czwartek, 13 października 2011

Sal 2011 - część 2 i tajemnicze pytanie

Kilka dni temu, gdy przygotowywałam się do rozpoczęcia zabawy Sal 2011 i wydrukowałam schemat Lili Soleil, usłyszałam tajemnicze pytanie.

Ktosiu przyglądał się bacznie temu, co robię, a gdy zobaczył wydrukowane cztery części schematu (każda część powiększona do rozmiaru kartki A4), plus piątą kartkę środkowego elementu schematu (domku), zadał mi pytanie, jakiego nigdy nie zadawał, a zawsze widział, jakie obrazki wyszywam.
Później stwierdził, że ma coś do zrobienia w piwnicy (tam ma swój warsztacik) i zniknął na dłuższą chwilę.
Po tym czasie przyszedł i z uśmiechem wręczył mi duży, prostokątny tamborek.

Przypomniało Mu się, że po zrobieniu mniejszych, kwadratowych tamborków został jeszcze spory kawałek rurki i tak sobie wykombinował, że nie będę musiała przekładać małego tamborka i nie będę też zagniatać materiału.

Mąż często wspiera mnie w moim hobby, a nawet podsuwa pomysły - Kochany jest :)

Tamborek jest trochę duży i powinien stać na statywie, ale spróbuję na nim popracować bez statywu, bo takowego nie mam.
Zaciski pożyczyłam (na chwilę) od delfinków - Ktosiu obiecał dorobić (w krótkim czasie) zaciski odpowiednio dłuższe.

Zrobiłam próbę.
Niewiele wyszyłam z braku czasu, ale widzę, że tamborek będzie bardzo przydatny do wyszycia tego obrazka :)))

Teraz mam możliwość kombinacji różnej wielkości tamborków, w zależności od potrzeby :))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    dorfi123
    2011/10/13 17:20:50
    Taki mąż to skarb największy :)
    -
    fusilla
    2011/10/13 18:30:45
    Ukłony dla Męża!!!
    -
    piumaa
    2011/10/13 19:27:54
    Myślę, że już niebawem pochwalisz się statywem wykonanym przez małżonka. Pozdrawiam
    -
    pkela_1
    2011/10/13 19:44:48
    Tak mąż to skarb - wiem, bo mam taki sam skarb w domu.
    Pozdrawiam serdecznie
    Ela
    -
    barbaratoja
    2011/10/13 20:05:31
    Cudownie mieć wspierającego męża.
    -
    splocik
    2011/10/13 21:14:58
    Dorfi123 - wiem, więc dbam o skarb :))

    Fusilla - Mąż odkłania się :)))

    Piumaa - to się okaże :))

    Pkela_1 - tak, tak, masz rację :)

    Barbaratoja - są takie sytuacje, gdy to wsparcie dodaje skrzydeł :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    hrabina.ee
    2011/10/13 21:27:25
    Super! Mała rzecz, a taka pomocna.

    Anka
    -
    gaga1957
    2011/10/13 22:54:40
    Witaj! Doceniajacy Twoje hobby skarb, dlatego dostal zakladkę męską. Hi hi.Serdecznosci i buziaki dla Obojga.
    -
    madziorek-myslipisane
    2011/10/13 23:32:12
    tylko pozazdrościć ;-)
    pięknie się Twój mąż spisał. teraz to szybciutko z tym wzorkiem polecisz ;-)
    -
    aploch1205
    2011/10/14 01:00:01
    Chodzący ideał. Dbaj o Niego Splociku bo to rzadki okaz! Tamborek wyszedł jak ta lala!
    -
    Beata To lubię...
    2011/10/14 10:18:34
    Rzeczywiście, taki mąż to skarb :))) Powiem tak, ja wiem, bo nie mam takiego ;)) Przyjemnie jest poczytać, że są mężowie, wspierający hobby swoich żon :)))
    -
    aneladgam
    2011/10/14 10:53:01
    Wyszywałam na dużym tamborku, ale zrezygnowałam, było to dla mnie bardzo niewygodne. Może gdyby były do niego "krosna", czy "statyw", czy zwał jak zwał, to miałoby to dla mnie większy sens. A tak - wyszywam nadal bez tamborków :)
    -
    splocik
    2011/10/14 17:17:26
    Hrabina - nie taka mała :))) Ale pomocna :)

    Gaga1957 - Mój Skarb też dziękuje za zakładkę :)))

    Madziorek-myslipisane - jestem zadowolona z tej pomocy :) Haftowanie muszę dzielić miedzy inne robótki, a przede wszystkim z delfinkami :)

    Aploch - my dbamy o siebie wzajemnie, bo ja też pomagam w Jego hobby :)

    Baeata - mogę tylko życzyć, by wszyscy Mężowie choć odrobinkę pomagali w hobby :)
    Mąż Ciebie nie wspiera, ale wiesz, że masz nas :)

    Aneladgam - to przwda - jest trochę niewygodne, ale dla mnie zawsze lepsze to niż wyszywanie bez tamborka. Ja już wieki nie wyszywałam BEZ tamborka :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    mięta
    2011/10/16 22:49:44
    Cześć. Oj dawno Cię na gg nie było i poczty chyba nie czytasz ;-)
    Bierzemy udział w tym samym projekcie , ja też biorę udział w SAL-lu świątecznym, tylko pewnie będę na szarym końcu z pracą :-(
    -
    raeszka
    2011/10/17 11:04:59
    Taki mąż to skarb :).

    Nie dość, że nie narzeka, to jeszcze wspiera i robi niespodzianki :).
    -
    splocik
    2011/10/18 07:39:39
    Mięta - prawda, bywałam rzadziej na gg, do poczyty zaglądam, ale nie zawsze mam czas na odpisanie, ale to się powoli zmieni, bo prawie, prawie wszystko mam już poukładane :)))
    Ja też cieszę się na wspólną zabawę :)

    Raeszka - dziękuję :) Bardzoczęsto pomagamy sobie w różnych pracach :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń