Praca nad haftem według wzoru poduszki Zosi, w zabawie Haftujemy poduszkę Zosi, przebiega spokojnie, ale z postępem.
Nie spieszno mi, by zapełnić te pola w krótkim czasie, chociaż mogłabym to zrobić, bo haftuje się całkiem przyjemnie.
Najczęściej jednak, po krótkim etapie, odkładam wyszywanie tego wzoru na rzecz innych prac hafciarskich i frywolitkowych.
Dzisiaj zaczynam kolorowanie.
Banerek zabawy
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Ładna się zapowiada poduszka. Widziałam ten wzór u innych dziewczyn i już mogę w pełni wyobrazić sobie go, jak będzie wyglądał w kolorach :)
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńWydaje mi się, że każdy haft będzie inny i poduszki będą niespotykane.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie, kontury są to już na spokojnie, pozdrawiam upalnie.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńI tak spokojnie podchodzę do tego haftu.
Pozdrawiam ciepło.
Ja już swoją skończyłam. Zostało mi tylko zrobienie podusi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZaklęta Igiełko - widziałam, widziałam :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ciekawa jestem następnych kolorów.Szkoda że brakuje mi czasu bo chętnie wykorzystałabym worek z resztkami mulin.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElżusiu - już niedługo ciekawość Twoja będzie zaspokojona :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ciekawe, jakie kolorki wybrałaś do wypełnienia wzoru. Czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - już niedługo zobaczysz kolejny kolor :)
UsuńPozdrawiam ciepło.