Później pójdę do ogródka - jak to robię ostatnio dość często.
Usiądę w zacienionym miejscu i będę coś wyszywać.
Cóż mogę wyszywać w takim otoczeniu?
O tym otoczeniu napiszę po niedzieli, gdy otrzymam nową dawkę pojemności dla moich zasobów.
No właśnie!
Wyszywam motywy kwiatowe, wśród których dominują różyczki.
Już kiedyś je wyszywałam, ale tak fajnie i szybko wyszywa się drobiazgi, a małe różyczki tak mi się podobają, że wróciłam do nich.
Oprócz różyczek, zaczęłam wyszywać motywy lawendowe - jeden hafcik jest skończony, a następny w toku.
Jak widać są też inne motywy nie krzyżykowe, ale "kreskowe".
Będą następne "maluchy", ponieważ w taką pogodę to jedyne zajęcie robótkowe, które da się wykonywać w ogródku siedząc w cieniu drzew.
Motywy te z pewnością znajdą swoje przeznaczenie, ale to zajęcie na nieco chłodniejsze dni.
Usiądę w zacienionym miejscu i będę coś wyszywać.
Cóż mogę wyszywać w takim otoczeniu?
O tym otoczeniu napiszę po niedzieli, gdy otrzymam nową dawkę pojemności dla moich zasobów.
No właśnie!
Wyszywam motywy kwiatowe, wśród których dominują różyczki.
Już kiedyś je wyszywałam, ale tak fajnie i szybko wyszywa się drobiazgi, a małe różyczki tak mi się podobają, że wróciłam do nich.
Oprócz różyczek, zaczęłam wyszywać motywy lawendowe - jeden hafcik jest skończony, a następny w toku.
Jak widać są też inne motywy nie krzyżykowe, ale "kreskowe".
Będą następne "maluchy", ponieważ w taką pogodę to jedyne zajęcie robótkowe, które da się wykonywać w ogródku siedząc w cieniu drzew.
Motywy te z pewnością znajdą swoje przeznaczenie, ale to zajęcie na nieco chłodniejsze dni.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńMotylek73
2010/07/09 17:36:16
Cudne zdjęcie ogrodowe! Ja ostatnio wysiaduję w basenie - +36 stopnie nie zostaawia innych opcji...
Haftowane maleństwa - przeurocze! Mam do takich drobiazgów słabość.
Motylek
-
zula-z
2010/07/09 17:42:27
Hafciki słodziutkie :)
Pozdrawiam
-
dendrobium
2010/07/11 10:46:47
Mam podobnie. Gdy tylko zaczynają się upały zostaję uziemiona w domu. Za gorąco dla mnie. Jedynie wieczorami mogę wyjść na dwór, poszaleć w ogrodzie, ... a ziele cieszy się ;)
Pozdrawiam
-
blogagnieszki
2010/07/11 11:07:51
Ja wyszywam tylko w domu na dworze za bardzo wszystko mnie interesuje hihi :).
-
splocik
2010/07/12 15:34:32
Motylku - dziękuję :) I do mnie dotarły takie temperatury - jakoś sobie z nimi radzę, choć w najcieplejszym momencie dnia pozostaję w domu.
Zula-z - dziękuję :)
Dendrobium - po zimnej wiośnie postanowiłam nie narzekać na upały (ze wzgledu na ręce), ale szukać sposobów przetrwania. W ogródku teraz bywam albo rano albo wieczorem.
Blogagnieszki - jeśli otoczenie jest znane (ogródek), to da się wyszywać, ale jeśli jest to nowe miejsce, to (podobnie, jak Ciebie) rozprasza mnie.
Pozdrawiam ciepło.
-
hrabina.ee
2010/07/16 22:47:42
Bardzo przypadły mi do gustu kreskowe wyszywanki. I cała kompozycja i to zestawienie kolorystyczne. Super!
Pozdrowienia!
A
-
splocik
2010/07/17 19:38:10
Hrabina - dziękuję :) Mi też podobają się te kreskóweczki fajnie robi się taki hafcik - myślę o następnych drobiazgach.
Pozdrawiam ciepło.