sobota, 24 września 2005

Będzie napój winny

Wczoraj, w pierwszym dniu jesieni było cudownie; słonecznie i ciepło. Postanowiliśmy wybrać się do ogródka i zrobić trochę porządku z liśćmi, które były wszędzie. W czasie odpoczynku przyglądaliśmy się naszym rybkom – można to robić godzinami, ale dzień jest coraz krótszy, a prac jesiennych (niestety) sporo.

Sprawdziłam winogrona, bo należą one do wczesnych, a w tym roku spóźniają się z dojrzewaniem. Okazało się, że są już dobre – takie oto:

Dziś do południa udaliśmy się znów na działkę – po winogrona i zanim osy zorientowały się, że znika ich przysmak, uzbierała się pokaźna górka owoców.

Trochę zostało do pojedzenia, a  większość zbioru znalazła się w butli – będzie winko, bardzo smaczne (bez żadnych przyspieszaczy i wzmacniaczy - w niewielkiej ilości). W przyszłym roku (jak zwykle) będą się nim delektować znajomi.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    zielonaherbata
    2005/09/24 22:09:46
    Oh, jak ja lubie te winogrona! Wlaśnie je zajadam. Mogłabym sie żywic tylko nimi, a przynajmniej przez jakis czas. Oj, mniam mniam... Prześlij mi jakos wirualnie troche tych winogronek ;-)
    -
    splocik
    2005/09/25 12:31:32
    herbatko - proszę, weź sobie z tej góry ile zdołasz zjeść - i wirtualne "smacznego" - są bardzo, bardzo słodkie.
    Pozdrawiam.
    -
    ewa777
    2005/09/25 21:46:35
    To ja się przy okazji też poczęstuję:) Bardzo lubię winogrona, a wino będzie pyszne.
    -
    splocik
    2005/09/26 21:11:11
    Ależ proszę Cie bardzo Ewuniu - częstuj się - na zdrowie.
    Miłego wieczoru i dnia następnego.

    OdpowiedzUsuń