W drugiej połowie maja skończyły się tulipany, ale rozkwitły inne kwiaty i znów zrobiło się kolorowo.
Ciągle sucho i ciągle walka o przetrwanie roślin.
Z zapowiadanego deszczu i burzy jest u mnie tyle korzyści, że pokropione, by się nie kurzyło.
Z burzą było tak, że zbliżała się i sobie skręciła w jedną lub druga stronę, a deszczu spadło tyle, że na suchej ziemi pozostały tylko ślady drobnych dołeczków.
Za to duchota jest niesamowita, że trudno wytrzymuję nawet w cieniu.
Dziś tylko fotki dla wspomnienia, co kwitło od połowy maja do połowy czerwca.
Na koniec miniaturowy lilak Palibin, który kwitnie po przekwitnieniu tych dużych, a zapach rozchodzi się na całej działce.
Teraz kwitną róże, ale o nich następnym razem.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Bajecznie, spory asortyment kwiatowy, co jedne to piękniejsze.Takie małe lilalki mamy posadzone przed blokiem.Pozdrawiam chłodno ze względu na upał.U mnie porządnie 3 razy lało, beczki mają ludzie pelne aż się przelewało ale dzisiaj znów ukrop.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńTa pierwsza piwonia (od Ciebie) miała 4 pączki, ale dwa chyba zmarzły i nie urosły.
Ta druga od Ciebie, której tu nie ma, miała 6 pączków i wszystkie chyba uschły albo zmarzły, bo żaden nie urósł i przekształcił się w kwiat podobny do tej białej z drugiej fotki, tylko w kolorze różowy.
Chyba ją przesadzę w inne miejsce.
Pozdrawiam ciepło.
Ta wczesna też kwitła a ta różowa też miala pąki i zasychała , jesienią ją przesadziłam ale nowi właściciele ją wykopali.
UsuńUrszulo - miałam jedną ciemną piwonię, która przez 3 lata nie kwitła, a w zeszłym roku ją przesadziłam, to w tym roku miała sporo kwiatów.
UsuńMuszę tylko przygotować miejsce, by tę też przesadzić.
Będzie trudno, bo kwiatów jest gęsto, ale coś innego przesadzę w jej obecne miejsce.
Pozdrawiam ciepło.
Piękne kwitnące wspomnienia :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEluniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jak pięknie :)
OdpowiedzUsuńElu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przepiękne masz peonie. A u mnie pąki przemarzły w czerwcowych przymrozkach. Niebywałe prawda?
OdpowiedzUsuńAgatek - dziękuję :)
UsuńU mnie ta pierwsza, czerwona miała tylko dwa kwiaty, bo dwa z czterech pączków zmarzły w majowych przymrozkach.
Pozdrawiam ciepło.
U nas też niewiele deszczu pokropiło, nawet kurzu nie zmyło. Za to w tym roku obrodził mi pięknie jaśmin i tak pachnie nadal, że aż kręci się w głowie.
OdpowiedzUsuńUściski
Leacathy - u mnie tej nocy polało i pogrzmiało, a teraz cały czas kapie :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne kwiaty - szkoda tylko, że z powodu suszy bardzo szybko przekwitają.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńLubię patrzeć na kwiaty, jak powoli rozwijają się, a w tym roku z dnia na dzień rozkwitły i zaczęły znikać.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie u Ciebie w ogrodzie ..... większość roślin, które pokazałaś kiedyś u mnie gościły. Niestety tego wiesiołka już nie mam, piwonie na wyginięciu ..... ,,starość sama radość,, siły już nie te. Mało typowo ozdobnych, w większości typowo miodo i pyłkodajne królują. Też pięknie kwitną. U nas dzisiaj obficie lało ale to za mało niestety. Ten miniaturowy lilak jest piękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .....
Danko - dziękuję :)
UsuńKiedyś też miałam więcej kwiatów, a teraz rabaty skurczyły się na konto trawnika, który zajmuje się Ktosiu.
Ja zajmuję się kwiatami, których i tak jest za dużo jak na moje zmniejszające się siły.
U mnie w nocy popadało dość solidnie, nawet burze pokręciły się w okolicy, a teraz siąpi mały deszcz, który pewnie da więcej korzyści niż te nocne lania.
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniałe kwiaty, szkoda, że tak krótko cieszą nasze oczy.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj padało niemal cały dzień, roślinki na pewno zadowolone.
Serdeczności - Małgosia X
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńDzisiaj u mnie słońce świeci, ale jest umiarkowanie ciepło i przyjemnie, a na działce wszystko podlane i zadowolone.
Pozdrawiam ciepło.
Piękne zdjęcia i kwiaty:) u nas już z przerwania pada 2 dzień, na szczęście obyło się podtopień, choć opady były intensywne- najważniejsze że ziemia trochę się napiła , a my nazbieraliśmy wody do podlewania:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńU mnie dzisiaj słonko i chmurki, przyjemnie ciepło.
Niektóre róże złamały się pod ciężarem deszczu.
Pozdrawiam ciepło.
Moje klimaty, bo kwiatowe:)
OdpowiedzUsuńU mnie w ogródeczku królują teraz róże:)
Serdeczności moc zostawiam:)
Morgano - dziękuję :)
UsuńU mnie też róże, ale już niektóre przekwitają, inne połamały się pod ciężarem deszczu, ale już je uporządkowałam i cieszą oczy i nos. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ojej ale pięknie i kolorowo 😉
OdpowiedzUsuńAgato - dziękuję :)
UsuńTeraz już nie jest tak kolorowo, ale jest inaczej.
Pozdrawiam ciepło.