Wyszywałam jajka krzyżykami na kanwie i montowałam w kartki świąteczne.
Tym razem postanowiłam zrobić kartki inaczej.
Na niektórych blogach można spotkać coś wykonanego tą techniką.
Technika ta nosi ona nazwę haftu matematycznego lub strukturalnego.
Pamiętam, że dawno temu (w szkole) "plątaliśmy" nitki między gwoździkami odpowiednio wbitymi w deseczkę.
Mieliśmy ogromną frajdę tworząc różne kolorowe wzorki.
Teraz postanowiłam spróbować, czy potrafię wykorzystać zasady haftu matematycznego do ozdoby kartek świątecznych.
Moje pierwsze kartki wyglądają tak:
Natomiast kolejne karteczki (te z poniższej fotografii też) powędrowały już w świat.
Przy wykonywaniu kartek zastosowałam zasadę
- jeden szablonik jajka przedstawiony kilku wersjach.
Muszę przyznać, że była to wspaniała zabawa - takie tworzenie "na gorąco" kolejnych elementów kartki.
Myślę, że moja przygoda z haftem matematycznym nie zakończy się na tych kartkach i od czasu do czasu powstanie coś nowego.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńrenula-30
2008/03/18 11:33:59
Ty to masz głowę pełna pomysłów-ciekawie to wygląda,może kiedys sama spróbuje?Pozdrawiam
-
justyha1
2008/03/19 09:49:18
Piękne Kartki. Miałam nadzieję i zamiar zrobić takich kilka, nawet ze swoimi dzieciakami, ale jakoś tak wyszło. Cieszę się, że tobie udało się zrobić takie piękności i posłać w świat.
-
ewcia116
2008/03/19 12:05:23
świetne te karteczki bardzo mi się podobają pozdrawiam ciepło
-
Motylek73
2008/03/19 20:25:41
Nie wpadłabym na taki pomysł - bardzo ciekawy efekt, kartki takie oryginalne!
-
splocik
2008/03/20 17:27:57
Renula - technika jest bardzo fajna i można uzyskać ciekawe efekty.
Ja już o czymś myślę, a Ty - próbuj, życzę przyjemnej zabawy.
Justyha - jeszcze do Świąt zdążysz zrobić kilka, choćby po to, aby ustawić dla ozdoby, bo z wysyłaniem byłoby raczej trudno zdążyc na czas.
Ewcia - dziękuję, miło mi , że karteczki podobają się.
Motylku - oj, wpadłabyś - na pewno, może troszeczkę później.
Pozdrawiam ciepło.