"Postawiłam" pierwsze kreseczki, potem
następne i... obrazek ożywił się, a dłonie nabrały kształtu.
Niby niewiele od poprzedniej odsłony, ale dla mnie to duuuży krok do przodu.
Już niedługo, już za chwilę (za dni parę) obrazek będzie skończony.
Dziś wygląda tak, a na powiększeniu widać, że obrączki wyszyte są złotą nitką.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńmoteczek
2008/04/19 20:58:04
Masz rację - kreseczki ożywiły obrazek. Pozdrawiam
-
moteczek
2008/04/19 23:28:55
Splociku oderwij się na chwilkę od haftowanki i ugotuj coś pysznego - zapraszam Cię do zabawy, a szczególy na moim blogu.
-
elzbieta-0
2008/04/20 12:26:22
PIĘKNY TEN OBRAZEK BĘDZIE.POZDRAWIAM SERDECZNIE
-
slonecznik61
2008/04/20 12:58:16
im więcej wyhaftowane tym ładniejszy się robi:)
-
ewcia116
2008/04/22 19:38:33
jak dla mnie bardzo ładny pozdrawiam ciepło
-
gaga1957
2008/04/22 19:51:05
Drogi Splociku obrazek nie jedyny zresztą prześliczny.Szkodaże jestem już mężatka bo bym się przymawiała.Pozdrawiam.
-
to_co_lubie
2008/04/28 21:32:27
Też haftowałam ten obrazek :) Można go zobaczyć na moim blogu: lubie-wiec-tworze.blog.onet.pl/ Zapraszam :)
-
to_co_lubie
2008/04/28 21:34:15
Mam taki sam tamborek :)
-
splocik
2008/04/29 14:19:22
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i sympatyczne komentarze.
Pozdrawiam ciepło.