Gra kolorów - odsłona 2

Dzisiaj ciąg dalszy haftowanego obrazka z Kalendarza przyrody - Styczeń.

Dla przypomnienia. ostatnia fotka przedstawiała koniec pierwszego tygodnia haftowania - pisałam TUTAJ.

Zrobił mi się mały poślizg, bo w końcówce krótkiego miesiąca zbiegły się wpisy o pracach do zabaw, a nie chciałam łączyć tematów.

To teraz o tym, co przybyło w minionym tygodniu 

Tym razem, podczas wyszywania, słuchałam audiobooka - kolejnej książki Remigiusza Mroza - Wybaczam ci.

Jeszcze tylko ten biały fragment chmurki i niemal połowa obrazka gotowa.

Za ok. tydzień ciąg dalszy.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Motyw - kokarda

Do zabawy hafciarskiej Motyw x 10, wykonałam kolejną zakładkę.

W tym miesiącu motywem okazała się kokarda.

Chyba wsiąkam w zakładki, ponieważ do różnych zabaw od początku roku wyszyłam 9 zakładek, łącznie z tą dzisiejszą.

Tak sobie myślę, że będzie to mój rok zakładkowy, a czy do wszystkich zabaw, to się okaże.

Dzisiejsza zakładka ma motywy kokardki w różnych kolorach.

Czasami, gdy ma się czegoś serdecznie dosyć, to używa się żartobliwego powiedzenia: mam tego po kokardkę.

Wykorzystałam to powiedzenie i wykonałam taki żartobliwy napis z drugiej strony zakładki. 

Myślę, że z taką zakładką przyjemnie będzie czytać różne książki. :)

Zakładkę posyłam do zabawy u Eli.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Wielkanocnie w lutym

Na początek mała prośba - zaglądajcie u siebie, proszę, do komentarzy w spamie, bo zauważyłam, że moje komentarze u Was nie wszystkie pojawiają się, nawet po Waszym moderowaniu.

Nie chciałabym, byście myślały, że nie zostawiam u Was komentarzy - czasami wracam i widzę, że komentarze dodane po mnie pojawiają się, a moich nie ma.

Na razie w zabawie wielkanocnej Pascha 2022-2023 królują u mnie zakładki, jak w kilku innych zabawach. 

Powstała kolejna zakładka z wzorkiem, który kojarzy się z Wielkanocą.

Nie mogło się obyć bez literek i to już staje się u mnie tradycją, że napis z tyłu zakładki jest obowiązkowy.

Takich kolorowych zajączków w zestawie jest jeszcze trzy i być może powstaną zakładki z następnymi wzorkami.

Zakładkę posyłam do zabawy u The Primitive Moon. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Gra kolorów - odsłona 1

Wpadł mi w oko pewien obrazek, gdy przeglądałam Pinterest...

Chyba jest jasne, że postanowiłam go wyszyć poza zabawami.

Okazało się, że jest to Kalendarz przyrody, a autorką wzoru jest N. Vakulowa.

Ten znaleziony i wyszywany obecnie obrazek jest Styczniem.

Szukając wzorów pozostałych miesięcy, znalazłam jeszcze dwa (Luty i Marzec) i nie udało mi się wychwycić więcej.

Może w międzyczasie uda mi się znaleźć pozostałe schematy, bo chciałabym wyszyć cały zestaw, gdyż spodobała mi się gra kolorów.

Jeśli nie uda mi się znaleźć pozostałych, to poprzestanę na tych trzech.

Dzisiaj odsłona pierwsza.

Bardzo często wyszywam lub frywolitkuję słuchając audiobooków.

W tym tygodniu przeznaczyłam na ten obrazek trochę czasu przy okazji słuchania audiobooka - książki Remigiusza Mroza - Ekstremista.

Trochę bliższe spojrzenie.

Kolory dobrałam częściowo opierając się o zamiennik mulin, a częściowo sama, na zasadzie porównania z obrazkiem, bo schemat przewidziany jest do wyszywania muliną DMC, a ja zamieniałam na Ariadnę.

Nie zawsze zamiennik kolorów proponuje pasujący odcień lub w ogóle właściwy kolor, więc musiałam potraktować niektóre zamiany według własnego oka.

Obrazek jest wielkości 115 x 95 krzyżyków, co daje w całości 10925 krzyżyków.

Przez ten tydzień udało mi się wyszyć tyle, ile widać na poniższej fotce.

Nie liczę ile to krzyżyków, ale niewiele brakuje do 1/4 obrazka.

Często trzeba zmieniać nitki, ale warto, dla tego efektu, który mi się podoba. 

Za tydzień ciąg dalszy.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Link Party - praca nr 2

Jak pisałam wcześniej (TUTAJ), o pracach do zabawy Link Party 12 prac, będę pisać w drugim blogu, bo spróbuję ruszyć czółenka i wykonywać frywolitki mniejsze lub niewiele większe. 

Zatem praca nr 2 przedstawiona została TUTAJ.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Tłusto, słodko i smakowito

Czwartek Tłusty, to tradycja, ale skąd się wywodzi? 

W źródłach wszelakich czytamy, że pochodzenie Tłustego Czwartku sięga czasów pogaństwa. 

Nawet starożytni Rzymianie hucznie obchodzili ten dzień.

To był dzień pożegnania zimy i powitania wiosny, który świętowano ucztą składającą się z tłustych potraw, szczególnie mięsnych, popijanych winem.

Pączki stanowiły zagryzkę, a przygotowywano je z ciasta chlebowego i nadziewano słoniną.

Dopiero od około XVI wieku, w Polsce przyjął się zwyczaj jedzenia pączków na słodko.

Wówczas do środka niektórych pączków wkładano orzeszek lub migdał, a ten komu trafił się taki nadziany pączek, miał cieszyć się szczęściem, powodzeniem i dostatkiem.

Później do pączków dołączyły kruche ciastka zwane dziś faworkami lub chrustami, a trafiły do nas z Litwy i Niemiec.

Legenda mówi, że pewien młody cukiernik, przez przypadek upuścił do rozgrzanego tłuszczu kawałek paska na pączki.

Ciasto powyginało się, a po usmażeniu i posypaniu cukrem stało się smakowitym ciastkiem.

Później ciasto na faworki zmodyfikowano, by było lżejsze niż pączkowe, a ciastka stały się kruche.

Jedno z wielu przysłów: 

"Nie zjesz pączka w Tłusty czwartek, Twoje życie mało warte."

Zatem, u mnie dzisiaj królują pączki.

Kupiłam w ulubionej cukierni jedne pączki, które kupuję co roku, a drugie nabyłam w nowo otwartej ciastkarni tuż za rogiem - dla sprawdzenia.

Pączek z pierwszego zakupu w oczekiwaniu na kawkę.

A tu towarzystwem kawki cieszył się tylko przez chwilę. :)

Pierwsze pączki zostały zjedzone przy porannej kawie i tych już nie ma, zaś drugimi delektowaliśmy się przy kawie popołudniowej i też już ich nie ma. :)))

Okazało się, że te drugie z nowej ciastkarni są smaczniejsze i wszystko wskazuje na to, że mam teraz dwa ulubione źródełka słodkości. 

Osobiście nie smażę ani nie piekę pączków, ale samodzielnie wykonałam z gotowego ciasta francuskiego chrupiące świdry zamiast faworków.

Smaczności życzę :)

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Anagramy i rękodzieło w lutym

Zabawa Anagramy i rękodzieło rozkręca się, a Renia wyszukuje ciekawe propozycje dla wszystkich - dla tych, co lubią łamigłówki i dla tych co tego nie lubią, ale lubią bawić się rękodziełem.

Tym razem rozsypanka powstała z tytułu książki Toshikazu Kawaguchi:

YZNNKWAAAEIIMGYSTW

Dla robótkujących przewidziane są do wyboru lub w połączeniach różnych: 

- piórka, 

- kolor biały, 

- litera C, 

- litera H.   

 

Pobawiłam się z rozsypanką zaraz po podaniu wytycznych, ale wpis musiał poczekać na robótkę.

Z rozsypanki pojawił się tytuł książki - "Zanim wystygnie kawa".

Wyrazy powstałe z rozsypanki:

A

Agata, agawa, Agnieszka, akant, amant, ananas, aneks, Anita, ankieta, Anna, antena, Atena, awans.

E

egzamin, enzym, estyma, etamina, etyka, Ewa,

G

gaz, gazeta, gazik, gest, gimnastyka, gimnazistka, ginie, gmina, gna, gniew, gwint, gzik, gzyms, 

I

imak, imienny, Inga, inka, insekty, inwektywa, iwa, 

K

kana, kant, kanwa, kasa, kaseta, kasta, kasza, kat, kawa, kawka. kiesa, kwant, kwas, kwesta, kwiat, kwietna, kwit,

M

mag, magia, mak, makata, makieta, masa, maszt, maszyna, mazak, mata, mewa, miasta, miazga, miesza, mieszak, miga, mika, mina, misa, misiek, mysz, 

N

nasza, niania, niemy, nieznany, niesmak, nawyk, nazwa, 

S

saga, sakwa, sama, sanie, sanki, sanna, sawanna, setka, setnik, siatka, siennik, siew, siewka, siewnik, siwa, Skawina, smyk, stan, stanie, stanik, stawek, stawy, stygnie, swatka, sygnet, syn, syty, szaman, 

szata, szatnia, szew, sztama, sztanga, szyk, szyna, szynka, szynkwas, 

T

tama, Tamiza, tanie, tasak, tasiemka, tkanie, tyka, tykanie, tykwa, tynk, 

W

waga, wanna, wata, waza, weki, wina, wisienka, wist, witamina, witanie, wiwat, wiza, wstawka, wygnanie, wykazanie, wykwit, wymiana, wystawa, wystawianie. wyszynk, wyszywa, wyszywanie, wyznanie, 

Z

zamek, zastawa, zawias, zemsta, zew, Ziemia, ziemianie, ziemniak, ziemska, ziewanie, zima, zimny, zmywak, zmywanie, znak, znany, znika, ziewa, zwinka, zwinny.

Wyszyłam piórko, jak w zakładce dla Reni (TUTAJ), bo postanowiłam mieć dla siebie też taką z piórkiem, ale w innej kolorystyce i z innym napisem z drugiej strony.

Tak nawiasem, ciekawa jestem czy spróbowałyście ułożyć słowa z rozsypanki na tamtej zakładce dla Reni?

A to moja osobista zakładka, bo chociaż najczęściej słucham audiobooków, to czasami sięgam po papierowe książki.

Co z wytycznych pasuje do mojej pracy? - zaznaczyłam pogrubieniem.

Zakładka jest biała, jest piórko... niebieskie, bo mój kolor, jest litera H - jak haft, jest litera C - jak cieniowana nitka. 

A z anagramów wybrałam słowa: kanwa i wyszywanie.

Z drugiej strony oczywiście napis i lupka zamiast okularów.

Znów udało mi się połączyć wszystkie wytyczne. :)

Zakładka leci do zabawy u Reni, a ja czekam na następne wytyczne. :)

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Do przysłowia i dekoracja moja nr 2 - serduszka

Na początek mała prośba.

Bardzo proszę, jeśli ktoś nie wpisuje komentarza z loginem, to przynajmniej niech podpisze się na końcu komentarza, ponieważ jak już kiedyś pisałam, nie będę publikować komentarzy anonimowych i na nie odpowiadać.

Już trzy takie czekają na publikację, bo może ktoś się do nich przyzna i stwierdzi, że jego komentarz nie pojawił się, ale nie będę ich trzymać w nieskończoność, a niebawem będę musiała je usunąć ze schowka.

To tyle, a teraz wracam do tematu.

W tym miesiącu królują dekoracje serduszkowe, chociaż ja zawsze podkreślam, że wolałam nasz rodzimy Miesiąc Zakochanych - Maj. 

Na luty przygotowałam dwie dekoracje serduszkowe łącząc dwie zabawy Małe Dekoracje 2023  oraz Rękodzieło i przysłowia albo.... 

Przypomnę, że na luty przypadło jedno przysłowie oraz cytat.

1. Serce to pałac szklany, gdy pęknie nie można go naprawić.

2. "Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. Życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące". - Donna Watson

Jedna dekoracja, to serduszka papierowe, a druga, to serduszka filcowe. 

Spotkałam pomysł papierowych serduszek na Pinterest i tak mocno zakotwiczył się w mojej głowie, że musiałam go wykorzystać, niemal dokładnie - tam były inne motywy w części wzorzystej i większe koraliki - u mnie są motywy kwiatowe i koraliki małe.

Przysłowie nr 1 mówi, że trudno naprawić pęknięte serce.

W przypadku papierowych widać, że można je skleić "koronkową robotą". :)

Oczywiście nie jest tak dokładnie, ponieważ część kwiatowa jest naklejana na całym czerwonym serduszku, a na miejsce łączenia naklejona jest koronka.

Serduszka wyposażone są w pętelkę do zawieszenia, ozdobioną koralikami. 

Na drugim serduszku, na części kwiatowej przykleiłam mniejsze serduszko (mój pomysł) i też ta opcja podoba mi się.

