I tu powstał problem - w moim przypadku.
Nie chodzę do lasu i nie zbieram grzybów.
Zatem nie ma na moich fotkach najszlachetniejszych grzybków, ale w temacie coś się znalazło. :)))
Jedyne grzyby, którym zrobiłam fotki (w różnych latach), to te pojawiające się w moim ogródku i te, które zauważyłam na miejskim skwerku pod świerkiem.
Z fotek powstał taki prosty kolaż.
Pobawiłam się trochę tymi grzybkami i wykonałam jeszcze drugi kolaż.
A przy okazji publikacji tej notki wyskoczył (w tym nowym miejscu mojego blogowania) taki ładny licznik: 22222
W poprzednim miejscu blogowania, w momencie przenosin licznik odwiedzin wskazywał liczbę 1900438.
Jakie fajne grzybki, ja jeszcze nawet nad tym tematem jeszcze nie usiadłam, ten ciągły brak czasu...
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam chwilę czasu i zajęłam się grzybkami :)))
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo udany kolaz Ci wyszedl! Ja ostatnio "bawilam" sie skladajac 2 zdjecia w jedno, abysmy wszystkie (kolezanki) znalazly sie na jednej fotce - kiedy robilysmy zdjecia nie bylo nikogo spoza naszej grupy do zrobienia zdjecia. Udalo sie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Motylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńZrobiłam go na szybko i gdybym miała robić jeszcze raz, pewnie zrobiłabym inaczej.
Pozdrawiam ciepło.
Fajne zdjecia.Ciekawe co to za jeden ten duży,taki fioletowawy(u mie na ekranie tak widać)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię grzybki marynowane :)
Mięta - dziękuję :)
UsuńTe fotki ciemniejsze z odcieniem fioletu robione były dawniej słabszą komórką i w pochmurny dzień.
Nie znam się na grzybach, dlatego nie zbieram.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku - cieszę się, że zabawiłaś się tematem mimo, że nie zbierasz grzybów. Ja również nie zbieram i w ogóle nie lubię chodzić do lasu dla samego chodzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe są Twoje zbiory ogródkowo-parkowe :)
A które zdjęcie przeznaczasz do niedzielnej Galerii?
Pozdrawiam :)
Ela
El - dziękuję :)
UsuńW mojej rodzinie, grzybiarzami byli: Dziadek i Rodzice.
Myślę, że drugi kolaż jest ciekawszy.
Pozdrawiam ciepło.