sobota, 4 września 2021

A w międzyczasie... odsłona 2

Tak sobie iksuję i iksuję, i pojawia się coraz więcej tego, co ma być efektem końcowym.  
Nie wiem co się dzieje, że mogę siedzieć i haftować, a nie mam ochoty pisać.
Powstają hafciki małe i większe, ale leżą, bo gdy pomyślę, by o nich napisać, to słów brakuje...
Te małe hafciki odkładam do pudełka i pewnie kiedyś pojawią się, przy jakichś okazjach.
 
Nie rozpisując się więc, przedstawiam kilka kolejnych etapów powstawania pięknej róży. 
Niby nic się nie zmienia, ale gdy porówna się kolejne fotki, to zauważy się różnicę.
 



 
A teraz przerywam pracę nad częścią kwiatową i przechodzę do liści i łodyg.



18 komentarzy:

  1. Różyczka rozkwita coraz piękniej.
    Pozdrawiam serdecznie, Splociku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz piękniejsza.U mnie szydelko w roli głównej.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Wiem, że Ty szydełkowa i drutowa jesteś. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Chyba wszystkie tak mamy, że odczuwamy zmęczenie, blogosferą też, a co za tym idzie mniej publikujemy i pokazujemy, ale mam nadzieję, że z czasem to minie i pokażesz nam co pięknego tam tworzysz.
    Jak na razie haft zapowiada sie pięknie, ale myślę, ze będzie nas zachwycał:)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      To zmęczenie wynika częściowe sytuacją, jaka jest, pracami w ogródku, temperaturami i ogólnie "zmęczeniem materiału".
      Wiem, że to chwilowe, po prostu taki dzień albo tydzień...
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Piękna będzie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna będzie ta róża !!Małe hafciki też lubię wyszywać i taż już mam całe ich pudło !! Z tu U Ciebie nie mogę się doczekać aby za\obaczyć cały obrazek. Powodzenia.
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Małe hafciki wykonuje się szybko i przyjemnie, dlatego biorę się za nie, gdy nie mam ochoty na nic innego.
      Róża pojawi się niedługo. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Spolciku u mnie jest tak samo, gotowych hafcików przybywa ale zabrać się za posta trudno:( Jakieś blogowe lenistwo, czy co?😉
    Róża jest piękna, te pudrowe kolorki zachwycają!
    Pozdrawiam słonecznie😊🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno - dziękuję :)
      Czasami lenistwo jest wskazane, ale u mnie jest lenistwo jednostronne, bo robótki postępują, tylko z pisaniem trochę nie po drodze. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Jak w przyrodzie, powoli i systematycznie!
    Pozdrawianki serdeczne ślę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Skrawku tęczy - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Ależ to będzie piękny haft! Kolory cudne!
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń