Najczęściej tak bywa, że podaję wytyczne dla Was w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo...2 kierując się słowami, które mogą Wam podpowiedzieć, co ciekawego wykonać.
Potem dopiero zaczynam się zastanawiać, co ja mam z tym zrobić, bo u mnie najczęściej jest jak u Was - na początku pustka w głowie.
Po kilku dniach przychodzi pomysł i dzieje się.
Przypomnę, co zaproponowałam na marzec.
1. Przysłowie
Nie z każdego drzewa można zrobić flet.
2. Cytat
"Kobiety przypominają krawcowe: "szyją grubymi nićmi", "haftują", a czasem "robią z igły - widły". - Magdalena Samozwaniec
W tym miesiącu pobawiłam się do cytatu, z którego wybrałam słowa krawcowe oraz szyją.
Nie jest to nic niezwykłego, tylko prosta, zwykła szyciowa praca.
Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem wymiany poduszek z wełny, które już mi się opatrzyły.
Postanowiłam przekazać je tam, gdzie mogą jeszcze posłużyć innym.
Wyprałam je i oddałam do Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu, gdzie pani stwierdziła, że to wspaniały podarunek, który przyda się podopiecznym.
W drodze powrotnej wstąpiłam do sklepu z tkaninami i dodatkami krawieckimi, gdzie kupiłam grubą ocieplinę krawiecką.
W szafie miałam spory kupon tkaniny bawełnianej, z której wykroiłam odpowiednie prostokąty, zszyłam je, a powstałe worki wypełniłam otuliną i zszyłam otwarte boki.
Ale, żeby nie było tak monotonnie założyłam na nie opaski wykonane w ramach mojej zabawy Swobodne haftowanie - TUTAJ.
Kto pamięta tę zabawę?
Na przyszłość może ubiorę je w powłoczki z haftem, zobaczymy co przyniesie czas.
Tymczasem poduchy wędrują do galerii zabawy Rękodzieło i przysłowia albo...2 - TUTAJ.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Super podusie! Jak to dobrze mieć umiejętności krawieckie.
OdpowiedzUsuńMagiczny Świat Krzyżyków - dziękuję :)
UsuńCzasami przydają się :)
Pozdrawiam ciepło.
Coś nowego, poduszki są śliczne, odświeżyłam sobie dekoracje domową, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pamiętam,pamiętam ,z haftami z tej zabawy uszyłam /a raczej naszyłam/torbę bawełnianą .Powędrowała gdzieś na Ukrainę.
OdpowiedzUsuńPluszowe podusie są milutkie ,do przytulania.
Pozdrawiam
Elżusiu - dziękuję :)
UsuńBawiłaś się w tej zabawie.
Pozdrawiam ciepło.
Super pomysł z takimi opaskami. Poszewki można mieć te same, a zmieniać tylko ozdobne akcenty :).
OdpowiedzUsuńRaeszko - dziękuję :)
UsuńNa zmianę mam opaski wykonane w Twojej zabawie w bombkowanie. :)
Pozdrawiam ciepło.
I super pomysł - bo prostota jest śliczna, a jak się znudzi to zawsze coś tam na pewno wymyślisz :) Czasami trzeba jakiejś odmiany :))) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBeato - dziękuję :)
UsuńZawsze opaski można wymienić na inne. :)
Pozdrawiam ciepło.
Super pomysł z tym pasem haftu. Można go zmieniać w zależności od pory roku i humoru. Brawo!🙂
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńMam jeszcze opaski na zimowe Święta i na dwie poduchy na najbliższe Święta.
Może będzie okazja zrobić jeszcze inne opaski na zmianę. :)
Pozdrawiam ciepło.
Poduszki powstały w bardzo pomysłowy sposób, a opaski dopełniły dzieła. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńOpaski to fajny wymienny element dekoracji. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładnie te haftowane opaski wyglądają na podusiach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Rewelacyjny pomysł z tymi opaskami.
OdpowiedzUsuńElu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zawsze podziwiam, gdy ktoś potrafi wykonać potrzebne do domu rzeczy we własnym zakresie. Ja niby też wiele rzeczy umiem sama zrobić, ale nie wszystko ;) Fajne poduchy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Anko - dziękuję :)
UsuńKiedyś szyłam też niektóre ciuchy dla siebie, ale taka była potrzeba, teraz nie muszę, ale czasami siadam do maszyny by coś uszyć, jak choćby zakładki w zeszłym roku.
Pozdrawiam ciepło.
Super 🤩 Za mną chodzą haftowane poduszki, ale doba się nie chce wydłużyć 🙈 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńTeż myślę o haftowanych poduchach, ale póki co tylko myślę. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ja pamiętam opaski! Też przydałoby mi się ujednolicić poduszki na kanapie, ale na to przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam już w świątecznym nastroju!
Motylek
Motylku - dziękuję :)
Usuń"Swobodne haftowanie", to była trzecia z kolei zabawa, którą zorganizowałam.
Wcześniej były kolejno: "Tęczowa jesień" i "Zając w porcelanie". :)
Pozdrawiam ciepło.
Fajni Ci te poduchy wyszły a pomysł z tymi opaskami doskonały, zawsze można je przełożyć do innych poduszek. A poduszki takie same na kanapie to też rewelacyjny pomysł, będą super wyglądać wszystkie takie same.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńLubię, gdy poduchy leżące na jednym meblu są takie same lub podobne w komplecie.
Pozdrawiam ciepło.
Piękne i milusie podusie. Hafciki dodają uroku. Fantastycznie pasują do przysłowia :-)
OdpowiedzUsuńEwo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne poduszkę☺️☺️ a pomysł z opaskami jest naprawdę świetny ☺️☺️
OdpowiedzUsuńAnilinaAno - dziękuję :)
UsuńTen sposób na poduchy jest super, bo poducha stała, a ozdoba wymienna. :) :) :)
Pozdrawiam ciepło.