W zabawie Rękodzieło i przysłowia 2, na sierpień podałam przysłowia niby proste, ale okazuje się, że sprawiają nieco trudności.
Jednak Uczestniczki zabawy radzą sobie doskonale.
Dla przypomnienia, przysłowia na sierpień, to takie:
1. Czytasz jakąś książkę po raz pierwszy, poznajesz nowego przyjaciela; czytasz ją po raz drugi, spotykasz starego.
2. Z czasem wróble na strachu siadają.
Ostatnio przerabiałam leżące odłogiem firanki na coś innego i mogłabym przypasować to działanie do przysłowia pierwszego.
Postanowiłam jednak zinterpretować to przysłowie inaczej, niemal dokładnie.
Są filmy, sztuki teatralne, występy muzyczne czy kabaretowe... i są też książki, do których wracamy z przyjemnością kolejny raz, a nawet wiele razy.
Zatem po pierwszym zetknięciu się z którymś z wyżej wymienionych i poznaniu tego nowego przyjaciela, przy kolejnych powrotach spotykamy przyjaciela już znanego.
Często spotykając przyjaciela dajemy mu jakiś mały upominek i o ile trudniej jest z filmem, teatrem, itd..., o tyle książka to taki przyjaciel, któremu możemy i "ofiarowujemy prezent"... w postaci zakładki.
A ponieważ zakładek nigdy dość, więc wyszyłam takową - z kwiatkiem.
A z drugiej strony "napisałam"...
Zakładkę "prezent" wkładamy do książki, by nie kaleczyć jej przez zaginanie narożników kartek.
I niech wie, że...
Tradycyjnie, fotkę dołączam do galerii zadania nr 8 (TUTAJ), gdzie można zobaczyć prace wszystkich uczestniczek zabawy, a poprzez linki, poczytać na temat interpretacji przysłów.
Super, cudowna interpretacja i piękny podarunek dla książki.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Co racja, to racja - zakładek nigdy dość!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę!
Fuscilo - :)))
UsuńTylko, że coraz mniej osób czyta książki papierowe, a częściej przy pomocy różnych czytników, gdzie nie ma miejsca na zakładkę.
Pozdrawiam ciepło.
Jaki śliczny ten haft, Splociku. Zakładka to idealny prezent dla miłośnika książek.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńTeż jestem tego zdania. :)
Pozdrawiam ciepło.
No popatrz a zakładki to taki mój mały świrek. Lubię je bardzo wyszywać i podziwiać.
OdpowiedzUsuńSuper sobie poradziłaś z interpretacją przysłowia . Zakładka jest świetna!!
Pozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńZakładki to wdzięczne maleństwa do wyszywania. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękna praca! Bardzo podoba mi sie ta zakładka aż mnie palce zaswedzialy!😊pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrimitive Moon - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo ładna delikatna zakładka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAnko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Podoba mi się Twoja interpretacja🙂Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoteczku - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zakładki są zawsze przydatne, a jak są jeszcze tak piękne to przyjemność czytania się potęguje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Reniu - dziękuję :)
UsuńWarunek, by czytać książki papierowe, a nie w czytniku.
Pozdrawiam ciepło.