Na chwilę wrócę do tematu "Gra kolorów", którym objęłam haftowanie trzech obrazków z serii Kalendarz przyrody.
Długo szukałam odpowiednich ramek, ponieważ zamówienie takich na wymiar kosztowałby mnie 2 albo 3 razy drożej, a na to nie mogę sobie pozwolić.
Przymierzałam się do ramek większych i zastosowania passe partout, ale tu też był problem, bo musiałoby być ono po bokach szersze niż na dole i górze obrazka.
Kupiłam więc ramki, które miały jeden wymiar prawidłowy, a drugi nieco większy i czekałam na pojawienie się pomysłu w mojej głowie.
Przyznam, że pojawiały się różne pomysły. by jeden bok lub oba boki obrazków jakoś przedłużyć stosując jednobarwne paski, czy skośne paseczki z iksów.
Jednak żaden pomysł nie uzyskał mojej akceptacji, dopiero ostatni pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.
Pomysł ten polegał na tym, że z obu stron każdego obrazka dodam swoją wizję dalszego widoku.
Zanim przejdę do dalszej części, przypomnę wytyczne majowego zadania w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo...2.
Mam nadzieję, że dotrwacie do końca tej historii.
Wytyczne na maj, to:
1. Przysłowie
Ręka pracuje, głowa rozkazuje.
2.Cytat
"Podstawowe składniki kreatywności są dokładnie takie same dla wszystkich: odwaga, czary, pozwolenie, wytrwałość, ufność - a te elementy są dostępne dla wszystkich. To wcale nie oznacza, że twórcze życie zawsze jest łatwe, oznacza natomiast, że twórcze życie jest możliwe". - Elizabeth Gilbert
Do tego, co napisałam wyżej pasuje całe przysłowie oraz słowa z cytatu - odwaga, wytrwałość.
Głowa mocno pracowała i uruchamiając wyobraźnię rozkazywała, jak dany bok obrazka mógłby wyglądać, gdyby projektowała to autorka schematów.
Ręka pracowała szyjąc iksy według wskazówek głowy.
Jestem niezmiernie zadowolona, że moja odwaga, by zrealizować ten pomysł i wytrwałość w stawianiu kolejnych krzyżyków sprawiły, iż dokonałam tych niewielkich zmian w obrazkach, przez co dopasowałam ich wielkość do ramek.
Mam nadzieję, że autorce również spodobałyby się te dodatkowe krzyżyki.
Pozostało mi już tylko przedstawienie obrazków przed i po zmianie oraz oprawionych, gotowych do zawieszenia.
Gra kolorów 1 - Styczeń
Na dolnej fotce zaznaczyłam czerwonymi liniami, po których poszerzyłam obrazek - po kliknięciu na obrazek widać to lepiej..
Tu także, na dolnej fotce, czerwone linie wskazują, gdzie kończyły się boki obrazka wg schematu.
I tu również, na dolnej fotce, po czerwonych liniach dodałam krzyżyków w szerokości obrazka.
Jak się okazało, po wypraniu wymiary obrazków nieco się zmniejszyły.
Po przymiarce do ramek, miałam trzy wyjścia - albo (1) dodać jeszcze krzyżyków z boku oraz na dole lub na górze albo (2) wykonać półcentymetrowe passe partout albo (3) oprawić z widocznym białym obrzeżem z kanwy.
Jak widać, szczególnie na trzecim obrazku, wybrałam wyjście trzecie - kanwa występuje jako białe obrzeże, bo wycinanie tak wąskiego passe partout jakoś do mnie nie przemówiło.
Ramki mają wymiary wewnętrzne 23 x 17 cm.
Oprawione obrazki dołączają do galerii zabawy - TUTAJ.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Obrazki z Twoimi poprawkami wydają się jakby pełniejsze, są dokończone i według mnie wyglądają lepiej niż oryginały. Świetna robota :) Wszystkie trzy bardzo mi się podobają. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAnko - dziękuję :)
UsuńGdybym trafiła na ramki w odpowiednich wymiarach, tych dodatków by nie było. :)
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniałe obrazki, a dopracowanie ich żeby pasowały do ramek, to już prawdziwe mistrzostwo. Gratuluję. Świetnie też pasują do realizacji przysłowia i cytatu.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńOdważyłam się i jestem zadowolona z efektu. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ależ one są piękne!!
OdpowiedzUsuńAgatek - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przepiękne hafty!!! Oprawione i wszystkie razem wyglądają imponująco. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńSpodobało mi się to, że są w podobnej tonacji.
Pozdrawiam ciepło.
Ogrom pracy, podziwiam. Gratuluję pomysłu na dodatkowe krzyżyki i ich wyszycie. Wyszło pięknie, obrazki będą na pewno ciekawą ozdobą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPaniuśko - dziękuję :)
UsuńJuż wiszą. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne obrazy podziwiam cierpliwość przy ich haftowaniu 🙂w ramkach prezentują się wspaniale 😊
OdpowiedzUsuńSerdeczność przesyłam.
Marylo - dziękuję :)
UsuńZ wiekiem cierpliwości przybywa. :)
Pozdrawiam ciepło.
Wow....Przecudne hafty. Znam problem doboru ramki. Ja się poddałam i obrazek, który dostałam od wnuków (haft diamentowy) zaniosłam do szklarza. Droga inwestycja, fakt.
OdpowiedzUsuńEwo - dziękuję :)
UsuńJa bardzo rzadko poddaję się w kwestii zamawiania ramek.
Pozdrawiam ciepło.
Świetny pomysł, dobrze pomyślane, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńCzasami trzeba ruszyć szare komórki. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękny tryptyk! pomysł i wykonanie godne mistrza, ale ciekawe jakby wyglądały w szerszym pass-partu i w szerszej ramie? pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńNa pewno wyglądałyby świetnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Super! Podziwiam, że Ci się chciało :) Od czwartku bylam nieco offline, wpierw urodziny Syna, a potem sieć grzebała w nadajniku, ale powrociłam i nadrabiam zaległości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńCzasami trzeba chcieć i nie ma wyjścia innego. :)
Pozdrawiam ciepło.
Jakie piękne te obrazki. Ramki bardzo podkreślają ich urok i wyrazistość.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Podziwiam Cię, nie dość, że wyszło bardzo ładnie, to jeszcze na dodatek nie poszłaś na łatwiznę i wszystko spięłaś po swojemu. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńLubię wyzwania. :)
Pozdrawiam ciepło.
Mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńWando - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne te obrazki
OdpowiedzUsuńEwko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Genialny pomysł z dodaniem "brakujących" brzegów! Wiesz, wydaje mi się, że te twoje dodane fragmenty dopełniają oryginał i sprawiają, że obrazki są ładniejsze, pełniejsze.
OdpowiedzUsuńMotylku - dziękuję :)
UsuńPostawiłam sobie wyzwanie i jestem z siebie zadowolona, że sprostałam. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękny tryptyk zrobiłaś :) I to, że powiększyłaś trochę obrazki dodało im uroku (zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami).
OdpowiedzUsuńSam pomysł jest świetny i myślę, że w przyszłości będzie inspiracją dla niektórych hafciarek - dla mnie na pewno.
Gratuluję realizacji wyzwania - masz być z czego dumna.
Pozdrawiam :)
El - dziękuję :)
UsuńMam nadzieję, że mój pomysł pomoże niejednej hafciarce uratować obrazek. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne prace, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńEwinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.