środa, 12 lutego 2025

Zachód słońca - odsłona 6

Następnego dnia, tj. 6 lutego, po przedstawieniu piątej odsłony pracy związanej z haftowaniem zachodu słońca (TUTAJ), zabrałam się za wyszywanie trzeciej części obrazka.

W ciągu trzech dni zapełniłam dolny fragment tej części obrazka i tak to wyglądało 8 lutego.
Cienie na wodzie, to ciemne odcienie, które wymagały uwagi i dobrego światła, co akurat udało się, bo były słoneczne chwile.
 

W następnych dwóch dniach (9 i 10 lutego) przybyły krzewy, reszta drzew i trochę ciemniejącego nieba.
Z tym fragmentem było nieco zabawy, ale i tak szybko poszło.


Do teraz (12 lutego) szło całkiem dobrze i już myślałam, że będzie finał, ale moja radość była przedwczesna.
No i nie udało się skończyć, ale jak widać, zostało już naprawdę niewiele.
Haftowanie musiało ustąpić ważniejszej sprawie, ale nie to jest tematem wpisu. 
Teraz wystarczy jeden dzień, by dokończyć haftowanie obrazka.
 

Zatem 12 lutego kończę 6 odsłonę powstawania obrazka i mam nadzieję, że po krótkiej (nieplanowanej) przerwie przedstawię skończony haft i oprawiony zachód słońca.  

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)  

28 komentarzy:

  1. Fajny obrazek będzie. Podziwiam Cię za cierpliwość w haftowaniu. Ale tak jak napisałaś są sprawy ważne i ważniejsze jednym słowem samo życie !! Ważne że już niewiele Ci zostało do końca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Masz rację.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Piękny jest ten zachód słońca. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybko poszło, czekam zatem na oprawiony obrazek, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      To chyba dzięki systematyczności.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Przepięknie to już teraz wygląda!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Już niedługo będziesz cieszyć się ukończonym obrazkiem! Gratuluję!
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - dziękuję :)
      Tak, już niedługo. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Z haftem finiszujesz, wygląda bardzo ładnie. Czekam na skończony obrazek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonino - dziękuję :)
      Już niebawem będzie finał.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Noooo już blisko finisz, brawo !

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, ja tu przychodzę po bardzo długiej przerwie (2 miesiące), a tu tyle prac powstało! Śliczny widoczek, czekam na finisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      Czas leci. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Coraz więcej. Pięknieje w oczach. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawie to wygląda. A na środkowym zdjęciu drzewa jakby w kwiatach (patrzę z daleka). Ogrom pracy, te odcienie różnią się niewiele od siebie miejscami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agaja - dziękuję :)
      Drzewa bez wyszytych listków faktycznie wyglądają na kwitnące.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Piękny już jest ten zachód.Zafascynowałam się widokiem zachodu będąc nad morzem.To był bajkowy spektakl.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      Zachód słońca jest najładniejszy nad wodą, ale chyba w każdym terenie jest śliczny.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  12. Koniec lada chwila:) Świetnie Ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny obraz! podziwiam i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń