Przyszła wiosna do mojego ogródka i rozgościła się...
Prawie cały tydzień spędziłam na działce, porządkując ją po okresie zimowym i spulchniając ziemię między kwiatami, które należało podkarmić na wiosenny start.
Przez ten tydzień obserwowałam, jak każdego dnia przybywa kolorów.
Każdego dnia rozkwitało coraz więcej kwiatów.
Niektóre już zdążyły przekwitnąć, ale fotki pozostały.
Inne jeszcze kwitną, więc zapowiada się kolejna porcja kwiatowych fotek.
Wrzośce rozpoczęły kwitnienie już w drugiej połowie lutego,
ale dopiero teraz w pełni pokazują swój urok.
Zdążyły zakwitnąć i przekwitnąć przebiśniegi.
Krokusy też już przeminęły.
Cebuliczki kończą kwitnienie
Żonkilek miniaturka pokazał jeden kwiatek, a myślałam, że nie przetrwa czasu zimowego.
Okazał się twardzielem i może w przyszłym roku pokaże więcej kwiatków.
W kilku miejscach zakwitły fiołki.
Pojawił się pierwszy motylek.
Dwa tygodnie temu, będąc na działce, udało mi się objąć cały, ogromny klucz gęsi.
W pudełku z małymi hafcikami, zauważyłam rozpoczęty rok temu obrazek.
Zaczęłam go wyszywać jako parę do obrazka, wykonanego w ramach zabawy Hafty i przysłowia.
Odłożyłam go na "na chwilkę" i ta chwilka trwała do teraz. :)))
Zabieram ten hafcik na działkę i w chwilach odpoczynku (bo bez odpoczynku się nie da) zawsze parę krzyżyków wskakuje na kanwę.
Moje robótki - blog o wyszywaniu, szydełkowaniu, papierowej wiklinie, kartkach okolicznościowych oraz o ogródku i urokach natury.
Cudowną i kolorową wiosnę masz w ogrodzie. Wiesz ja niedawno również znalazłam zapomniany haft i teraz próbuję go skończyć, bo przyda się córce na prezent ślubny.
OdpowiedzUsuńIzabelo - dziękuję :)
UsuńCzasami zdarza się taki odłożony kiedyś zaczęty hafcik i po przerwie miło do niego wrócić.
Pozdrawiam ciepło.
Faktycznia, zakolorowało się ! U mnie póki co powolutku przybywa kolorków, bo dopiero zaczęłam ubarwiać moje trawniki. Za to forsycja przepieknie rozbłysła ! ;-)))))
OdpowiedzUsuńFuscila - lubię ten czas, gdy robi się kolorowo.
UsuńFajnie, że zaczęłaś ubarwiać Twój trawnik, będzie weselszy. :)
Sama forsycja go nie rozweseli. :)
Pozdrawiam ciepło.
Kolorowy wpis,jest już pięknie,czereśnie już kwitną i renkloda,lada dzień wybuchną jabłonie z rózowym kwieciem,tylko to tak krótko trwa.Hafcik zapowiada się pięknie.
OdpowiedzUsuńUrszula - dziękuję :)
UsuńMoje drzewka jeszcze nie rozwinęły kwiatów i dobrze, bo zimno zrobiło się i straszą przymrozkami.
Hafciku coraz więcej i niebawem będzie skończony.
Pozdrawiam ciepło.
Uwielbiam te pore roku - wszystko tak garnie sie do zycia. Niektore kwiaty przekwitaja szybciej niz inne, ale wszystkie kolory tak ciesz zmeczone jednostajnoscia zimowych barw oczy.
OdpowiedzUsuńMotylek
Motylku - ja też bardzo lubię ten czas, gdy budzą się kwiatki, drzewa. Szkoda, że niektóre tak szybko przekwitają, ale jest na to rada - fotki. :)))
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jakie super zdjęcia, pięknie i kolorowo tam masz :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńTeraz jest kolorowo, a przez całą zimę zielono, bo mam dużo iglaków i roślin zimozielonych, najwięcej bukszpanów.Pozdrawiam ciepło.
Pięknie u Ciebie w ogródeczku. Uwielbiam wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńEwo - dziękuję :)
UsuńLubię ten początek wiosny. :)
Pozdrawiam ciepło.