Jednak pozostałe serduszka pozostawiłam bez tego dodatku.

 

Serduszka zawiesiłam na półce, która skrywa niskie pudełka z rzadko używanymi drobiazgami kuchennymi.

Serduszka w grupie wyglądają ciekawie.

Rozsunięte też fajnie prezentują się. 

Druga dekoracja powstała z trzech serduszek uszytych z filcu i wypełnionych ociepliną.

Każde serduszko serduszko osadzone jest na szaszłykowym patyczku.

 

Każde serduszko ozdobiłam filcowymi listkami i czerwonymi koralikami.

 

Na każdym patyczku zawiązałam kokardkę.

Serduszka filcowe umieściłam w szklanych wazonikach.

Przez zimę stoją w nich zasuszone fioletowe i różowe lawendy, dzięki czemu kwiatki nie rozsypują się, a gdy któryś odpadnie, to pozostanie w naczyniu.

Tym sposobem, na miesiąc luty, powstały dwie małe dekoracje łączące dwie zabawy. 

05 marca pojawi się galeria prac zgłoszonych w lutym. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Choinka 2023 - luty

Styczeń obfitował w zakładki w obu blogach, ale muszę przyznać, że wcale nie mam ochoty na porzucenie wykonywania tych małych tak przydatnych drobiazgów.

W lutym w zabawie Choinka 2023 prowadzonej przez Xgalaktykę ponownie przedstawiam... zakładkę :) 

Wzór znaleziony w Pinterest, tak mnie urzekł, że musiałam go wyszyć.

Kolory dobierałam sama na podstawie fotki, ponieważ wyszywam tylko Ariadną.

Po drugiej stronie, tradycyjnie haftowany napis nawiązujący do tego, co na stronie głównej.

Zakładkę posyłam do zabawy choinkowej u Xgalaktyki, a tam obok mojej skromnej zakładki pojawią się w galerii piękne prace wykonane przez bawiące się w tej zabawie. 

 

 Jeszcze banerek.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Małe Dekoracje - galeria styczniowa

Podsumujmy styczeń w zabawie Małe Dekoracje 2023 - TUTAJ są zasady - dodałam tam kilka słów. 

Małe dekoracje mogą sprawić wielką radość... z samodzielnego wykonania, wprowadzić... małą odmianę wystroju wnętrza i... cieszyć oko przez jakiś czas. 

Bardzo cieszę się, że macie ochotę bawiąc się tworzyć fajne rzeczy i dekorować swoje mieszkanko. 

Przypomnę, że robimy małe dekoracje na dany miesiąc, wiążące się z tym miesiącem, z uroczystością (np. rodzinną) bądź świętem przypadającym w danym miesiącu.

A jak nie ma okazji, to robimy małą dekoracją dla samej przyjemności wprowadzenia zmiany w pomieszczeniu i mogą to być nawet kwiatki w wazonie, ale wykonane własnoręcznie z dowolnych materiałów.

Gdy nie ma okazji, to praca może kojarzyć się z porą roku, do której przypisany jest dany miesiąc, ewentualnie praca neutralna - bez motywów świątecznych, 

Same wiecie, jaką frajdę daje własnoręcznie wykonany drobiazg, który nada pomieszczeniu nowego klimatu. 

 

Bardzo proszę, zostawiajcie pod tym wpisem informację o Waszych dekoracjach wykonanych na miesiąc LUTY i dotyczących tego miesiąca. 

Motto zabawy:

"Kreatywność jest zaraźliwa. Zarażaj nią." - Albert Einstein

Mimo skróconego czasu zabawy, spisałyście się wspaniale, za co należą się wyrazy uznania i duże brawa, a ja dziękuję za pierwszy miesiąc i przetarcie szlaków zabawy.  

Wykonałyście świetne dekoracje, na które z przyjemnością można patrzeć i inspirować się nimi.

U niektórych z Was widać, jak udekorowałyście fragment mieszkania pracą wykonaną w ramach zabawy.

A teraz zapraszam do obejrzenia galerii prac wykonanych w styczniu.

Małe Dekoracje - Galeria Styczeń

1. Urszula97 

2. Antonina 

3. Szczypta Magii 

4. Haft i Patchwork 

5. Bożena

6. Anna Iwańska 

7. Małgorzata Zoltek 

8. Barbara H 

9. Magdusiaa 

10. Ja Splocik 

Myślę, że spodobało się Wam, to co obejrzałyście i już wykonujecie coś, co upiększy mieszkanko w miesiącu lutym. :) 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)