie.
    Ela
    -
    ewa777
    2006/04/12 22:34:36
    Wydrukowałam już sobie ten przepis. Dzięki.
    -
    cynamonowe_mysli
    2006/04/14 13:26:10
    ja nie ryzykuje...znow zrobie zakalce i utwierdze sie w przekonaniu ze totalne beztalencie ze mnie...wole zyc w nieswiadomosci :) ale zapraszam do Australii kochana :) zapoznam Cie z moja kuchnia ;) Zdrowych i spokojnych swiat, duzo radosci i pogody ducha...dla moich kochanych zlotych raczek :)
    -
    splocik
    2006/04/14 14:19:29
    Ela - staram się podawać raczej tanie przepisy (z małymi wyjątkami). Powiedz, co jest tańsze - ocet, czy spirytus?

    Ewa - miło mi.

    Cynamoniu - prześlij mi na pocztę jakiś Twój wypróbowany przepis australijski, chętnie i ja wypróbuję Twoją kuchnię.
    Dzięki za życzenia.

    OdpowiedzUsuń