Jak już pisałam, oprawiam małe hafciki w ramki 10x10 cm i powstają obrazki.
Tu jeszcze nie oprawiony.
Wcześniej były większe maki, które w ramach drugiej zabawy (TUTAJ) oprawiłam w końcu i zawiesiłam w miejscu docelowym.
Teraz oprawiłam mały haft wyciągnięty z szuflady i maczek znalazł swoje miejsce wśród innych małych obrazków.
Maki w ogródku już przekwitły i sterczą tylko suche główki na suchych łodygach, zaś maki haftowane będą cieszyć oczy dłużej.
Obrazek dołączy do lipcowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a tymczasem zapraszam do odwiedzenia galerii czerwcowej - TUTAJ.
Ten ma liscie, przesliczny.Sporo tego od początku roku,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńTamte maki też miały listki, no może jeden ich nie miał.
Wydaje się sporo, bo wykorzystuję dwie techniki.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo dekoracyjny maczek.
OdpowiedzUsuńAgaja - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Mak jest niezwykle obrazowy. Podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.