Przysłowiowy marzec odchodzi barankiem

Tym razem w zabawie Rękodzieło i przysłowia 2, zinterpretowałam drugie z przysłów zaproponowanych na marzec, a dokładniej jego drugą część.

 

Przysłowia marcowe, to:

1. Wystarczy promyk nadziei, aby otworzyło się niebo.

2. Marzec przychodzi wilkiem, a odchodzi barankiem. 

Miałam pewien pomysł na przysłowie pierwsze, ale pomysł prysł, bo inne sprawy zaprzątnęły moje myśli.

Stwierdziłam, że wilk już przyszedł na początku marca i teraz zamienił się w baranka.

Wyszyłam zatem baranka niosącego koszyczek z pisankami i tak połączyłam odchodzącego marcowego baranka z nadchodzącymi kwietniowymi Świętami.

 

Baranek miał znaleźć swoje miejsce na świątecznej kartce, która w lepszych czasach miałaby trafić do czyjegoś domu, bo jak już gdzieś wspominałam, nie wysyłam w tym roku kartek wielkanocnych i nie oczekuję ich od Was. 

Skoro o wysyłkach mowa, to powiem jeszcze, że nie wysyłam też żadnych innych przesyłek, więc kto otrzyma niespodziankę za poprzedni sezon (2020) zabawy z przysłowiami, pozostanie tajemnicą przez bliżej nieokreślony czas. 

Jak tylko sytuacja ulegnie znacznej poprawie, niespodzianka trafi w odpowiednie ręce, a póki co poczeka "w szufladzie". 

Baranek wskoczył w jedną z maluśkich ramek, bo wyszyty na kanwie 18 jest maluśki.

 

 

Wielkość zewnętrzna ramki, to 8x8 cm, zaś sam środek ma wymiar 5x5 cm. 

Na fotce poniżej są bardziej prawdziwe kolory.

 

Obrazeczek będzie fajnym akcentem świątecznej dekoracji i tak sobie myślę czy nie wyszyć jeszcze jakiegoś maleństwa do pary. 

 

Jeszcze tylko banerek zabawy.

TUTAJ są zasady zabawy, gdyby ktoś chciał dołączyć - można to zrobić w każdej chwili. :)