Wczoraj Ktosiu mnie zaskoczył - zrobił serducha
:)))
Wykonał dwa serca z papierowej wikliny, pomalował je na purpurowy kolor i
przyniósł, by zapytać o ozdobienie.
Wyjęłam pudełka z drobiazgami, Mąż wybrał i ozdobił serca, a ja w międzyczasie
przygotowałam niteczkę do zawieszenia serduszek w pustej ramie.
Oto efekt pracy mojego wikliniarza :)
Serduszka ozdobione i zawieszone w ramie, pocieszą oczy przez jakiś czas.
Komentarzy było 9, ale gdzieś się zapodziały albo po prostu nie zapisałam ich po skopiowaniu.
OdpowiedzUsuń