poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Do przysłowia nr 1 w kwietniu

Czy Wam też brakuje weny albo tej do tworzenia albo tej do pisania.
U mnie jest tak, że mogę wyszywać, nieco frywolitkować, ale z pisaniem to już gorzej.

Spróbuję jednak i zobaczymy jak to wyjdzie.

Dla przypomnienia.
W zabawie Rękodzieło i przysłowia, przedstawiłam na kwiecień takie oto przysłowia:
1. Zając nie zginie, jeżeli pozostanie w swej gęstwinie. 
2. Nadzieja jest kotwicą świata.

Pierwsze przysłowie można słowami zinterpretować tak... kto jest płochliwy, boi się czegoś lub kogoś, może czuć się bezpiecznie w swoim azylu, dopóki będzie w nim pozostawać.
Dlatego w obecnej sytuacji wirusowej, zostańmy w domu, wychodźmy tylko w szczególnych sytuacjach, a jak już wyjdziemy, bądźmy bardzo ostrożni.
Dbajmy o siebie i innych, by normalność powróciła możliwie szybko.

Przed Świętami, do przysłowia nr 1, wyszyłam dwa obrazki z zajączkami, korzystając ze schematów Aliolki.
Wyszywało się całkiem przyjemnie, kolory muliny dobierałam według własnego pomysłu.
Później podszyłam białym płótnem i przyszyłam tasiemki w taki sposób, by swobodnie nałożyć obrazki na poduszki, co przełożyło się na świąteczny wystrój.




Troszeczkę tasiemka mi się przesunęła z boku, ale nie chciałam pruć i poprawiać, by nie zniszczyć tasiemki, a więcej tego koloru już nie miałam.

Podobnie ozdabiałam te same poduszki na inne okazje - TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ.

Zabawa Rękodzieło i przysłowia trwa - zapraszam :)


Prace Uczestniczek zabawy do zadania kwietniowego można oglądać TUTAJ.

26 komentarzy:

  1. Przepiękne poduszki!!! Śliczny kolor tkaniny :). Ja mam raz lepsze dni, raz trochę gorsze, ale póki co i do pisania i tworzenia mam zapał :). Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie Małe Pasje - dziękuję :)
      Jeśli masz zapał, to tak trzymaj. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. U mnie jest tak, że tuż przed zaśnięCiem, pod prysznicem czy też podczas wykonywania innych czynności, których nie można przerwać, układają mi się w głowie wpisy na blog - długie, ciekawe, dowcipne. Ale kied już dotrę do klawiatury w wolnym czasie a nie tym przeznaczonym na pracę, to te wszystkie myśli gdzieś znikają, wyparowują, chowają się tak sprytnie, że nie mogę ich odnaleźć.
    Pozdrawiam,
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylku - też często tego doświadczam.
      Gdy jestem z dala od lapka, to układają się w myślach nawet wesołe teksty, a gdy przychodzi do pisania, to dziwnie brakuje słów.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. o jakie śliczne :) piękna podusia! A jakie te obramowanie haftu ślicznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  4. Te Twoje cudowne poduszki. Piekną dekoracje dostały. Z tą weną rizmaicie.Wypadam rytmu a to źle.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Trzymaj się, by całkiem nie wypaść z rytmu.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Splociku, jakie piękne te wielkanocne podusie. Bardzo podobają mi się hafty z zajączkami.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne hafty :-) Piękne podusie :-)
    Zapał do haftowania mam, gorzej z pisaniem :-)
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - dziękuję :)
      Dobrze, że choć do jednego jest zapał, a napisać wystarczy kilka słów, by nie zapomnieć pisania. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Ja mam kiepski czas na twórcze prace, pomysłów jakoś mało mi do głowy przychodzi, istny marazm. Twoje zajączki są śliczne i bardzo pomysłowy ten system ozdabiania poduszek :)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mięto - dziękuję :)
      Nie dziwię się, bo w głowie przeważnie jeden pomysł siedzi, jak przetrwać...
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Fantastyczne hafty i poduchy z nimi przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrawku tęczy - dziękuję :)
      Tylko z szyciem u mnie nie jest tak perfekcyjnie, jak u Ciebie. :)
      Ale Ty jesteś mistrzynią szyciowych wyrobów. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Podusie są przepiękne, stały się fantastycznymi dekoracjami, brawo! Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Splociku cudne są te hafciki i wyglądają na takie miłe w wyszywaniu. Poduszeczki wielkanocne wyszły super. Gratuluje pomysłu i wykonania. A jeżeli chodzi o pisanie to mnie się najlepiej układa na kazaniu w kościele .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Najlepsze teksty, jak widzę, przychodzą do głowy w najmniej oczekiwanych momentach i najmniej spodziewanych miejscach. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Cudne hafty i piękne podusie:) pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń