poniedziałek, 13 marca 2006

Skończona i podobna

Z przyczyn niezależnych (oczywiście), nie mogłam wcześniej zamieścić skończonej serwetki.
Oto ona, już gotowa do położenia na ławie:



Miała mieć wymiary 20 x 33 cm (wg opisu), ale użyłam nieco grubsze nici, odpowiednie do nich szydełko i wyszła większa 34 x 55 cm.

Przez cały czas wykonywania serwetki, nie dawał mi spokoju (uparcie)  środkowy motyw.
Wydawało mi się, że już to gdzieś, kiedyś widziałam. 
I miałam rację. 

Daaaawno temu (początek liceum), gdy byłam z klasą na wycieczce w Trójmieście, kupiłam sobie pierścionek z małym, bursztynowym oczkiem.
Oprawa oczka miała właśnie kształt podobny do płatków rozchodzących się promieniście (szczególnie tych dłuższych).

Oto ten właśnie pierścionek, który leży wśród pamiątek z tamtych lat.


No i powróciły wspomnienia, trochę "zakurzone", ale znalazło się parę zdjęć, które odświeżyły to, co uleciało z pamięci. Dobrze jest czasem powspominać. Aaach ...

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    malgorzata.piotrowska1
    2006/03/13 19:41:22
    Cuuuuuuuuuuuuuudna serweta.
    Podziwiam.
    A prz okazji - pozdrawiam.
    -
    Gość: bożena
    2006/03/14 09:51:25
    Splociku pozdrawiam. Podziwiam kolejny wyrób Twych sprytnych rączek. A może opisik wykonania? Jakie nici i nr szydełka dobrać najlepiej?
    -
    splocik
    2006/03/14 10:05:05
    Małgosiu - dzięki

    Bożena - chętnie prześlę Ci mailem, napisz do mnie - adres w zakładkach

    Pozdrawiam.
    -
    kakunia.k
    2006/03/14 14:42:58
    Boska! ale ja się nie uczę, wolę podziwiać :P

    OdpowiedzUsuń