Jednak starałam się, by wywiązać się z zadań w zabawach, w których uczestniczę.
W mojej zabawie Hafty i przysłowia, proponowałam na wrzesień takie oto przysłowia:
1. Kiedy wrzesień, to już jesień, wtedy jabłek pełna kieszeń.
2. Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzno, ale lekka zima.
Ściegiem dodatkowym do zadania wrześniowego była mereżka.
Moje hafty do wrześniowych przysłów są bardzo proste i mało kolorystyczne, dzięki czemu nie zajęły mi dużo czasu, zważywszy, że nie haftuję zbyt szybko ze względu na ręce.
Do pierwszego przysłowia wyhaftowałam jedno uśmiechnięte jabłuszko.
Sporo takich czerwonych jabłuszek z mojej jabłonki zebrałam już i przeznaczyłam na przetwory oraz do bieżącego spożycia.
Jednak sporo jeszcze wisi na drzewie i nabiera koloru ciemno czerwonego i rumieńców. :)
Fotka robiona w innym miejscu i widać, że haft ma inne kolory - bardziej prawdziwe kolory są na fotce wyżej.
Jabłuszko ma swoje przeznaczenie.
Już miało znaleźć się na przepiśniku, ale mały "wypadek" przy pracy sprawił, że przepiśnik muszę zrobić od nowa, a to trochę się odwlecze.
Zatem przepiśnik pojawi się nieco później.
Do drugiego przysłowia wybrałam uwielbianego chyba przez większość dzieci krecika.
Mój krecik już wykopał kopczyk, ale gdy spojrzał na swoje dzieło, zreflektował się, że coś tu nie gra...
Zafrasował się krecik: "Och, jo :(
Co ja zrobiłem (!), zbudowałem kopczyk znów nie w tym miejscu, gdzie było w planie...
Ciekawe, co na to powie gospodarz ogródka...?"
Zafrasowany krecik został zagospodarowany - "zamieszkał" w ramce.
Tymczasem zabawa trwa (zostały dwa miesiące), ale nadal można do niej dołączyć - zapraszam. :)
Hafty i przysłowia - tutaj są szczegóły.
TUTAJ jest zadanie nr 1 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 2 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 3 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 6 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 7 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 8 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 9 i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie nr 10 i efekty prac.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują..., więc do zabawy dołącz i TY. :)))
Bardzo fajne hafciki! To uśmiechnięte jabłuszko jest rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńEwo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przeurocze hafciki!!! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jabłuszko takie radosne.Krecik też fajnie wyszedł.Pamiętam tę bajkę gdy byłam dzieckiem:)
OdpowiedzUsuńMięta - lubiłam oglądać tego krecika i już nie byłam dzieckiem. :)))
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetne hafciki Splociku :)
OdpowiedzUsuńCarpediem - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Oba hafty przesłodkie! Jabłuszko smakowite, krecik uroczy!
OdpowiedzUsuńMotylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńTego krecika chyba wszyscy kochają :)
Pozdrawiam ciepło.
Skąd bierzesz te przysłowia? nie znam.Hafty miesiąca września śliczne,kreciki powalają,same słodziaki,
OdpowiedzUsuńUrszula - dziękuję :)
UsuńPrzysłowia biorę z mądrości ludowych :)))
Przeszukuję różne źródła.
Pozdrawiam ciepło.