Nasz krzaczek dopiero co posadzony, jest jeszcze malutki i nie owocuje.
W zeszłym roku zrobiliśmy syrop, który był bardzo dobry i wspomagał nas w zimowe dni.
Jednak zrobiliśmy wielki błąd, bo odcedzone owoce po prostu wyrzuciliśmy, czego natychmiast pożałowaliśmy, ale było za późno na ich odzyskanie.
W tym roku, tego błędu już nie popełniliśmy.
Z części owoców zrobiłam syrop, a z pozostałych powstała konfitura
Owoce pigwowca, które najpierw dały nam syrop, teraz "pracują" na smaczną nalewkę.
Syrop z pigwowca.
Moja proporcja składników - tyle zmieściło się do dwóch słoików:
1,2 kg pokrojonych owoców pigwowca,
0,8 kg cukru,
2 słoiki litrowe.
Przygotowanie:
Owoce starannie umyć, pokroić w ćwiartki, z których usunąć gniazda nasienne z zawartością.
Oczyszczone ćwiartki owoców pokroić na drobne kawałeczki.
Do przygotowanych słoików wrzucać tę drobnicę, przysypując kolejne warstwy cukrem.
Słoiki z zawartością przykryć ręczniczkiem płóciennym lub papierowym i odstawić w ciemne miejsce na 4 dni, by owoce puściły sok. Pamiętać należy, by przynajmniej raz dziennie poruszyć słojem tak, by cukier dobrze się rozpuścił.
Po 4 dniach, wytworzony syrop oddzielić od owoców, przelewając zawartość słoika przez gazę. Następnie rozlać syrop do butelek lub słoiczków i wstawić do lodówki.
Używać jako dodatek do herbaty - lepszy od cytryny.
Smacznego!
A teraz obrazowo:
Czynności związane z wyszorowaniem, pokrojeniem, oczyszczeniem z gniazd nasiennych i pokrojeniem na drobne kawałeczki, wykonał Ktosiu ze względu na twardość owoców, z czym moje ręce nie dałyby sobie rady.
Czynności związane z wrzucaniem kawałeczków do słoików i przesypywaniem warstw owoców cukrem, wykonałam ja i to był mój wkład pracy w przygotowanie syropu.
Po czterech dniach odcedziłam syrop do butelek, a owoce zalałam alkoholem, by "pracowały" na nalewkę.
Nasza nalewka - pigwóweczka
Odcedzone z syropu owoce zalać wódką (1 litr), można dodać odrobinę spirytusu (dla wzmocnienia) i odstawić na 3-4 tygodnie. Od czasu do czasu potrząsnąć słojem.
Po 3-4 tygodniach oddzielić płyn od owoców, zlać do butelek i przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu przez minimum 3 miesiące, by nalewka dojrzała.
Najlepsza jest, gdy dojrzewa trochę dłużej.
Na zdrowie :)