Nomen omen - wypadła 13 - szczęśliwa i wcale nie planowana :)
Dobrnęłam do połowy obrazka hurrraaaa :))
Był moment, gdy zamarłam przestraszona, że zabraknie mi kanwy z prawego boku,
bo wykorzystałam odcinek kanwy leżący dotychczas odłogiem.
Wiedziałam wcześniej, że przez pomyłkę przesunęłam środek obrazka, ale zapomniałam,
że za wytyczonymi liniami nie ma dużo naddatku.
Po zdjęciu wyszywanki z tamborka okazało się, że nie jest źle i problemu z
oprawą nie będzie :)))
Uff... odetchnęłam z ulgą.
Już zapoczątkowałam drugą połowę - dosłownie kilka krzyżyków, a to jeszcze
za mało na dokumentowanie :)
Moje robótki - blog o wyszywaniu, szydełkowaniu, papierowej wiklinie, kartkach okolicznościowych oraz o ogródku i urokach natury.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńgaga1957
2011/09/21 21:56:03
Splociku ja też odetchnęlam z ulgą. Juz kiedys cos takiego przezylam ale przy maleństwie w porównaniu z tym dzielem. Teraz to juz poleci Ci z gorki. Buziaki.
-
nerula
2011/09/21 22:37:54
Och jak pięknie wyłania nam się dno oceanu i delfinki. Teraz poleci już z górki :)
-
mięta
2011/09/21 23:30:36
Ślicznie .Teraz to będzie coraz bliżej do końca :-)
-
splocik
2011/09/22 08:20:02
Gaga1957 - teraz to chyba będę częściej chwytać za tę wyszywankę, ale nie na pewno :)))
Nerula - dziękuję :) Teraz nie może być inaczej, tylko z górki :))
Mięta - dziękuję :) Cieszę się, że z górki, ale chciałabym już go skończyć i powiesić :)
Pozdrawiam ciepło.
-
hrabina.ee
2011/09/22 10:10:25
Całę szczęście, że jednak wystarczyło! Nie ma to, jak potem kombinować i stresować się niepotrzebnie.
Anka
-
haftka54
2011/09/22 18:52:58
Coraz piękniejszy obraz się wyłania! Pozdrawiam!
-
urszula97
2011/09/25 15:29:03
Jak malowane,jeszcze pół?trzymam kciuki.
-
splocik
2011/09/26 20:49:34
Hrabina - szczęście :) Już w myślach kombinowałam dołączanie kawałka, ale skończyło się na myślach :)))
Haftka54 - dziękuję :) Też mi się so raz bardziej podoba :)
Urszula97 - aż pół!!! :) Malowane... igłą :)
Pozdrawiam ciepło.
-
misz-maszbarbary.blogspot.com
2011/09/27 08:44:35
przepiękny, a że ja kocham delfiny to jest dla mnie cudeńko
nie wiem czy odważyłabym się go sobie wyszyć
nawet gdybym miała wzór
pozdrawiam
-
splocik
2011/09/30 14:59:34
Misz-maszbarbary - dziękuję :) Zamiar wyszycia tych delfinków dojrzewał od kilku lat, gdy pierwszy raz ujrzałam gdzieś w necie ten obrazek.
Zamiar dojrzał i ja też, więc podjęłam wyzwanie :)
Pozdrawiam ciepło.