Rozpoczęłam wyszywanie nowego wzoru z domkiem.
Nie jest to domek mały, ale nie jest też duży.
Chciałam wyszyć coś większego niż zakładki i domki do zawieszek.
Szukając wzoru natrafiłam na wiele ciekawych wzorów nie tylko domków, ale jeśli chodzi o domki, to wpadł mi w oko zimowy widok z górami w tle.
Już miałam wszystko przygotowane, gdy moją uwagę przykuł inny domek i ten postanowiłam wyszyć teraz, a tamten z górami może wyszyję w późniejszym terminie.
Dzisiaj przedstawiam odsłonę pierwszą, na którą składają się dwie fotki.
Nie liczę krzyżyków wyszytych, bo w takim systemie wyszywania jest to trudne.
Ja to robię fragmentami i kolorami.
Nie umiem wyszywać rządkami, jak niektóre wprawne hafciarki - w takim systemie da się określić liczbę wykonanych krzyżyków.
Tyle wyszyłam jednego dnia przed południem, póki było dobre światło dzienne.
Tu przybyło niewiele, ponieważ kolejnego dnia przed południem było nieco pochmurnie i szybko zaczęło się ściemniać.
Kiedyś wyszywałam tylko przy świetle dziennym, ostatnio trochę przy świetle sztucznym, ale ono ciut mnie męczy.
Chyba pora wybrać się do okulisty po nowe okulary.
Ciąg dalszy za jakiś czas - mam jeszcze inne rzeczy do wykonania.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Kolejny obraz, już sama zieleń jest śliczna, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ciekawie się zapowiada. Kolor muliny ekstra.
OdpowiedzUsuńPaniuśko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJa również haftuję kolorami i fragmentami. Kiedyś zainteresowało mnie haftowanie metodą parkowania. Jednak po oglądnięciu kilkunastu filmów instruktażowych stwierdziłam, że jest to metoda nitko-żerna i pogrubiająca haft (nitki przeciągane na lewej stronie) więc zostałam przy swoim sposobie.
Splociku, na pytania odpowiedziałam Ci w poście poświęconym zimowemu haftowi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Eluniu - dziękuję :)
UsuńJa nawet nie próbowałam, bo gdzieś widziałam, jak to wygląda.
Dziękuję za odpowiedź. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ha! Aż nie mogę się doczekać, co to będzie za domek 😉 Ale domek z widokiem na góry też mnie zaintrygował 😊No ja niestety nie mam pojęcia, czy da się policzyć krzyżyki, jeśli nie wyszywa się w rządkach 🙈 Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeanette - doczekasz się. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Miłego wyszywania. :)
OdpowiedzUsuńElu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pokarz jak ten domek będzie wyglądał !! Lubię domki ale ostatnie nie robię nic do szuflady, a powiesić obrazka nie mam gdzie .
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada zwłaszcza te zielenie są super. Idzie Ci to wyszywanie !!! Powodzenia, choć jak Cię znam to go skończysz na 100% i tego się trzymam.
Pozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńChyba nigdy nie pokazywałam, jak ma wyglądać obrazek gotowy i raczej tego nie zmieniam.
Ja jeszcze mam trochę miejsca na ścianach. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Uwielbiam domki. Twój zapowiada się interesująco - czekam na postępy w pracy.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna zapowiedź. Czekam na kolejną odsłonę.
OdpowiedzUsuńEwo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Domek -niespodzianka .Narazie widzę wiosenne zielenie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Elżusia
Elżusiu - dziękuję :)
UsuńTeraz u mnie biało, a ja tęsknie za wiosną.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładnie się haft zapowiada, Splociku.
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj byłam u okulisty.
Pozdrawiam.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńJa dopiero muszę zapisać się :)
Pozdrawiam ciepło.
Będzie kolejny śliczny, haftowany obraz, jestem tego pewna:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńObraz, to za duże słowo, może obrazek raczej. :)
Pozdrawiam ciepło.
Nie mogę się doczekać oglądania kolejnych postępów, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlojko - doczekasz się. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Lubię oglądać kolejne odsłony haftu, a zatem czekam na następny wpis z małym domkiem:)
OdpowiedzUsuńAnetto - myślę, że niedługo pojawi się kolejna odsłona. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Czekam na więcej domka bo domki wszelakie uwielbiam! Zapowiada się wiosenny domek. Też wyszywam jak mi w duszy gra.. Fragmentami, kolorami czy motywem... bez liczenia postępów ilosciowokrzyzykowych;)
OdpowiedzUsuńPoplątana - dziękuję za odwiedziny :)
UsuńZajrzę do Ciebie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Powodzonka
OdpowiedzUsuńAgato - :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Oj ja kocham hafciki z domkami. Jestem ciekawa kolejnych odsłon.
OdpowiedzUsuńMagiczny Świat Krzyżyków - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.