Co kwitnie u mnie w ogródku w kwietniu?
Trochę nazbierało się kolorów kwietnia...
Na pigwowcu pojawiło się tyle kwiatków, że przed zapowiadanymi przymrozkami wykonaliśmy wokół krzaczka osłonę z folii i górę z włókniny.
Dziś włókninę zdjęliśmy, ale boków już nie zdążyliśmy, bo zaczął padać deszcz - zdążyliśmy do domu przed burzą.
W zeszłym roku nie zrobiliśmy zabezpieczenia i kwiatki zmarzły, a na krzaczku zostało tylko 6 owoców.
Na koniec chwalę się wczesną (zwaną też majową) piwonią, którą otrzymałam od Urszuli w zeszłym roku.
Na tę chwilę zauważyłam trzy pączki i już nie mogę doczekać się kwiatów.
Urszulo - cieszę się, że posadzony od Ciebie kwiatek odwdzięcza się.
Mam nadzieję, że kwiaty pojawią się przed zimnymi ogrodnikami. :)
Pięknościowo u Was! U mnie tylko forsycja w pełni kwitnienia i migdałek nieśmiało kwitnie!
OdpowiedzUsuńKonwalie dopiero co wychodzą na świat, kępka fiołków przekwita, a niezapominajki póki co, w lisciach!
Wiosenne pozdrawianki!
Fuscilo - dziękuję :)
UsuńKonwalii już nie mam, bo były zbyt zaborcze i chciały zagarnąć pół ogródka, więc się z nimi pożegnałam. :)
Fiołki jeszcze kwitną, a niezapominajki też w liściach.
Pozdrawiam ciepło.
Najpiękniejsze kwiaty, tyle kolorów.U mnie szaleją szafirki , wszędzie są.Hijacynty zostały dwa, co roku mniej mimo że co kilka lat przesadziłam.Pozdrawiam deszczowo.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńSzafirki też u mnie są wszędobylskie, ale dzielę się z sąsiadkami, a pojedyncze po prostu usuwam.
Hiacynty przesadziłam i mi się odnowiły.
Pozdrawiam ciepło.
cudne te kwietniowe kolory :)
OdpowiedzUsuńEvi - dziękuję :)
UsuńLubię ten czas pojawiania się kolorów.
Pozdrawiam ciepło.
Ślicznie u Ciebie w ogródku, u mnie jak narazie jedynie żonkile:)
OdpowiedzUsuńO piwonii majowej nie słyszałam, muszę pomyśleć i gdzieś taką zdobyć - piwonie uwielbiam.
Pozdrawiam
Moteczku - dziękuję :)
UsuńJest jeszcze jedna piwonia, o której myślę, ma ona liście wąskie wyglądające jak duży koper.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie kolorowo masz w ogrodzie. Wszystkie kwiatki cudnie się rozkwitły. Ja na moim malutkim skrawku, czekam az tulipanki otworzą swoje pączki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńMoje tulipany rozkwitną lada dzień, tylko trochę słońca im brakuje.
Te żółte botaniczne (na fotce) zamykają się, gdy nie ma słońca.
W tym roku pierwszy raz zakwitną botaniczne różowe.
Pozdrawiam ciepło.
Piękna wiosna zawitała do Twojego ogródka, Splociku.
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ja tęsknię za ogrodem, ale przez ta chorobe nie mogliśmy pojechac i zobaczyć jak wygląda.
OdpowiedzUsuńPrimitive Moon - choroba i pogoda potrafią pokrzyżować plany.
UsuńŻyczę rychłego spotkania z ogrodem. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ja nie byłam na ogrodzie od wielu miesięcy tęsknię za kwitnacym ogrodem...
OdpowiedzUsuńPrimitive Moon - życzę, by tęsknota przerodziła się w bliskie spotkanie z ogrodem. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.