W tym trudnym czasie, mało jest możliwości cieszenia oczu oznakami wiosny.
Gdy trzeba siedzieć w domu i ograniczać wyjścia do koniecznego minimum, nawet ochota do pracy w ogródku gdzieś zniknęła, bo przy odrobinie ciepła działki też są oblegane, a w wąskich alejkach trudno przejść, by minąć się w odpowiedniej odległości.
Trudno też "uciekać" w drugi koniec działki, gdy pracuję w kwiatach przy ogrodzeniu, a ktoś akurat przechodzi alejką tuż obok.
Wstąpiliśmy (przed przymrozkami) na działkę wczesną porą, gdy ludzi prawie nie było, bo było zimno i pewnie czekali, aż się ociepli.
Zrobiłam kilka fotek, bo nie wiadomo kiedy znów będzie możliwe zajrzeć na działkę.
Niektóre krokusy już przekwitają, ale sporo jeszcze kwitło.
Rozkwitły również pierwiosnki.
Zaczynały kwitnąć hiacynty.
Zakwitły niebieskie cebuliczki.
Pięknie kwitną poduchy wrzośców.
W domu trochę kupionej wiosny cieszy oczy.
Po nocnych przymrozkach od -2 do -5 st.C, zajrzeliśmy powtórnie (ranną porą) do ogródka i okazało się, że wszystkie kwiatki zmarzły, nawet na forsycję przykro było patrzeć.
Jedynie wrzośce nadal kwitną, bo im zimno nie przeszkadza.
U mnie wczoraj po raz pierwszy odpaliłem areator-wertykulator. Cały wór "filcu" usunięty z trawnika!
OdpowiedzUsuńU mnie już wszystkie kwiatki zmarzły,niestety! Ale forsycja jeszcze się trzyma!
Fuscilo - tego Ci zadraszczam, że możesz z tarasu do ogródka zejść.
UsuńMoje forsycje są na takich ciągach wietrznych, dlatego też mróz może je sięgnąć.
Pozdrawiam ciepło.
Też kupiłam sobie tulipany by nacieszyć się wiosną :-)
OdpowiedzUsuńCiepłe i Puchate ślę :-)
Kasiu jak brakuje kwiatków w ogrodzie, to chociaż w wazonie mogą być.
UsuńNajdziwniejsze dla niektórych znajomych jest to, że nigdy nie ścinam kwiatów na działce, by wstawić w domu do wazonu. Wyjątkiem (bardzo rzadko) jest pojedyncza róża.
Wolę podziwiać kwiaty będąc w ogródku.
Odwzajemniam Ciepłe i Puchate.
Pozdrawiam ciepło.
Ja byłam wczoraj na działce,nic z kwiatów nie zmarzło.Zobaczymy jak będzie po przymrozkach w tym tygodniu. Kwiaty są śliczne.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńJak był czas na mróz, to go nie było, a teraz jak ma być cieplej, to mróz się panoszy.
Pozdrawiam ciepło.
U mnie jeszcze mało co kwitnie. Mam nadzieję, że po tym zimnym tygodniu juz będzie kolorowo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dendrobium - u mnie znów ochłodzenie.
UsuńJak będą takie huśtawki temperaturowe, to nie wiem, czy cokolwiek będzie na działce, chodzi o owoce, bo warzyw nie uprawiam.
Pozdrawiam ciepło.
Jestem w tej dobrej sytuacji że mam działkę przy domu z dala od ludzi. Dziś wybrałam się na cmentarz i dosłownie spotkałam 4 osoby z dal :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę.
Aniu - tego mogę Ci pozadrościć.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Kwiaty zawsze umilają smutek i trudny czas:)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, pogody ducha i słoneczka, ciepełka tej wiosny więcej:)
Morgano - zgadzam się z Tobą. :)
UsuńDziękuję i Tobie także życzę pogody ducha, spokoju i przede wszystkim zdrówka. :)
Pozdrawiam ciepło.
Jak dobrze, że są na świecie kwiaty!
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam, Splociku.
Małgosiu - to bardzo dobrze, bo kolorowe kwiaty wprowadzają ciut radości nie tylko w dni spokojne, ale także w trudny czas.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne kwiaty, wnoszą radość :). U nas dziś padał śnieg, był mroźny wiatr i ogólnie nieprzyjemnie. W końcu marzec jest kapryśny. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńWielkie Małe Pasje - kwiaty najczęściej kojarzą się z radością. :)
UsuńU nie dzisiaj spadło zaledwie kilka płatków śniegu, ale gdy doleciały do podłoża - zniknęły. :)))
Pozdrawiam ciepło.