Z okazji niedawnej rocznicy ślubu, sprawiliśmy sobie drobny prezent -
urządzenie do nawigacji.
W związku z tym, koniecznie trzeba było wypróbować, jak też to urządzenie
działa.
Pierwsza myśl - pojeździć po okolicy, później pomysł - wypad nad morze w
okolice Szczecina, ale po wejściu do garażu zapadła decyzja...
Włączyłam nawigację i ruszyliśmy w określonym kierunku, z postanowieniem, że
nie musimy dojechać do celu, jeśli tylko dojdziemy do wniosku, że wystarczy
tego sprawdzania.
Jednak, gdy byliśmy ok. pół godziny od celu, chwyciłam za telefon i po prostu
zapytałam... "czy możemy odwiedzić Was w MBD?".
Dalej poszło tak..., dojechaliśmy z małymi trudnościami, bo uliczki rozkopane,
ale po pokonaniu trudności i teleinstrukcji... no, nie będę pisać szczegółów.
Nie obyło się bez cyknięcia kilku fotek, ale tylko wybrane tu zamieszczam,
reszta wyłącznie do domowego archiwum.
Ujął mnie widok z balkonu - nie zważając na daszki i kominy innych domków -
podziwiałam mnóstwo żagli sunących po tafli jeziora.
Siedzieliśmy na tarasie w otoczeniu pięknych kwiatów.
Było fajnie, było miło, ale... trzeba było wracać, a że nie lubię jeździć po
ciemku, to wyruszyliśmy w takim czasie, by do domu dotrzeć przed wieczorem.
Na pożegnanie zostaliśmy obdarowani przez Panią MBD, świeżymi przetworami -
mają mam służyć w zimie, ale czy dotrwają (?). :))
Wyjeżdżając, zatrzymaliśmy się na chwilkę przy jeziorze, by zrobić jeszcze
kilka fotek.
Ptactwo nadjeziorne, przesiadujące na pomoście, żaglówki bez żagli, zacumowane
w przystani.
Statek piracki TUR.
Kilka fotek z drogi powrotnej.
Musiałam nieco rozjaśnić fotki, żeby było coś widać. :)
Czasami było, jak w górach - droga wiła się bardziej niż na tej fotce.
Z każdym kilometrem napływały chmury i robiło się ciemniej.
U kogo byliśmy z króciutką wizytą?
Odpowiedzią niech będzie podziękowanie.
Fusilko - serdecznie, z całej duszy dziękujemy za miłe przyjęcie nas i
sympatycznie spędzone u Was chwile. Pozdrawiamy wszystkich, którzy siedzieli na
tarasie przy kawce i pysznym ciachu.
Amfora z długą szyją była wykonana na upominek
właśnie dla Fusilli.
A czy się spodobała (?), może powie sama obdarowana.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńkarto_flana
2015/09/26 21:06:19
Ach, jaka piekna wycieczka, zrobilo sie tak sielsko i przyjemnie :)
-
hrabina.ee
2015/09/26 21:08:24
nawigacja to to, co nam już nie raz uratowało dzień! nawet nie aktualizowana(6-letnia) wciąż dobrze działa.
ależ wspaniała wycieczka! niedaleko wody...
-
urszula97
2015/09/26 21:22:34
wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy ślubu, wycieczka cudowna, fotograf super a u Fusilli cudowne kwiaty i widok .
-
splocik
2015/09/26 21:38:59
Karto_flana - nie zabrałam zapasowych, naładowanych akumulatorków, dlatego musiałam ograniczać pstrykanie i zdjęć jest niewiele, czego ogromnie żałuję. Po drodze było sporo fajnych miejsc do obfocenia.
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2015/09/26 21:44:26
Hrabino - przekonałam się, że z nawigacją wspaniale się jedzie i tylko kątem oka spogląda się na tablice i drogowskazy, tak dla sprawdzenia, czy urządzenie nas nie prowadzi w pole :))
Po drodze było dużo wody - mijaliśmy większe i mniejsze jeziorka :)
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2015/09/26 21:54:45
Urszula97 - dziękuję za życzenia :) W czasie jazdy fotki robił Ktosiu, bo ja trzymałam kierownicę. :) Kwiaty zawsze przyciągają moje oko i takie widoki też :)
Pozdrawiam ciepło.
-
daga313
2015/09/27 09:06:08
Bardzo fajna wycieczka. Śliczne widoki! Świetna rocznica ślubu
-
splocik
2015/09/27 15:09:21
Daga313 - dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło.
-
danfi1
2015/09/27 21:07:34
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu. Świetny prezent sobie zrobiliście i wspaniale z niego korzystacie. Pozdrawiam serdecznie
-
fusilla
2015/09/28 02:37:47
Czełam akurat na superksiezyc a tu widzę, że do odpowiedzi jestem wywołana! ;-)
Splocik kochany! Sprawilas mi nie lada niespodziankę i wiele radości Waszym przybyciem a także super prezentem,o który po Waszym wyjeździe prawie walka się odbyła! Bardzo,bardzo dziękujemy!
Kiedy zrobiłaś zdjęcia kwiatów? Nawrocki nie zauważyłam!
-
fusilla
2015/09/28 02:38:30
Sorki za błędy ale piszę ze smartfona
-
splocik
2015/09/28 14:14:50
Danfi1 - dziękuję w imieniu swoim i Ktosia. :))
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2015/09/28 14:23:09
Fusilla - mam nadzieję, że chwyciłaś księżyc i się nim pochwalisz, bo ja smacznie śniłam w tym czasie. :)))
Jest mi/nam bardzo miło, że radość sprawiliśmy Tobie/Wam i niespodzianka okazała się udana. :)))
Mam nadzieję, że amfora nie ucierpiała przy tej prawie walce. :)
Kwiatki? No widzisz, jaka sprytna jestem? :))))))))))))))
Pozdrawiam ciepło.
-
Ninka46
2015/10/01 22:44:46
Splociku serdeczne życzenia jeszcze wielu, wielu takich rocznic. Wycieczka super. Zresztą takie nie planowane zbyt dokładnie, spontaniczne, są najczęściej najbardziej udane. A na GPS-a uważaj bo głupieje kompletnie gdy są jakieś remonty i możę Cię prowadzić w kółeczko ciagle w to samo miejsce :)
-
splocik
2015/10/02 18:11:56
Ninko - dziękuję ślicznie w imieniu swoim i Ktosia :)
Właśnie je nie lubię planować, spontaniczność to jedno z moich imion :))))))
O głupawce GPS-a przekonałam się, ale nie dałam się wyprowadzić w pole, bo wiedziałam gdzie chcę dotrzeć, tylko trzeba było skonsultować, czy tamtędy się da.
W końcu GPS to jest pomoc, a nie przewodnik.
Pozdrawiam ciepło.