Na chwilę uciekłam od krzyżyków i drutów, a chwyciłam za szydełko i zrobiłam
słonecznik, by przedłużyć wspomnienie ciepłego przełomu lata i jesieni.
Słonecznik, a w zasadzie jego elementy są zrobione i teraz poczekają (jak kilka
innych rzeczy) na wykończenie.
Mam tylko nadzieję, że za wykończanie oczekujących robótek będę mogła zabrać
się w najbliższych dniach :)
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńzula-z
2011/10/19 16:01:05
To czekam na efekt końcowy :) Pozdrawiam serdecznie
-
aboczar66
2011/10/19 16:11:50
Śliczny przerywnik!
-
blankac
2011/10/19 18:11:56
śliny wyszedł tek kwiatuszek:-))
-
Beata
2011/10/20 07:43:05
słonecznik jak żywy :)
-
gaga1957
2011/10/20 20:53:50
Hej hej, Ciekawe czy ten śliczny slonecznik będzie stal, czy moze jakas aplikacja? Ciekawość ogromna. Buziaki
-
splocik
2011/10/21 14:18:34
Zula-z - myślę, że jesteś cierpliwa :)
Aboczar66 - dziękuję :)
Blankac - dziękuję :)
Beata - :))) żywy, ale trochę przywiędły. Muszę go bardziej naprężyć :))
Gaga1957 - oto jest pytanie :))) Aciekawości nigdy nie za wiele :)
Pozdrawiam ciepło.
-
mięta
2011/10/25 16:44:16
Jaki ładny :-)
-
splocik
2011/11/04 20:54:54
Mięta - mam nadzieję, że ładny to on będzie po wykrochmaleniu :)))
Pozdrawiam ciepło.