wtorek, 28 kwietnia 2020

Czerwień, tulipan i serce

Jak w tytule, kolor czerwony, tulipan oraz serce, Ania zebrała w majowych wytycznych zadania zabawy Kartki przez cały rok 2020.
Jak chyba u większości, moja głowa zajęta jest różnymi myślami, więc prac jest tylko tyle, by wywiązać się z zabaw.
W tym miesiącu starałam się nie łączyć zabaw i tylko w jednym przypadku połączyłam dwie zabawy, ale to było na początku miesiąca.

Temat Ani nawet mi przypasował, bo mój Ktosiu jest imieninowo kwietniowy, więc kartkę wykonałam dla Niego.
Kolor podstawy kartki to ciepły słoneczny (z lekką nutą pomarańczy), a tu wyszedł cytrynowy.

Zaczęłam wyszywać od serduszka i okazało się, że źle wyliczyłam jego położenie na kawałku kremowej kanwy z resztkowych zasobów.
Okazało się, że później nie zmieszczą się tulipany.


Miałam do wyboru - prucie albo jakaś kombinacja.
Wybrałam kombinację i wyszyłam drugie serduszko z przesunięciem w prawo.
Efekt, jak widać wyszedł całkiem fajny - dwa serduszka złączone bukietem tulipanów.


W serduszku wyszyłam napis...

Kartkę zgłaszam do zabawy u Ani.


niedziela, 26 kwietnia 2020

Wiosna w moim ogródku

W moim ogródku, wiosna coraz bardziej zaznacza swoją obecność.
Krótki pobyt na działce tydzień temu zaowocował w drobne prace porządkowe i sesję foto kwitnącym aktualnie kwiatom.

Jeszcze kwitnące żonkile - odmiana jasna z żółtym środkiem.

 Zaczęły kwitnąć omiegi.

Część tulipanów rozwinęła się z pąków.




Czasami coś przesadzam i potem pojawia się taka mieszanka, jak niżej. :)))
Róże nieco przemarzły w czasie ostatnich nocy z przymrozkami, ale powoli doprowadzę je do porządku.


Przy przyciętej forsycji przysiadły niezapominajki.


Bukiet zamkniętych jeszcze tulipanów ucięłam do wazonu.
Po kilku dniach kwiaty pięknie rozwinęły się,

 a ja zajrzałam im w serduszka.




Dzisiaj też byliśmy na działce, więc jeszcze kilka nowych fotek tulipanów.






Ubiorek wiecznie zielony zapełnił się kwiatkami.


Gdy coś przesadzam, to czasami coś innego się "zgubi" i potem pojawiają się niespodzianki. :)))
Ten tulipan wyrósł w lawendzie. :)))


Nowy nabytek - tulipan pełny - pięknie wygląda.


Mam nadzieję, że cebulki rozmnożą się i będzie więcej takich piękności.
Kwiat z bliska.

sobota, 25 kwietnia 2020

Kwietniowe przysłowie nr 2 i moja interpretacja

Przypomnę, że w zabawie Rękodzieło i przysłowia, przedstawiłam na kwiecień takie oto dwa przysłowia:
1. Zając nie zginie, jeżeli pozostanie w swej gęstwinie. 
2. Nadzieja jest kotwicą świata.

O pierwszym przysłowiu napisałam wcześniej, a teraz zajmę się przysłowiem drugim.

W moich zasobach znalazłam schemat przedstawiony dawno temu, (jeszcze na bloxie) przez blogową koleżankę Nerulę (magiakrzyzykow).
Schemat bardzo przypasował mi do tego przysłowia ze względu na kotwicę, ale także dlatego, że jest również koło ratunkowe.

Pewnie w innej sytuacji moja słowna interpretacja byłaby zupełnie inna, ale w obecnych warunkach nie może być inaczej.
Mamy trudny czas, a przysłowiowa nadzieją jest kotwicą, która pozwoli nam utrzymać się w zdrowiu i nie pozwoli "odpłynąć" z wirusem, dodatkowo otrzymamy koło ratunkowe, dające nadzieję... na ocalenie, na zwalczenie tego małego drania.

W schemacie był mały błąd, ale haftując naprawiłam go.


Koło ratunkowe wygląda realistycznie, jakby było wypukłe.


Jeszcze nie wiem, jak zagospodaruję ten haft.
Początkowo myślałam o podarowaniu go osobie, która kocha żeglowanie.
Haft byłby naszyty na żeglarską torbę lub worek.
Jednak pomysł może jeszcze zmienić się, zanim trafi w ręce żeglarza.

Zabawa Rękodzieło i przysłowia trwa - zapraszam :)


Prace Uczestniczek zabawy do zadania kwietniowego można oglądać TUTAJ.

czwartek, 23 kwietnia 2020

Choinkowo w kwietniu

W tym miesiącu zmieniłam moje postanowienie odnośnie comiesięcznego wykonywania kartek w ramach zabawy Choinka 2020.
Zmiana polega na tym, że oprócz kartek będę robić małe ozdoby świąteczne, ale z wykonywania kartek nie rezygnuję i one będą nadal powstawać.

Dziś przedstawiam dwie małe zawieszki z reniferem Rudolfem.

Rudolf śpi - odpoczywa :)

Rudolf z szeroko otwartymi oczkami - czeka na rozpoczęcie podróży z Mikołajem.


Rudolf w obu sytuacjach.


Obie zawieszki zgłaszam do zabawy u Xgalaktyki.


poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Do przysłowia nr 1 w kwietniu

Czy Wam też brakuje weny albo tej do tworzenia albo tej do pisania.
U mnie jest tak, że mogę wyszywać, nieco frywolitkować, ale z pisaniem to już gorzej.

Spróbuję jednak i zobaczymy jak to wyjdzie.

