Nie znaczy to, że nie stosuję ich w mojej kuchni.
Zawsze mam świeże lub suszone grzybki "podrzucane" mi przez znajomych grzybiarzy lub kogoś z rodzinki.
Żeby tak całkowicie nie odwyknąć od widoku grzybków, zabrałam się za dokończenie jednej z robótek krzyżykowych (o których pisałam wcześnie) - znalezionych przy okazji przekładania rzeczy w szafie.
Jest skończona i prezentuje się całkiem fajnie.
Tak się rozkręciłam, że zrobiłam jeszcze inne grzybki.
Z tymi jeszcze muszę "powalczyć" - wyprać, wyprasować i oprawić (jak te powyżej).
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńhanula1950
2006/10/11 17:32:40
Kurkami już się częstuję.Na muchomorki tylko popatrzą. Pozdrawiam.
-
ewcia116
2006/10/11 19:47:12
widzę że cię wzięło na xxxxx hi hi super wyszły te grzybki
pozdrawiam cieplutko ewcia
-
splocik
2006/10/11 20:35:59
Hanula - kurcze!!! Jam myślałam, ż to rydze!!!
Ewcia - a no wzięło mnie (dzięki). Święta idą, więc pewnie coś i tym kierunku zacznę krzyżykować.
Pozdrawiam ciepło.
-
malgorzata.piotrowska1
2006/10/11 23:36:46
Grzybki są bardzo ładne, a jaka to przyjemność odgrzebać stare hafty i je skończyć.
-
ewa777
2006/10/12 23:06:37
Lubię takie obrazki. Pozdrawiam:)
-
moteczek
2006/10/13 10:56:23
Śliczne grzybki; i te jadalne i te niejadalne.
Pozdrawiam cieplutko
-
moteczek
2006/10/13 11:02:34
Śliczne grzybki; i te jadalne i te niejadalne.
Pozdrawiam cieplutko
-
moteczek
2006/10/13 11:02:49
Śliczne grzybki; i te jadalne i te niejadalne.
Pozdrawiam cieplutko
-
moteczek
2006/10/13 11:06:57
Splociku
O grzybkach miało być tylko raz; to chyba z okazji DEN komputer trzykrotnie powtórzył mój wpis. Za ten bałagan -przepraszam.
Pozdrawiam serdecznie
-
splocik
2006/10/13 20:19:33
Gosiu - dzięki :)
Ewa - ja też lubię :)
Moteczku - wiem, że uwielbiasz grzybki, potwierdziłaś to właśnie wielokrotnością wpisu.
Pozdrowionka.