poniedziałek, 31 grudnia 2018

Nowy Rok 2019 - życzenia

Wszystkim odwiedzającym mnie w tym blogu,
na ten 2019 Rok,
życzę ...
szczęścia, co radość daje, 
miłości, co niesie pokój, 
zdrowia, co rodzi wytrwałość, 
wiary, co nadzieję prowadzi, 
dni po brzegi wypełnionych
i... marzeń spełnionych. 

niedziela, 30 grudnia 2018

Dziękuję za życzenia, kartki i upominki

Przed Świętami i tuż po nich pojawiły się w mojej skrzynce przesyłki z różnych stron.

Były to kartki z życzeniami, ale były też kartki z niespodziankami, co zawsze sprawia dodatkową radość.

Bardzo gorąco dziękuję za wszystkie życzenia, które przyleciały do mnie drogą tradycyjną, ale także dziękuję za te, które dotarły innymi drogami. 

Tradycyjnie, dziękując, przedstawiam kartki i niespodzianki według alfabetu.







Elżusia zrobiła mi niespodziankę i do koperty "wrzuciła" przydasie, filcowy chustecznik, czekoladownik z zawartością (ulubioną czekoladą wedlowską)...


a wszystko skrywała ozdobna teczka. Elżusiu, dodatkowe podziękowanie - dziękuję :)




Fusilla, schowała w kartce szydełkowe dzwoneczki - dziękuję :)
 





Od Motylka przesyłka dotarła w takim stanie..., czyli zafoliowana przez pocztę, z pieczątką o treści: "Przesyłka nadeszła z zagranicy w uszkodzonym opakowaniu, niedostosowanym do zawartości"
To ja się pytam: JAKIE OPAKOWANIE jest dostosowane do przesłania kartki???!
W tym roku dzieją się jakieś dziwne rzeczy na poczcie!








Tenia obdarowała mnie dodatkowo śliczną zawieszką - dziękuję :)




Wiesia, schowała w kartce odrobinę przydasiów - takich listków mi brakowało - dziękuję :)


Jeszcze raz dziękuję wszystkim za piękne życzenia, kartki i upominki. :)

Wiem, że kilka kartek spóźni się, więc dorzucę je tutaj, gdy tylko się pojawią w mojej skrzynce.

piątek, 28 grudnia 2018

Upominki za udział...

Dotarły już niespodzianki do Uczestniczek biorących udział w moich dwóch wydarzeniach.

Pierwsze wydarzenie dotyczyło 13-tej rocznicy mojego blogowania.
Chęć przygarnięcia upominków wyraziło sześć osób, które tym razem zapisałam według Ich pierwszego komentarza w jednym z dwóch moich blogów.
1. Urszula97 - 2007/06/30
2. Mięta - 2009/10/13
3. Mariola - 2010/02/10
4. El - 2010/04/01
5. Karto_flana - 2015/09/24
6. Cytrulina - 2017/10/10

Bardzo Wam dziękuję za udział w obchodach 13-tych urodzin blogu.  

Szczególne podziękowanie należy się Urszuli97, która niemal od początku mojego blogowania zagląda do mnie i zawsze zostawia krótsze lub dłuższe komentarze, a często robi to jako pierwsza. Po przeniesieniu blogów w to nowe miejsce, nadal jest moją wierną komentatorką, czego nie mogę powiedzieć o sobie wobec Niej mimo, że zawsze zaglądam do Jej nowych wpisów.
Urszula - dziękuję z całego serca.

Drugie wydarzenie, to zabawa Hafty i przysłowia, która trwała cały rok.
W zabawie uczestniczyły:
1. Mięta

Zabawę podsumowałam, ale nie napisałam o wyróżnieniach prac.
Długo zastanawiałam się, jak wyróżnić uczestniczki zabawy i powiem, że miałam duży kłopot, ponieważ zastrzegłam, że prace nie są oceniane i nagradzane, ale napisałam też, że przewiduję upominek za pracę, która szczególnie mnie zaskoczy.
Czarna dama zasługuje na wyróżnienie za wykonanie hafcików do wszystkich przysłów i zawsze zaskakiwała ciekawymi zagospodarowaniami wyszytych motywów.
Jednak nie chodzi o ilość, ponieważ warunkiem było wykonanie jednej pracy w danym zadaniu, czyli wykonanie jednego haftu do wybranego przysłowia.
Podziwiam El, która choć nie wykonała wszystkich zadań (stan na dzień obecny), to mimo problemów starała się wykonać ich jak najwięcej. Mam nadzieję, że za jakiś czas poinformuje mnie, że wykonała zaległe hafciki, a wówczas ja dołączę ich fotki do odpowiednich zadań.
Bardzo podobały mi się wszystkie prace, wszystkich uczestniczek i trudno byłoby wybrać jedną, która byłaby szczególna.
Uważam, że wszystkie uczestniczki zasłużyły na upominek, bo wspaniale interpretowały przysłowia posługując się haftem i słowem, a na dodatek wykonały wiele innych ściegów hafciarskich poza krzyżykowym.

Bardzo dziękuję Wam za uczestnictwo w hafciarskiej zabawie i za mnóstwo przyjemności z oglądania Waszych interpretacji przysłów.

Nie zrobiłam zdjęć wysłanym upominkom, dlatego za pozwoleniem, skorzystam z jednej lub dwóch fotek wykonanych przez adresatki poszczególnych upominków. :)

Tu są fotki upominków, jakie otrzymały poszczególne osoby, z linkiem do Ich wpisów.
Z niektórych fotek zrobiłam kolaż.


Urszula97
za udział w urodzinach blogowych


Mięta
za udział w urodzinach blogowych oraz w hafciarskiej zabawie


Mariola
za udział w urodzinach blogowych


El
za udział w urodzinach blogowych oraz w hafciarskiej zabawie


Karto_flana
za udział w urodzinach blogowych


Cytrulina 
za udział w urodzinach blogowych


Teresakopec
za udział w hafciarskiej zabawie

 

Elżusia
za udział w hafciarskiej zabawie


Carpediem30
za udział w hafciarskiej zabawie


Czarna dama 
za udział w hafciarskiej zabawie 


Ewa
za udział w hafciarskiej zabawie


Bardzo dziękuję Wszystkim za to, że jesteście, że zaglądacie do mnie i komentujecie, dziękuję za to, że czasami bierzecie udział w organizowanych przeze mnie zabawach.

DZIĘKUJĘ :)

*****

Zapraszam do nowej serii zabawy hafciarskiej Hafty i przysłowia 2 seria. :)

czwartek, 27 grudnia 2018

Chcę pokazać... w ostatniej Niedzieli z fotografią...

El podała tematy z wyprzedzeniem, tak dla ułatwienia, by móc sobie zorganizować czas przedświąteczny i w międzyczasie przygotować fotki do poszczególnych tematów.
Jednak to niewiele pomogło, ponieważ mnóstwo spraw różnych nie pozwoliło na spokojnie zdecydować się na wybór fotek.

Jeśli chodzi o ostatni temat, który El przypomniała w poprzednią niedzielę, czyli:

Chcę pokazać...,

to przyznam, że mam ogromny problem, bo przeglądając zdjęcia, tak wiele chciałabym załączyć do tego tematu.

Ostatecznie podjęłam decyzję, że pokażę moją tegoroczną choinkę, ponieważ choinka jest w tej chwili tym, co jest na czasie (Święta) i co cieszy oczy, co pozwala przenieść się w świat dzieciństwa, gdy tylko oczy przymknę na chwilę...
Choinka wówczas była prawdziwa, pachnąca, a na niej bombki, jabłka, cukierki, orzeszki, anielskie włosy, papierowe łańcuchy, łańcuszki ze słomy z papierowymi kokardkami i... prawdziwe świeczuszki mocowane w specjalnych żabkach, które przypinało się do gałązek choinki.
Trzeba było bardzo uważać, by palące się świeczki nie spowodowały pożaru.

To tyle wspomnień, a teraz moja choinka 2018r. - w dwóch odsłonach.


El - dziękuję za wspaniałą zabawę, dającą sporo radości podczas przygotowywania fotek na zadany temat. Miło było bawić się z Tobą. :)))


środa, 26 grudnia 2018

Bombkowanie - część druga - zakończenie drugiej edycji

Udało mi się wyszyć w jednym roku furę wzorków bombek i dodatkowych motywów z I edycji  oraz  II edycji zabawy Bombkujemy przez cały rok, zorganizowanej przez Raeszkę.
Dzięki zabawie powstało sporo wyszywanek, z których część zagospodarowałam, a część poczeka na swój czas i na pomysł.

Jak wykorzystałam wykonane hafciki?
Nie będę rozdzielać na edycje, bo w czasie zagospodarowywania [ale trudne słowo :))) ], pomieszałam bombki.
Wyszywając dobierałam kolor do wzorków, nie mając jeszcze sprecyzowanego przeznaczenia haftów, a dopiero przygotowując ich wykorzystanie, zaczęłam wybierać je (w jednym przypadku) według kolorystyki.

Na początek, dwie kupeczki wyszywanek.
Gdy wyszywałam i odkładałam do pudełka, nie zdawałam sobie sprawy z ich ilości, dopiero gdy ułożyłam je w sosik, okazało się to, co widać na fotce. :)))


Rozłożone hafciki z I edycji



Rozłożone hafciki z II edycji



Część z tych wyszywanek "wmontowałam" w kartki świąteczne, które poleciały do adresatów.
Przy okazji wspomnę, że jedna kartka zaginęła w swojej podróży i nie wiem, czy kiedykolwiek się znajdzie.
Muszę więc zapamiętać, że przesyłki w puchatych kopertach trzeba wysyłać listem poleconym.


Część wyhaftowanych bombek wszyłam w filcowe zawieszki, które także poleciały do adresatów.
U mnie zostało kilka sztuk.


Znaczną część bombek wykorzystałam do uszycia opasek na poduszki.


Poniżej, opaski na poduszkach, w różnej konfiguracji...

- ciemniejszy haf na ciemnych poduszkach...


- jaśniejszy haft na ciemnych poduszkach...


- ciemny haft na białych poduszkach... jedna opaska na poduszce...


- dwie opaski na poduszce...


Zestaw trzech poduszek...




 Zestaw  wszystkich poduszek...



Mam już jedne opaski na poduszki - uszyłam je używając ornamentów haftowanych w czasie zabawy "Swobodne haftowanie".

Po raz ostatni baner II edycji zabawy Bombkujemy przez cały rok.


Raeszko, dziękuję Ci za tę zabawę i za możliwość wyszycia (dodatkowo) wzorków z I edycji.
Wzory zaproponowane przez Ciebie wyszywało się bardzo lekko i przyjemnie.

Dziękuję Igiełce za zabawę Wymiatamy resztki, dzięki której pomyślałam o wykorzystaniu leżących "odłogiem" niektórych mulin z dawnych zapasów.


Dziękuję Xgalaktyce za zabawę Choinka 2018, dzięki której wykonałam co miesiąc jedną kartkę świąteczną i tuż przed Świętami miałam do wykonania tylko kilka brakujących kartek do potrzebnej ilości.


Przy okazji - zapraszam do mojej, hafciarskiej zabawy: Hafty i przysłowia 2 seria.