Dla przypomnienia.
W zabawie Rękodzieło i przysłowia, przedstawiłam na kwiecień takie oto przysłowia:
1. Zając nie zginie, jeżeli pozostanie w swej gęstwinie. 
2. Nadzieja jest kotwicą świata.

Pierwsze przysłowie można słowami zinterpretować tak... kto jest płochliwy, boi się czegoś lub kogoś, może czuć się bezpiecznie w swoim azylu, dopóki będzie w nim pozostawać.
Dlatego w obecnej sytuacji wirusowej, zostańmy w domu, wychodźmy tylko w szczególnych sytuacjach, a jak już wyjdziemy, bądźmy bardzo ostrożni.
Dbajmy o siebie i innych, by normalność powróciła możliwie szybko.

Przed Świętami, do przysłowia nr 1, wyszyłam dwa obrazki z zajączkami, korzystając ze schematów Aliolki.
Wyszywało się całkiem przyjemnie, kolory muliny dobierałam według własnego pomysłu.
Później podszyłam białym płótnem i przyszyłam tasiemki w taki sposób, by swobodnie nałożyć obrazki na poduszki, co przełożyło się na świąteczny wystrój.




Troszeczkę tasiemka mi się przesunęła z boku, ale nie chciałam pruć i poprawiać, by nie zniszczyć tasiemki, a więcej tego koloru już nie miałam.

Podobnie ozdabiałam te same poduszki na inne okazje - TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ.

Zabawa Rękodzieło i przysłowia trwa - zapraszam :)


Prace Uczestniczek zabawy do zadania kwietniowego można oglądać TUTAJ.

piątek, 17 kwietnia 2020

Wielkanoc cały rok - kwiecień

Do całorocznej zabawy z kartkami wielkanocnymi zaprosiła Primitive Moon.
Sprawdziłam, bawiąc się choinkowo u Xgalaktyki, że zabawa mobilizuje mnie do systematycznego wykonania choćby jednej kartki w miesiącu.
Dlatego, gdy Primitive Moon zaproponowała zabawę z kartkami wielkanocnymi, nie zastanawiałam się, bo wiedziałam, że potrzebuję mobilizacji także w tym temacie.
Wykonałam jedną kartkę korzystając z wzoru zaproponowanego przez organizatorkę. 


Kolory dobrałam według własnego uznania wykorzystując resztki mulin.


Tym sposobem połączyłam dwie zabawy.
Jedna, to u Primitive Moon i do niej zgłaszam kartkę.


Drugie zgłoszenie leci także do Igiełki.



środa, 15 kwietnia 2020

Metryczka w kolorach niebieskich

Niedawno, znajoma została Babcią.
Zanim dziecko przyszło na ten świat, dowiedziałam się jakiej jest płci i poznałam imię.
W tajemnicy przed znajomą zaczęłam wyszywać metryczkę, a gdy chłopiec pojawił się, zapytałam o najważniejsze dane dziecka.
Kilka dni później wręczyłam obrazek zaskoczonej Babci.
Babcia uradowała się i zapytała, czy obrazek może przekazać Mamie dziecka.
Dla mnie to było oczywiste, ale rzecz jasna odpowiedziałam twierdząco.

Na fotkach ukryłam dane dziecka, ale podpisałam miejsca, w których wyszyłam odpowiednie słowa i liczby.



Nieco bliżej...




Chwilę przed oprawieniem.



Metryczka w oprawie.



Dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne.
Trzymajcie się mocno i nie dajcie się złamać ani wirusowi, ani niepokojowi.
Życzę poświątecznie dużo, dużo zdrówka i spokoju. 

piątek, 10 kwietnia 2020

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Kości rzucone w kwietniu i 4 z 12 prac

Na początku kwietnia rzuciłam kośćmi i pojawiło się wiele kropek...
Na rzuconej pierwszej kości pojawiła się piątka, zaś na drugiej kości wypadła czwórka.
Kropki - 5 w pionie i 4 w poziomie, dały na skrzyżowaniu w diagramie wynik - FILC.


Zaczęło się myślenie i szukanie pomysłów na Pinterest.
Od propozycji tam przypiętych, prawie oczopląsu dostałam.
Wybrałam dwie inspiracje, dokonałam przeglądu kawałków filcu, jakie pozostały mi po robieniu zawieszek z haftowanymi bombkami i słoiczkami.
Uchowały się odpowiednio "wielkie" kawałeczki, by powstały filcowe kurczaczki i jajeczka.
Do ozdoby jajeczek wykorzystałam kawałki tasiemek i pasków kwiatowych, a także białe guziczki w kształcie kwiatków.

Zielone jajeczko (mniejsze od pozostałych) było ozdobione jako pierwsze i dopiero po przymocowaniu wszystkich detali zauważyłam, że zrobiłam to odwrotnie niż planowałam.
Różowe jajeczko ma ozdoby przymocowane według planu.


Jajeczka pomarańczowe z czerwonymi dodatkami


Jajeczka żółte z żółtymi i białymi dodatkami.


Żółtego filcu wystarczyło na trzy kurczaczki i dwa jajeczka.


Zamocowane na patyczkach kurczaczki, chwilowo przysiadły na bukiecie zasuszonej lawendy, ale ich miejsce pewnie zmieni się, gdy pojawi się świąteczny wystrój pokoju.


Filcowe pisanki i kurczaczki zgłaszam do dwóch zabaw.


Najpierw do zabawy u Ani z Kreatywnej Jacewiczówki, czyli Kości zostały rzucone, bo od rzutów kości zaczęło się poszukiwanie inspiracji.


Ponieważ są to prace wykonane w tematyce wielkanocnej, więc pasują do zabawy 12 prac Rękodzielniczki, więc zgłaszam je do Reni.