Do grudniowego przysłowia

To jest już ostatnie zadanie tegorocznej edycji zabawy Rękodzieło i przysłowia 3, ale to nie koniec zabawy, ponieważ są chętne osoby do kolejnej edycji.

W grudniowym zadaniu proponowałam dwa przysłowia, z których wystarczyło wybrać jedno słowo i do niego wykonać dowolne rękodzieło.

Dla przypomnienia, grudniowe przysłowia, to:

1. Nie odmawiaj przyjęcia podarunku, nie zapominaj oddanej Ci przysługi.

2. Nie będzie ryba rakiem.

Mam Koleżankę, która czasami podrzuci mi jakiś drobiazg, najczęściej wpada ze smakowitymi wypiekami.

Ona nie bloguje, ale robi fantastyczne rzeczy, szczególnie jakieś drobne dekoracje.

Jakiś czas temu była u mnie ze smakowitymi muffinkami dyniowymi.

Podczas pałaszowania tych pyszności i popijania ich aromatyczną kawką, rozmowa zeszła na robótki.

Bardzo spodobały się Jej moje haftowane literki, na dodatek w Jej ulubionym kolorze.

Ta rozmowa podsunęła mi pomysł, na wykonanie dla Niej obrazków z literami.

Nie pomyślałam wcześniej o przysłowiach wykonując upominki w zabawie Reni (TUTAJ) i nie połączyłam zabaw.

O obrazkach miałam napisać po Świętach, ale przymierzając się do zadania z przysłowiami, przypomniało mi się, że przecież wykonałam obrazki będące podarunkiem/upominkiem.

Tym sposobem podarunkowe obrazki wpisują się w pierwsze przysłowie. 

Najpierw powstała litera imienia.

Doszłam do wniosku, że do Świąt powinnam zdążyć wyhaftować drugą literę i tak powstały dwa obrazki będące Jej inicjałami.

Oprawiam je w ciemne ramki - zdążyłam na Mikołaja.

Obrazki już cieszą Jej oczy.

Jeszcze spojrzenie na jaśniejszym tle.

Trudno fotografuje się obrazki za szybą.

Obrazki dodaję do galerii zabawy - TUTAJ.

A oto wszystko, co wykonałam podczas tegorocznej zabawy.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)