środa, 26 października 2016

Już prawie jesień...

Jesień jest za oknem i jesień prawie skończona na kanwie.
Brakuje tylko kreseczek, ale z tym pewnie poczekam do zakończenia wyszywania zimy, której początki już są na kanwie.


Kilka migawek z wyszywania jesieni.




A to już początek wyszywania zimy.




1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2016/10/26 17:11:44
    Śliczne,mimo że to jesień i zima to hafty emanują ciepłem, czekam na całość,będzie rewelacyjnie,pozdrawiam.
    -
    Dana
    2016/10/26 18:56:38
    Niezmiennie podziwiam hafty krzyżykowe. Jesień będzie piękna.
    -
    motylek73
    2016/10/26 19:50:03
    Jesien barwna, kolorowa, nawet bez kreseczek ladnie wyglada!

    Ja niestety nie moge wyszywac - za bardzo oslabia mi to wzrok.

    Pozdrawiam promiennie,
    Motylek
    -
    skrawek tęczy
    2016/10/27 09:39:19
    Śliczne hafty powstają:) Pozdrawiam:)
    -
    splocik
    2016/10/27 10:18:28
    Urszula97 - dziękuję :)
    Mam nadzieję skończyć do połowy listopada, a jak wyjdzie...
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/10/27 10:19:29
    Dana - dziękuje :)
    Jesień jest bardzo kolorowa i taka mi się podoba :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/10/27 10:22:10
    Motylku - dziękuję :)
    Każdy znajduje coś na swoje możliwości, ja chwilowo "odpoczywam" od drutów ze względu na ręce, ale już mi do nich bardzo tęskno...
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/10/27 10:22:39
    Skrawku tęczy - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Myśli pisane
    2016/11/04 08:08:06
    Ślicznie wyszło.
    -
    splocik
    2016/11/04 15:21:46
    Myśli pisane - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń