poniedziałek, 29 czerwca 2009

Zaczęło się od jednego... niebieskiego

Przy okazji robótkowego świętowania zrobiłam dwa pierwsze, niebieskie motylki.
Od tamtego dnia, co któregoś wieczoru przylatuje jeden kolorowy motylek.
To znaczy, że szydełko powoli wraca do łask.
Ostatnio pojawił się jeden wielobarwny i zaraz został otoczony przez te, które już zadomowiły się u mnie.
Jak widać zleciała się już spora gromadka, ale widzę, że zbliżają się następne - w innych kolorkach.


Do łączenia zastosowałam "włochate" druciki i z braku koloru czarnego (w sklepie), motylki mają tułów oraz czułki kolorowe - jak widać wyżej.


Druciki z bliska.

Wiem, że przyjdzie taki czas, gdy motylki wyfruną w różne strony świata, ale póki co, pocieszą moje oczy.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    hrabina.ee
    2009/06/29 20:11:18
    Motylki urocze, a ten wielobarwny szczególnie. I pomysł z tym włochatym drucikiem jest bardzo dobry, bo w porównaniu z łańcuszkowym "tułowiem" wygląda lepiej.

    Anna
    -
    vr1974vr
    2009/06/29 21:32:42
    pięknie wybarwiona gromadka i świetny patent z tym drucikiem :))
    -
    vivictoria
    2009/06/29 23:17:49
    Pierwszy raz widzę taki drucik? A motylki cudownie kolorowe! Tego mi brak, gdzie jest lato?!
    -
    splocik
    2009/07/01 16:41:42
    Hrabina - dziękuję :) Wielobarwny wykonany jest z cieniowanej (tęczowej) Snehurki, pozostałe z cieniowanej, ale odcienie są z jednego koloru.
    Teraz robię z innego zestawu tęczowego - bez niebieskiego koloru.
    Pomysł z włochatym drucikiem ściągnęłam z gazetki, z której pochodzi schemat - w notce jest link do odpowiedniego wpisu.

    Vr1974vr - dziękuję :) pomysł z drucikiem - patrz odp. wyżej. Drucika szukałam wszędzie, zjeździłam całe miasto i okolice - czarnego nie znalazłam, ale mam obiecane, że będzie.

    Vivi - dziękuję :) Ja też widziałam ten drucik po raz pierwszy, a moje pytanie w sklepach sprawiało, że pytanym osobom powiększały się oczy :))))) Obiecuję, że następny wpis też bedzie kolorowy :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    nerula
    2009/07/02 00:02:32
    Piękne te motylki, a u mnie skończyło się na jednym i szydełko poszło w kąt i czeka na lepsze czasy, tak samo włochate druciki.
    -
    splocik
    2009/07/03 21:03:59
    Nerula - dziękuję :) Postanowiłam, że teraz będę robić drobiazgi, bo mogę je wykonać w krótkim czasie, a większa praca nie chciałaby odkleić się od moich rąk, z których jedną nadal oszczędzam, a przynajmniej staram się :)
    Motylki robię nadal, ale szukam nowej inspiracji na drobiazgi szydełkowe.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    ania konieczna
    2009/07/07 23:53:08
    twoje motylki są przecudne!
    uwielbiam wszystkie latacze, ale twoje są wyjątkowe!

    moje szydełkowanie jest niestety na etapie raczkowania:)
    co do drucika...
    czasami się bawię drucikiem i najtaniej i najłatwiej kupić w każdym sklepie z tytoniem wyciory do fajek, one są białe, ale ślicznie się farbują w farbkach do tkanin :)
    -
    Marzena
    2009/11/02 17:58:38
    Witam serdecznie! przepekne te motyli i inne robótki. Miałabym ogromna prośbę. We wcześniejszych notkach widziałam aniołki. Osobiście właśnie je robie po raz pierwszy znalazłam jeden wzo ale nie za bardzo mi on wychodzi, a bardzo mi sie spodobały te z notek. Byłabym bardzo szczęśliwa gdy bym miała ich opis zrobienia. Chciałabym właśnie o to prosic. Byłaby mozliwość przesłania mi go na e-mail? Nie umiem rozszyfrowywac, wiec nie wiem jak je zrobic. Byłabym naprawde wdzięczna mając te opisy. to mój e-mail marzena1413@buziaczek.pl
    -
    splocik
    2009/11/03 14:57:39
    Aniu - dziękuję za miłe słowa i cenną podpowiedź :)

    Marzena - dziękuję :) Napisz do mnie maila, aby nie umnkęło mi z pamięci, a ja postaram się odszukać z zasobów i odpowiedzieć możliwie szybko.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń