Wielkanocnie w styczniu

Na koniec pozostała mi jeszcze zabawa wielkanocna Pascha 2022-2023. 

Wykonałam... zakładkę, która jest piątą z kolei wykonaną w tym miesiącu. 

Taki zakładkowy styczniowy miesiąc zrobił się u mnie. :))) 

Wzór pochodzi z jakieś robótkowej gazetki niemieckiej, na którą kiedyś natrafiłam w necie. 

W gazetce, wzór wykorzystany był do ozdoby serwetki, a ja go przeniosłam na zakładkę i też pasuje. :)

Z drugiej strony wyszyłam wesoły napis. 

Zakładka poleci pewnie w czyjeś dobre ręce i będzie uprzyjemniać czytanie w czasie świątecznym.

A teraz leci do zabawy u The Primitive Moon.  

 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Motyw - serce

To już chyba ostatnia zabawa, do której dołączyłam, bo 8 zabaw, to chyba wystarczy. :)

Zabawa hafciarska Motyw x 10, polega na wykonaniu pracy z motywem zadanym przez organizatorkę Elę.

W styczniu obowiązującym motywem okazało się SERCE, a że jestem w ciągu zakładkowym, to powstała... oczywiście zakładka.

W styczniu to już czwarta zakładka z haftem - wzór własny.

Po drugiej stronie jest napis pasujący do obrazka . :)

Zakładka wędruje do zabawy u Eli.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Choinka 2023 - styczeń

Kolejny rok bawię się w fantastycznym gronie zakręconych pozytywnie, w zabawie Choinka 2023 prowadzonej przez Xgalaktykę. 

Od dawna podobał mi się ten wzór, był wydrukowany i czekał na swój moment. 

Powstała świąteczna zakładka - trzecia haftowana w tym miesiącu. 

Po drugiej stronie, jak w każdej mojej zakładce, wyhaftowałam napis. 

Wszystkie napisy, podobnie jak ten, nasuwają mi się w czasie wyszywania strony głównej. 

Myślę, że zakładka umili świąteczne zagłębienie się w ulubionej lekturze.

Zakładkę zgłaszam do zabawy u Xgalaktyki, gdzie z początkiem następnego miesiąca pojawi się galeria wspaniałych świątecznych wytworków. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Moja dekoracja nr 1 - obrazek

Zaproponowałam zabawę Małe Dekoracje 2023 - TUTAJ o zabawie i cieszę się, że przybywają chętne, by uprzyjemnić sobie czas bawiąc się, a przy okazji wykonując co miesiąc jakąś niewielką dekorację do swojego domu albo do domu kogoś bliskiego.

Na pierwszy rzut, u mnie, poszedł haft i zimowa sceneria.

Wyszyłam taki obrazek, by chociaż on przypominał, że mamy miesiąc zimowy, bo śniegu nie ma, a jak spadnie odrobina, to zaraz znika.

Wykonałam go w odcieniach niebieskości, od jasnego błękitnego po głęboki granatowy.

W oryginale był ciemny zielony i czarny, ale uznałam, że w tym obrazku nie będzie żadnego innego koloru oprócz niebieskości i bieli kanwy i żółtych okienek.

Na innym tle kolory wydają się nieco zmienione.

Obrazek jest wielkości 15 x 21 cm.

Kolejne podejścia do haftu miały się tak...

Zaczęłam wyszywać od koloru najjaśniejszego, póki kanwa była pusta.

Później dodałam jeden z ciemniejszych odcieni.

Po skończeniu wyszywania kolorem ciemniejszym, zabrałam się za odcienie pośrednie.

Teraz poszedł w ruch odcień najciemniejszy.

Dokończenie haftu najciemniejszym kolorem i "zapalenie" światełek w oknach domków.

I małe przybliżenie.

05 lutego pojawi się galeria prac zgłoszonych w styczniu.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Link Party - praca nr 1

Renia zorganizowała nową zabawę Link Party 12 prac, w której można wykonać dowolną pracę, dowolną techniką i na dowolny temat.

Jedyną regułą, jest nakarmienie Jej żabki ze swoją pracą.

Postanowiłam, że spróbuję tę zabawę wykorzystać jako motywator do wykonywania frywolitkowych drobiazgów, ewentualnie do małych form wykonanych na drutach.

W tym blogu będę jedynie zostawiać informacje o wpisach dotyczących tej zabawy, bo nie każdy zagląda zawsze do tamtego, oczkowego blogu.

Czy uda mi się zrealizować postanowienie okaże się na koniec roku.

Napisałam o styczniowej pracy w ramach zabawy Link Party, w drugim blogu - TUTAJ.

A TUTAJ jest druga praca również dotycząca stycznia. 

 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Styczniowa praca do przysłowia

Do styczniowego zadania w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo..., podane zostały dwa przysłowia, z których należało wybrać jedno, a z niego wybrać jedno słowo i wykonać pracę kojarzącą się z tym słowem. 

1. Brama dobroczynności trudno się otwiera i trudno zamyka. 

2. Za pieniądze kupisz dobrego psa, ale nie kupisz za nie merdania jego ogona. 

Zastanawiałam się które wybrać, bo w obu przysłowiach są słowa, które mogłam zinterpretować robótką.

Ostatecznie wybrałam przysłowie nr 2, a z niego wybrałam psa.

Ostatnio wpadłam w zakładkowy wir i robię różne zakładeczki - chwilę poleżą u mnie i poczekają na nowych właścicieli.

To już druga zabawa, w której do zadania wykonałam zakładkę.

Tę wykonałam w oparciu o fotkę zakładki znalezioną (bo schematu nie znalazłam) w Pinterest.

Na zakładce jest sympatyczny piesek, którego haftowanie dało mnóstwo przyjemności. 

Z drugiej strony wyszyłam napis, który odnosi się i do książki, i do pieska.

Zakładka trafia do galerii prac zadania nr 1 zabawy - TUTAJ.

TUTAJ są zasady zabawy, do której jak zawsze - zapraszam.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Małe Dekoracje - zabawa

Mam dla Was propozycję nie do odrzucenia, mianowicie nową zabawę.

Zapraszam do niej wszystkich blogujących, lubiących coś tworzyć.

Chyba każda z nas lubi wprowadzić co jakiś czas drobny akcent dekoracyjny, by w domu zrobiło się milej, przyjemniej...

Najczęściej jest to bukiecik kwiatów wstawiony do wazonu i już oczy same się uśmiechają.

Często, gdy ktoś do mnie przychodzi, zwraca na jakiś szczegół uwagę, mówiąc: "Ooo, zrobiłaś coś nowego... :)" albo: "A tego tu nie było... :)".

Dlaczego więc nie zrobić raz w miesiącu małego, drobnego elementu dekoracyjnego, który odmieni pomieszczenie, bo czasami wystarczy małe coś, by stało się zauważalną odmianą.

Może to być element dekoracyjny z okazji imienin lub urodzin członka rodziny, z okazji jakiegoś święta, a nawet bez okazji, bo... brak okazji to też okazja. 

Proponuję taką zabawę, w której jedyną zasadą będzie to, by raz w miesiącu zrobić coś dla domu, czyli małą dekorację, a potem pochwalić się tym i zostawić mi informację pod galerią Waszych prac z poprzedniego miesiąca, którą będę sporządzać 5 każdego nowego miesiąca (nie stosuję żabki). 

Doprecyzowuję 

Niech to będzie dekoracja na dany miesiąc, dotycząca tego miesiąca (na styczeń, na luty, itd. i niech ozdabia pomieszczenie w danym miesiącu) albo wiążąca się jakoś z wydarzeniem danego miesiąca (kwiecień, grudzień - Święta, itp.) i jest ozdobą pomieszczenia.

Jak powstaje dekoracja na styczeń, to niech wiążę się ze styczniem, jak na luty, to wiąże się z lutym, itd.

Mogą to być dekoracje, które da się postawić, powiesić lub położyć, tylko nie mogą to być typowe kwiaty w wazonie ani w doniczce.

Uściślam - kwiaty wykonane własnoręcznie z dowolnych materiałów mogą być.

To ma być coś zrobione własnoręcznie przez Was i nie publikowane, przy czym można te prace połączyć z innymi zabawami.

Technika oczywiście dowolna - szydełko, druty, frywolitka, makrama, haft wszelaki, szycie, papier, decoupage, scrapbooking i co tam jeszcze potraficie wyczarować. 

Co prawda, zostało pół miesiąca, ale jeśli do końca stycznia uda Wam się coś wykonać na ten miesiąc, to proszę, zostawicie wiadomość pod tym wpisem, a u siebie notkę opiszcie etykietą - Małe Dekoracje 2023.

Odwiedzajcie się wzajemnie i zostawiajcie komentarze, bo one są dla każdej z nas bardzo ważne, bo dają nam siłę do działania, tworzenia i pisania.

Jeśli przekonałam Was do tej zabawy, to częstujcie się banerkiem, umieszczając go w bocznej szpalcie z linkiem do tego wpisu.

Życzę przyjemnej zabawy. :)

Motto zabawy:

"Kreatywność jest zaraźliwa. Zarażaj nią." - Albert Einstein

TUTAJ jest podsumowanie zabawy w 2023 r.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Wzruszeniowo i kartkowo

Pięć dni temu (10.01.), mój osobisty kalendarz znów się zmienił i tym razem nie tylko zmienił drugą cyfrę, ale całą liczbę z zerem na końcu.

Jakież było moje zdumienie i wzruszenie zarazem, gdy różnymi drogami docierały do mnie życzenia; 

były mailowe, wirtualne kartki, inne medialne - telefoniczne, bezpośrednie życzenia.

Jesteście KOCHANE 💓💖💙💚💛💜

Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję

za pamięć i wszystkie życzenia,

za to, że jesteście, zaglądacie tu do mnie

- niektóre z Was od lat, niektóre dopiero co poznane.

Wstrzymałam się z podziękowaniami, ponieważ miałam informację, że leci jeszcze jedna kartka i już jest spóźniona, ale trudno się dziwić, bo pokonywała Wielką wodę i tysiące kilometrów. 

Kartka dotarła na miejsce - kilka dni po terminie, ale najważniejsze, że dotarła i nie zgubiła się w tak dalekiej podróży. :)

Kolejny rok z Wami, to kolejny rok radości i przyjemności ze wspólnych zabaw, wzajemnego odwiedzania się i komentowania poczynań rękodzielniczych, kontaktów pozablogowych.

Dziękuję Wam za Waszą obecność u mnie i za bycie blogową Rodziną, która wspiera się nie tylko na polu robótkowym, ale także życiowo. 

Mam nadzieję, że ta Rodzina przetrwa, mimo wszystko.

To jeszcze podziękowania za kartki i miłe upominki, które dotarły do mnie drogą tradycyjną.

Takie trzy serduszka pięknie wyszydełkowane i umieszczone na kartce przysłała Fuscila - dziękuję :)

Taki piękny bukiet wiosennych kwiatów przysłała Motylek - dziękuję :)

To właśnie ten bukiet pokonał tak długą drogę, by do mnie trafić. 

W takim ślicznym pudełku ukryta została piękna kartka przysłana przez Ninkę - dziękuję :)

A to już sama kartka z haftem matematycznym i własnoręcznie wykonanymi kwiatkami - dziękuję :)

Ninka dorzuciła kilka przydasiów i bransoletkę z połyskującymi koralikami - dziękuję :)

Smakowitą kartkę z ciachem i kawką przysłała Urszula - dziękuję :)

Najbliżsi nie przysłali kartki, ponieważ byli na kameralnym uroczystym obiedzie.

Na koniec coś słodkiego - mały torcik śmietankowy z ulubionej cukierni. :)

Jeszcze raz dziękuję Wam i proszę, nie zostawiajcie blogowania, póki sił i zdrowia, czego Wam z całego serca życzę.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Anagramy i rękodzieło w styczniu

Zabawa Anagramy i rękodzieło (tu są zasady)  zorganizowana przez Renatę tak mnie zainteresowała, że bez wahania zgłosiłam się. 

Od zawsze lubię krzyżówki, łamigłówki, anagramy - często gramy w Scrabble, a tam właśnie trzeba główkować, by z posiadanych liter układać wyrazy. 

Wpis miałam przygotowany wcześniej, ale z pewnego względu wstrzymywałam się z jego publikacją, co wyjaśni się w dalszej części notki.

W zabawie, do wyboru są też inne opcje dla tych, co nie lubią anagramów, ale lubią robótki wszelakie.

Na początek Renia zaproponowała rozsypankę, która powstała z tytułu książki Barbary Wysoczańskiej: 

ZRNEAYTSCAZZANONI

Z tej rozsypanki należy utworzyć jak najwięcej wyrazów, w których litery mogą się powtarzać, ale tylko tyle razy ile występuje ich w rozsypance, a do jednego z utworzonych wyrazów należy wykonać robótkę.

Dla robótkujących zaproponowała - do wyboru lub w połączeniu:

- gwiazdka - dowolna interpretacja wykonania, 

- litera R, 

- litera Z, 

- kolor czarny.

Jak widać, zabawa daje dużo możliwości, przez co zapowiada się interesująco.

Pobawiłam się z tą rozsypanką i już w pierwszym dniu po podaniu przez Renatę wytycznych i wyszło, że tytuł książki, to "Narzeczona nazisty".

Wyrazów utworzyłam (z głowy) mnóstwo, ale tutaj nie podaję wszystkich, bo wpis zrobiłby się bardzo długaśny.

A

acan, aceton, Aneta, anion, antena, Antoni, arena, Arizona, arsen, asceta, asceza, aster, Atena, Ateny, Azor, Azory, azot, 

C

cena, cent, cenzor, cera, cerata, cez, ciasny, ciasto, cynia, Cyrano, cysterna, cytra, czar, czara, czarny, czas, czysto, czytanie, 

E

era, Erato, Erna, Eros, etan, etos, etniczna, etyczna, 

I

inna, interna, Irena, irezyna, irys, 

N

naczynie, narcyz, narty, narzeczona, nasiona, naszycie, nazista, neon, Neron, nestor, niacyna, nic, nici, niecny, nisza, nitro, noc, nornica, nos, nosze, nota, notes, 

O

Ocean, ocet, oczar, oczy, Orion, oset, ostry, 

R

raca, rana, ranny, rant, rata, raz, razi, Renata, rencista, renta, rezon, rzecz, 

S

sanie, sanna, sarna, scena, sen, ser, set, sezon, siano, stan, stanica, Star, staranny, stary, starzec, strona, stronica, synteza, syrena, szanty, szary, szata, szatyn, sznyt, szorty, szron, szrot, 

T

tancerz, tanie, taniec, tarcza, Tarzan, tnie, ton, tona, tonie, tor, tren, trencz, tron, trzon, 

Z

zaraz, zaraza, zaorane, zator, zero, zez, ziarno, znane, zrani, zraz, Zyta, zszyta.

Wyrazy, które pasują do wykonanej robótki, to - czarny (na tym się oparłam), nota, rzecz oraz nici.

Robótka łączy również pozostałe wytyczne, bo robótka jest na literę Z (zakładka), a do haftu użyłam czarnych cieniowanych nici.

Za mało koloru czarnego?

No to mamy drugą stronę.

Zakładka jest rzeczą, czyli litera R tu pasuje.

Wyraz nota, kojarzy się z tekstem, a tekst zawiera słowa, a tu są słowa w postaci rozsypanki, którą rozpoczyna litera R i są też gwiazdki.

Rozsypanka powinna być w jednym rzędzie, ale jak widać liter jest za dużo jak na jeden rząd, stąd podział na dwa rzędy.

Zakładkę wykonałam dla Renaty, a rozsypane literki - to zagadka dla Niej. :)

Ależ powiązań mi się nazbierało! :)))

Z publikacją wpisu wstrzymałam się do momentu, gdy otrzymam potwierdzenie, że przesyłka dotarła na miejsce.

Jak widać udało mi się połączyć chyba wszystkie wytyczne, ale w dalszej części zabawy może mi się to nie uda, a może...(?).

Zakładkę zgłaszam do zabawy u Reni, a zakładka realnie jest już w Jej rękach. :)))

A przy okazji dodam, że zakładek z takim piórem, wykonałam kilkanaście w różnych kolorach, w ubiegłym roku i wszystkie poleciały do fajnych ludzi, ale zakładek dotychczas nie pokazywałam.

Tamte zakładki drugiej strony mają zupełnie inne, wyjątkowe napisy dla obdarowanych.

Wzór nieco przerobiłam, by pasował mi do zaplanowanej wielkości zakładek.

 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Rękodzieło i przysłowia 3 - podsumowanie

W minionym 2022 roku, bawiłyśmy się w interpretowanie przysłów w zabawie pt. Rękodzieło i przysłowia 3.

Do interpretacji wybierane było jedno przysłowie, a z niego jedno słowo i do tego słowa wykonywane były prace z wykorzystaniem ulubionego rękodzieła. 

Prace były przeróżne, wykonane różnymi technikami rękodzielniczymi i za każdym razem bardzo ciekawe i wspaniałe. 

 

Zabawa trwała cały rok 2022 i przysłowia nie były łatwe, co podkreślałyście w komentarzach, ale za każdym razem zaskakiwałyście mnie trafnością i pomysłowością..., a do tego często świetnie uzupełniałyście interpretację słowami. :)

Mam nadzieję, że bawiłyście się dobrze i mimo trudnych przysłów satysfakcja z trafnej interpretacji była wielka. :)

 

Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim Uczestniczkom zabawy, bez względu na to, czy wykonały jedno zadanie czy dwanaście zadań.

Dziękuję serdecznie zaglądającym i komentującym, za wszystkie ciepłe słowa pod adresem moim i Wszystkich bawiących się, to naprawdę buduje i motywuje do działania.

Ogółem wykonałyśmy (bo ja też) 148 zadań, w których zinterpretowałyśmy 149 słów z wybranych przysłów, a wykonałyśmy 153 prace.

Można zatem powiedzieć, że zabawa była nie na 102, a na 153. :) 

 

A tak to wygląda u każdej Uczestniczki zabawy: 

 

1. Urszula97                      12 zadań - 12 prac 

2. Renata                           12 zadań - 12 prac   

3. Mięta                             12 zadań - 12 prac 

4. Szczypta Magii             12 zadań - 12 prac 

5. Tina J                            12 zadań - 12 prac 

6. Xgalaktyka                   12 zadań - 12 prac 

7. Anna Iwańska               12 zadań - 12 prac 

8. Ewa Gawlik                  12 zadań - 12 prac 

9. Barbara H                     12 zadań - 12 prac 

10. El                                3 zadania - 4 prace 

11. Czarna dama                 6 zadań - 7 prac 

12. Haft i Patchwork         12 zadań - 12 prac 

13. The Primitive Moon    4 zadania - 5 prac   

14. Nina                             3 zadania - 5 prac

15. Ja Splocik                    12 zadań - 12 prac

Jak widać, tylko 4 osoby nie wykonały wszystkich zdań, co znaczy, że dobrze bawiłyście się, a ja razem z Wami. :)

Ogromne brawa dla wszystkich bawiących się.

Jeszcze raz dziękuję za wspólna zabawę

i za radość z oglądania Waszych prac.

Wielką miałam przyjemność prowadzić tę zabawę dla Was. 

Prace umieściłam w kolażu, w kolejności przypadkowej, bo w tym momencie chodzi o to, aby pokazać różnorodność zastosowanych przez technik. 

Do podsumowania wybrałam po jednej pracy każdej Uczestniczki, natomiast efekty prac do kolejnych zadań można oglądać klikając poszczególne linki pod banerem.

O zasadach zabawy napisałam TUTAJ.

 

Poszczególne zadania i efekty prac Bawiących się:

TUTAJ  jest zadanie 1 - styczniowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 2 - lutowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 3 - marcowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 4 - kwietniowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 5 - majowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 6 - czerwcowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 7 - lipcowe i efekty prac. 

TUTAJ  jest zadanie 8 - sierpniowe i efekty prac. 

TUTAJ  jest zadanie 9 - wrześniowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 10 - październikowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 11 - listopadowe i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 12 - grudniowe i efekty prac.

Przez całą zabawę prowadziło nas motto: "Nikt nie rodzi się artystą".

 

Swoimi pracami pokazałyście, że nie trzeba być Artystą, by robić wspaniałe rzeczy i to  niejednokrotnie "z niczego".

 

Chociaż zasady zabawy nie przewidują nagród, to jednak postanowiłam wyróżnić trzy osoby.

Miałam  z tym duży problem, ponieważ wszystkie prace były wspaniałe, wszystkie zasługują na ogromne brawa i u każdej z Was jest przynajmniej jedna praca, która bardzo mi się spodobała.

Ostatecznie dokonałam wyboru i wyróżniam dwie osoby, a są nimi:  

Xgalaktyka - wszystkie prace fantastyczne, ale urzekła mnie praca w zadaniu nr 8, 

Szczypta Magii - wszystkie prace śliczne, ale zafascynowała mnie praca w zadaniu nr 3, 

Dwie osoby bawią się w moich zabawach z przysłowiami od początku, czyli przez 5 edycji, a są to El oraz Mięta, przy czym El w żadnej edycji nie wykonała wszystkich zadań (nie jest to wymagane), natomiast Mięta tylko w dwóch edycjach nie dała rady wykonać wszystkich zadań.

Zatem do wyróżnionych dołącza...

Mięta - za wytrwałość i za super pracę w zadaniu nr 1. 

Tym czasem...coś, co jest dla wszystkich bawiących się.

Częstujcie się medalem 

za mistrzostwo w interpretacji przysłów 

swoim rękodziełem.

*****

Zapraszam do kolejnej, szóstej już edycji zabawy z przysłowiami - pierwsze dwie obejmowały tylko  haft, następne trzy i najnowsza łączą wszelkie rękodzieło.

Rękodzieło i przysłowia albo...

TUTAJ

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

Biscorniaczek styczniowy

Jakoś od początku roku nie mogę rozkręcić się w pisaniu o tym, co u mnie powstaje, ale nie siedzę bezczynnie. 

Jednak od czegoś trzeba zacząć, zatem zaczynam tegoroczne zabawy od igielników, które tworzymy w zabawie Kolorowe biscorniaczki.

Jako styczniowe zadanie, prowadząca zabawę Mariola, zaproponowała temat związany z zimą.

U mnie zima była krótka (TUTAJ) i z niewielką ilością śniegu, a gdy przyszedł tęgi mróz, to śniegu nie było, choć sam mróz stworzył powłokę białą z daleka wyglądającą na śnieg.

Wracając do igielnika, to jak można najlepiej przedstawić zimę w małym hafciku?

Najlepszy sposób, to wyszyć małe śnieżynki, bałwanki czy inne śniegowe figurki.

Przypuszczam, że w zabawie najwięcej będzie bałwanków, jakie zagościły na poduszeczce organizatorki zabawy.

Ostatecznie u mnie też pojawiły się bałwanki na igielniku.

Wzór znaleziony (wiadomo) w Pinterest, przerobiłam minimalnie i zastosowałam dwa kolory czapeczek u bałwanków.

Z drugiej strony powstała jedna duża śnieżynka.

Środek spięłam perełkowym koralikiem, a mniejsze koraliki zastosowałam na uszko (może posłużyć do zawieszenia) i frędzelek - miało coś błyszczeć. :)

Igielnik posyłam do zabawy u Marioli.

Wszystkie igielniki wykonane od początku zabawy.

Przy okazji pokażę jeszcze jeden igielnik.

Po wykonaniu poduszeczki do zadania grudniowego, z rozpędu wykonałam drugi - poza programem - z choinkami.

Wzór w oryginale miał trochę inny przód i tył, niż jest u mnie.

Zastosowałam trochę ciemniejszą nitkę do wyszycia choinek i kolorowe lampki ginęły, więc też zmieniłam nieco kolory.

Jak już zmieniłam przód, to zmieniłam całkowicie tył igielnika.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)