Od WN do WN 2, to druga edycja zabawy u Katarzyny - TUTAJ więcej o zabawie.
Zastanawiałam się, czy bawić się dalej, bo robić i wysyłać kartki, które nie dochodzą do adresatów (4 kartki tym razem przepadły bez wieści), to nie motywuje, wręcz przeciwnie - zniechęca.
Jednak zdecydowałam się na udział w zabawie, ale nie zdecydowałam, czy będę robić tylko kartki.
Może kilka powstanie, a może podchwycę pomysł na ozdoby na patyku..., a może znajdę jakąś inną inspirację.
Wyhaftowałam dwie wersje tego samego jajka - według wzoru podarowanego przez organizatorkę zabawy, Katarzynę.
Katarzyno - dziękuję za upominek w postaci schematów jajek.
Pierwszy haft wykonałam według wzoru - nazwałam go pozytywem.
Z lewej strony jajka odjęłam parę iksów, bo podczas haftowania, wzór wydał mi się na tym boku zbyt płaski w stosunku do boku prawego.
Dzięki odjętym iksom, część będąca białym kolorem dała oczekiwany efekt.
Drugi haft, to wyszyte pola białe z pozytywu, co dało negatyw.
W tym przypadku dodałam iksy, tam gdzie je odjęłam w powyższym pozytywie.
Mam nadzieję, że autorka wzoru nie skarci mnie za ten dodatek kilku iksów z lewej strony - jajko wygląda lepiej.
Haft pozytywu poczeka na zagospodarowanie na przyszły miesiąc, a do tej pory będę zastanawiać się nad tym tematem.
Tym razem wykonałam kartkę i umieściłam na niej jajko - negatyw.
Najczęściej takie duże jajka umieszczane są na kartkach w pionie, więc tak sobie pomyślałam, że zrobię małe odstępstwo od tej zasady i jajko pochyliłam.